Recenzja książki: Jutrznia. Wrzeciono Boga

Recenzuje: paulinakaluza

Sztuka kontra przemoc

Każda trylogia ma swoją ostatnią, trzecią część, na którą czytelnicy niecierpliwie czekają, zerkając wciąż na kartki kalendarza, aby nie przegapić daty premiery. Andrzej H. Wojaczek postanowił nie trzymać dłużej zwolenników swojej twórczości w niepewności i tak oto 26 października 2022 roku ukazała się najnowsza powieść historyczna autora, zatytułowana Jutrznia. Wrzeciono Boga. Z głównym bohaterem książki – Teofilem Kłoskiem – spotykamy się w murach więzienia, gdzie – samotny i opuszczony – oddaje się głębokim rozmyślaniom na temat swojego życia, podjętych decyzji oraz ukochanej żony. Klara, wciąż szaleńczo zakochana w swoim mężu, decyduje się zerwać z nim wszelkie kontakty, aby tylko mieć pewność, że jej ukochany przeżyje i jeszcze będzie im dane się zobaczyć. Po kilku miesiącach weteran wychodzi na wolność i dopiero wtedy dowiaduje się, co działo się w otoczeniu najbliższych mu osób przez cały czas jego nieobecności.

recenzja Jutrznia. Wrzeciono Boga

Pewnego dnia po powrocie do mieszkania na Klarę czeka tajemniczy mężczyzna. Żona Teofila rozpoznaje w nim Chimka, ich wspólnego przyjaciela z dawnych lat. Ten próbuje przekonać kobietę o swoich dobrych zamiarach i chęci pomocy, jednak sanitariuszka z dystansem podchodzi do przybysza przedstawiającego się jako Joachim Vogt – głównie dlatego, że nosi on na sobie niemiecki mundur. Z kolei Ewa Majewska – nauczycielka oraz oddana przyjaciółka Kłosków – postanawia wystawić sztukę Przeor Paulinów z okazji zbliżającej się piętnastej rocznicy trzeciego powstania śląskiego. Głęboko przekonana, że walczyć i wyrażać swoje poglądy można nie tylko poprzez przemoc, decyduje się na zaangażowanie młodzieży w przygotowania do spektaklu, który ma przypomnieć wszystkim widzom, jakie są nieuniknione konsekwencje konfliktów zbrojnych.

Podczas prób rodzą się nie tylko przyjaźnie, ale także pierwsze miłości, co tyczy się głównie Ryśka Mieleckiego oraz jego szkolnej koleżanki, Ursuli. Niestety, swoje sposoby na przygotowanie młodych ludzi do wojny mają także Niemcy, przez co zostaje utworzona sekcja sportowa, która sprawdza sprawność młodych chłopaków w kilku dyscyplinach oraz w różnych warunkach terenowych. Młodzieżowa bojówka, trenowana pod okiem Kurta Hamana, nie poprzestaje jedynie na swoich zajęciach. Jej członkowie, wyrażając wyraźny sprzeciw sztuce, jaka ma być wystawiona na deskach szkolnego teatru, postanawiają zniszczyć magazyn, w którym znajduje się wiele cennych rekwizytów. Teofil Kłosek nie tylko wraca do pracy w szkole i dołącza do kółka prowadzonego przez przyjaciółkę, ale także obiecuje nie mieszać się w żadne sprawy dotyczące Niemców. Tylko co ma zrobić, jeśli dostrzega niemieckie samochody transportowe z tajemniczymi załadunkami?

W swojej najnowszej powieści z cyklu Wrzeciono Boga Andrzej H. Wojaczek chce zatrzymać uwagę czytelnika na XVII-wiecznym dramacie historycznym Przeor Paulinów, o czym świadczy cytowanie fragmentów sztuki w różnorakich momentach powieści. Z pewnością nie można zarzucić pisarzowi braku umiejętności dobierania cytatów do konkretnych sytuacji, w jakich znajdują się bohaterowie jego powieści. Oprócz tego autor serwuje czytelnikom solidną porcję języka śląskiego, który dodaje niezwykłej autentyczności postaciom oraz całej książce. Przede wszystkim historia kończąca sagę o losach śląskiej rodziny dostarcza bardzo dużo bezcennej wiedzy, wzrusza i skłania do przemyśleń między innymi na temat rodzajów walki, jaką można podjąć w obronie własnych poglądów. Walka bowiem nie zawsze musi oznaczać konieczność chwycenia za broń.

Kup książkę Jutrznia. Wrzeciono Boga

Sprawdzam ceny dla ciebie ...

Zobacz także

Zobacz opinie o książce Jutrznia. Wrzeciono Boga
Książka
Jutrznia. Wrzeciono Boga
Andrzej H. Wojaczek
Inne książki autora
Wdowi grosz. Wrzeciono Boga
Andrzej H. Wojaczek0
Okładka ksiązki - Wdowi grosz. Wrzeciono Boga

Dwudziestolecie międzywojenne. Teofil Kłosek - weteran powstań śląskich, zaprawiony w boju ułan i zasłużony działacz niepodległościowy - jest rozczarowany...

Wrzeciono Boga. Kłosy
Andrzej H. Wojaczek0
Okładka ksiązki - Wrzeciono Boga. Kłosy

Jesień 1915 roku. W Europie szaleje wielka wojna, ale do Brzozowa - niewielkiej wioski na Górnym Śląsku - szczęśliwie docierają tylko jej odległe echa...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Kobiety naukowców
Aleksandra Glapa-Nowak
Kobiety naukowców
Kalendarz adwentowy
Marta Jednachowska; Jolanta Kosowska
 Kalendarz adwentowy
Grzechy Południa
Agata Suchocka ;
Grzechy Południa
Stasiek, jeszcze chwilkę
Małgorzata Zielaskiewicz
Stasiek, jeszcze chwilkę
Biedna Mała C.
Elżbieta Juszczak
Biedna Mała C.
Sues Dei
Jakub Ćwiek ;
Sues Dei
Rodzinne bezdroża
Monika Chodorowska
Rodzinne bezdroża
Zagubiony w mroku
Urszula Gajdowska ;
Zagubiony w mroku
Jeszcze nie wszystko stracone
Paulina Wiśniewska ;
Jeszcze nie wszystko stracone
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy