Po książkę Lato w Jagódce sięgnęłam z trzech zasadniczych powodów.
Pierwszy z nich to autorka. Z twórczością Katarzyny Michalak zetknęłam się już wcześniej i byłam zachwycona jej sposobem opisywania świata i losów bohaterów jej książek. Myślałam, że Poczekajka będzie dla mnie ulubioną pozycją, jaka wyszła spod ręki Katarzyny Michalak. Tak było do tej pory.
Kolejnym powodem były świetne recenzję tej książki. Trzecim - estetyka okładki. Widzimy na niej kawałek domu, ukryty pośród kwitnących kwiatów. Obraz emanujący ciepłem i tajemniczością.
Książka nazywana jest "współczesną bajką o Kopciuszku". Choć może raczej powiedzieć by należało, że to współczesna historia Brzyduli. Mamy tu wszelkie uczucia i emocje, jakie znamy z bajek i współczesnych historii miłosnych. Są też emocje, jakie towarzyszą nam każdego zwyczajnego, szarego dnia.
Główną bohaterką powieści jest Gabrysia. W niemowlęctwie porzucona przez rodziców na wycieraczce kobiety, która otacza dziecko największą troską i miłością, jakie mieszczą się w jej sercu. Przygarnia dziecko i ją wychowuje. Kobieta nadaje dziewczynce imię Gabriela, jak się dowiadujemy, na pamiątkę jej zaginionego w czasie II wojny światowej męża.
Gabrysia dorasta, staje się wykształconą, mądrą życiowo, zaradną kobietą. Ale jest coś, co stanowi przeszkodę do całkowitego szczęścia naszej bohaterki. Otóż dziewczyna ma dużą wadę wzroku, jedna jej noga jest krótsza od drugiej, a do tego cierpi na narkolepsję. Schorzenia nakładają się na siebie i się kumulują, jakby los nie chciał, by Gabrysia była szczęśliwa. Ale dziewczyna jest szczęśliwa, na co wskazuje choćby jej nazwisko - Gabriela Szczęśliwa.
W bajkach należy się spodziewać księcia. I rzeczywiście - dwóch książąt wkracza impetem w poukładane życie naszej bohaterki. Jeden z nich, z pozoru tak odmienny, a jednocześnie tak bliski Gabrysi to kolega z pracy -Paweł. Mężczyzna, który jest niemową.
Jest i macocha. Matka Pawła, która sprawuje pieczę nad synem. I, niczym zła czarownica, wszelkimi siłami próbuje przeszkodzić uczuciu, jakie rodzi się między Gabrysią a Pawłem.
Zła siostra. Pani adwokat, pozbawiona sumienia, za to kochająca pieniądze. Z czasem losy Gabrieli i Maliny się połączą.
Dobra wróżka - ekipa telewizyjnego show, która proponuje Gabrysi udział w programie, w którym dokonuje się metamorfoz. Program nosi tytuł "Z bestii w piękność".
Czym by była bajka bez pałacu? Tym pałacem jest pałacyk w Jagódce, który w czasie wojny straciła opiekunka Gabrysi, a dziewczyna szuka sposobu na odzyskanie go dla najukochańszej matki-ciotki. Dla tej, która obdarzyła ją wszystkim, co najlepsze.
Czy Gabrysia zwiąże się z Pawłem? A może w jej życiu pojawi się inny książę? Czy odzyska dworek w Jagódce?Czy dowie się, dlaczego porzucili ją rodzice? I czy Malina, jej siostra, odegra jakąś rolę w życiu naszej bohaterki? Czy złą czarownicę spotka zasłużona kara? I - przede wszystkim - czy bestia zamieni się w piękność? Na te wszystkie pytania można uzyskać odpowiedzi podczas lektury.
A jaka jest książka? Jak to w bajkach bywa - lekka, bardzo ciepła, optymistyczna. Po prostu krzepiąca. I choć fabuła momentami wydaje się mało wiarygodna, a finał - dosyć przewidywalny, Lato w Jagódce to doskonała propozycja dla miłośniczek pogodnej prozy kobiecej. W swoim gatunku to książka naprawdę udana.
TAKĄ KATARZYNĘ MICHALAK POKOCHAŁY POLKI! ,,PANNA Z BAJKI" TO UROCZY, ZASKAKUJĄCY I ROMANTYCZNY POWRÓT AUTORKI! Hania Ruczaj ma dwie wielkie miłości:...
NIE ZMIENISZ PRZESZŁOŚCI, NIE NAPISZESZ NOWEGO POCZĄTKU, ALE ZAWSZE MOŻESZ WYCZAROWAĆ NOWE ZAKOŃCZENIE. Kiedy Natalia trafia do starego dworu, zagubionego...
"Marzenia mają jednak to do siebie, że są kapryśne".
"Szczęście to radość z nowego dnia, bezchmurne niebo w południe i słowo "kocham" na dobranoc".
Więcej