Recenzja książki: Kołysanka dla wisielca

Recenzuje: Damian_Gajda

Hubert Klimko-Dobrzaniecki, mający status pisarza emigracyjnego, po wdzięcznej powieści „Dom Róży” oraz tomie na poły autobiograficznych opowiadań „Wariat” oddaje do rąk czytelnika swoją najnowszą książkę - „Kołysanka dla wisielca”.

 

Tę liczącą zaledwie dziewięćdziesiąt stron opowieść bardzo trudno ująć w schematyczne ramy genologiczne. Prozatorskie fragmenty przenikają się wzajemnie z lirycznymi wstawkami. Głównymi bohaterami utworu są trzej mężczyźni. Pierwszy z nich to polski emigrant, który w odległej Islandii stwarza dla siebie miejsce, nie zapominając przy tym o oddalonej o kilka tysięcy kilometrów ojczyźnie. Po kilku nieudanych miłosnych epizodach wiąże się z Agnieszką, dziewczyną o pogodnym usposobieniu i ekstrawertycznej osobowości. Jego życiowe perypetie i uwagi na temat tamtejszego społeczeństwa stanowią trzon tej mocno rozbudowanej znaczeniowo książki. Boro, następny z bohaterów, jest neurotycznym chorwackim malarzem, który postrzega rzeczywistość w bardzo indywidualny i nonkonformistyczny sposób. Ma nietuzinkowe podejście do niektórych spraw i reakcja na nie otoczenia wprawia go często w zakłopotanie, a nawet naraża na śmieszność. To życiowy nieudacznik, nieumiejący znaleźć źródła dochodu, co niekorzystnie wpływa na jego psychikę. Depresyjne nastroje pogłębia związek z kobietą, która „nie goli się i uwielbia stosunki analne”.

 

Kolejnym protagonistą „Kołysanki...” jest Szymon-wisielec. Jak można przypuszczać, to do niego skierowana jest dedykacja „Pamięci Szymona Kurana - skrzypka, kompozytora i przyjaciela”, umieszczona na pierwszej stronie. Narrator poznał go tylko po to, aby móc obserwować jego odejście i zanucić mu banalną, jak by się mogło wydawać, tytułową kołysankę. Nowatorski muzyk to najbardziej enigmatyczna postać książki, jego życie jest metaforą nieustającego poszukiwania nowych dróg. Aurą zagadkowości owiana jest jego samobójcza śmierć, która stanowi uwieńczenie jego dotkliwej egzystencji.

 

Losy trzech postaci wiążą się ze sobą, tworząc kakofoniczny obraz charakterologiczny. Ludzi mających zupełnie odmienny światopogląd jednoczy poczucie solidarności i siła przyjaźni. Wydaje mi się, że przyjaźń, która stała się w ostatnim czasie pustym pojęciem, w książce tego zdolnego twórcy jest bardzo prawdziwa. Każdy rozdział wizualizuje problemy, które dotykają wielu z nas. Przewijający się na kartach książki bohaterowie borykają się z problemami mieszkaniowymi, szukają łatwego zarobku i nie mają szczęścia w miłości. Ten wyzierający z „Kołysanki dla wisielca” autentyzm jest doskonale przemyślanym literacko zabiegiem, przybliżającym nam świat bohaterów.

 

Bardzo istotna w tej książce jest islandzka przyroda. Hubert niebieską farbą naznaczył morze łubinu, które rytmicznie porusza się, gdy Szymon zaczyna grać... Na uwagę czytelnika zasługuje malowniczo-oniryczny język. Estetyka lingwistyczna jest przy tym bardzo oszczędna, co pozwala nam stwierdzić, że do lirycznych opisów nie trzeba wykorzystywać barokowych zdobień. Książka Dobrzanieckiego jest z całą pewnością najbardziej osobistym wyznaniem autora. Mam nadzieję, że nie zginie w gąszczu publikacji Wydawnictwa Czarnego i nie zostanie uznana za parergon w jego literackim dorobku. Pozwólmy więc sobie posłuchać elegijnej kołysanki, którą wykonuje na odległej wyspie naprawdę zdolny pisarz.

Kup książkę Kołysanka dla wisielca

Sprawdzam ceny dla ciebie ...

Zobacz także

Zobacz opinie o książce Kołysanka dla wisielca
Książka
Kołysanka dla wisielca
Hubert Klimko-Dobrzaniecki
Inne książki autora
Królik po islandzku
Hubert Klimko-Dobrzaniecki0
Okładka ksiązki - Królik po islandzku

Lektura będzie nie lada zaskoczeniem dla czytelników przyzwyczajonych do pióra autorów. Tym razem połączyli siły, talenty, pasję i poczucie humoru, aby...

Pornogarmażerka
Hubert Klimko-Dobrzaniecki0
Okładka ksiązki - Pornogarmażerka

12 błyskotliwych opowiadań osadzonych w austriackich współczesnych realiach, które wstrząsnęły opinią publiczną w ostatnich latach. Jedno...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Aldona z Podlasia
Aldona Anna Skirgiełło
Aldona z Podlasia
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Rozbłyski ciemności
Andrzej Pupin ;
Rozbłyski ciemności
Wstydu za grosz
Zuzanna Orlińska
Wstydu za grosz
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy