Czasem młodzieńcza miłość może stać się miłością życia. Czasem może przerodzić w konflikt, który trwać będzie przez lata. O nietypowej pierwszej miłości, a także o zwariowanych przygodach młodych dorosłych na podkrakowskiej prowincji pisze w swojej powieści Kolorowo jak diabli Iza Maciejewska.
Relacja między Pauliną a Tomkiem od zawsze należała do skomplikowanych. Ich rodziny – przez dekady żyjące ze sobą po sąsiedzku – trwały w częstych konfliktach. I wydawało się, że niechęć między Rogulskimi a Janczarami przeszła także na kolejne, najmłodsze pokolenie.
Nikt poza najbliższą przyjaciółką Pauliny nie wiedział jednak, że Tomasz był pierwszą młodzieńczą miłością dziewczyny. I że po jednej upojnej nocy z Tomkiem młoda Rogulska uwierzyła, że będą tworzyć wymarzoną parę. A później gorzko się rozczarowała. Od tej pory poprzysięgła sobie, że nigdy więcej nawet nie spojrzy w kierunku sąsiada.
Co jednak, gdy po latach Tomek wraca do rodzinnego domu, jeszcze bardziej przystojny niż przed laty? Dawne uczucia powracają – co jasne, nie tylko te pozytywne. Paulina, teraz już nie trzpiotowata nastolatka, ale młoda kobieta w poważnym związku, będzie musiała zrozumieć, czego i kogo tak naprawdę pragnie.
Na okładce powieści Kolorowo jak diabli możemy przeczytać, że nowa powieść Izy Maciejewskiej jest uwspółcześnioną wersją Samych swoich. Można byłoby pójść o krok dalej i powiedzieć, że Maciejewska tworzy swojską wersję Romea i Julii, tyle że – w przeciwieństwie do Szekspira – z tragedii rezygnuje na rzecz komedii. Komedii, co oczywiste, romantycznej.
Humor jest wszakże niezwykle istotną częścią nowej powieści autorki Zaplątanych. Historia o Paulinie i Tomku przepełniona jest humorem i żartami, a czytelniczkom i czytelnikom naprawdę trudno będzie utrzymać powagę przez dłużej niż kilka minut. Przy tym Iza Maciejewska korzysta zarówno z humoru dialogowego, jak i świetnie operuje wykreowanymi przez siebie postaciami oraz ich przywarami. Dobrze zarysowane postaci są bowiem kolejnym niewątpliwym atutem powieści Kolorowo jak diabli.
Interesujące okazują się nie tylko kreacje samych głównych bohaterów – Tomka i Pauliny – ale również postaci pobocznych. Mowa między innymi o przyjaciółce głównej bohaterki, jej matce, ale również i o dwóch starszych panach – dziadku Pauliny i dziadku Tomka, którzy postanawiają zakopać topór wojenny, by wspólnie zrealizować własny plan z udziałem wnuków. Seniorzy, mający świadomość, że ich gospodarka może wpaść w ręce miastowych, postanawiają zeswatać ze sobą wnuków.
Chociaż zarówno miłosne, jak i rodzinne relacje często stają się w powieści obiektem żartów, to jednocześnie wydaje się, że dla każdego z bohaterów rodzinne związki są dość istotne. Iza Maciejewska z jednej strony pokazuje istniejące różnice pokoleniowe, przyczyniające się do problemów w komunikacji między bohaterami, a z drugiej udowadnia, że mimo różnych sposobów patrzenia na świat, ostatecznie dla każdego z bohaterów istotna jest miłość i szczęście.
Kolorowo jak diabli to niezwykle zabawna romantyczna historia, której nietrudno dać się porwać. Iza Maciejewska opowiada ją lekkim, niezobowiązującym tonem, a mimo to czytelnicy mogą emocjonalnie zaangażować się w opowieść, kibicując ulubionym bohaterom. To powieść, którą z całą pewnością warto przeczytać w trakcie nadchodzących wakacji.
Każda decyzja ma swoje konsekwencje. Marta nigdy nie chciała mieć dzieci. Żyła w luksusie, beztrosko i z przystojnym mężem u boku. Jednak pewnego dnia...
Każdy dzień jest jedyny. Drugi taki już się nie powtórzy. Prokurator Paweł Wawro to mężczyzna do szpiku kości przekonany o tym, że na świecie nie ma miłości...