Recenzja książki: Iza Buntowniczka

Recenzuje: Justyna Gul

Modelka Iza

Mały Książę z przepięknej książki Antoine`a de Saint-Exupéry`ego twierdził, że „idąc prosto przed siebie, nie można zajść daleko”. Jak to przekonanie ma się do obecnego kultu ludzi sukcesu, ścieżek kariery i wytyczonych celów, gdzie nie ma miejsca na słabości, kluczenie w poszukiwaniu sensu egzystencji i prawdziwego „ja”? Tego właśnie próbuje się dowiedzieć Iza, znana nam już z historii „Iza Anoreczka” nastolatki.

Tym razem Marta Fox udostępnia nam kolejny tom pamiętnika dziewczyny, świadczący o jej metamorfozie, dojrzewaniu i odkrywaniu swojej własnej ścieżki życia. Iza nie jest już „wredniarą”, którą była w gimnazjum i liceum, ale samotną istotą, rozdartą pomiędzy dwa domy, ulegającą chorym ambicjom rodzicielki i tęskniącą za zwyczajnym życiem. Kiedy ktoś pół roku temu przepowiedział jej przemianę i to, że zacznie dostrzegać dobre strony innych ludzi, nie wierzyła. Była przekonana, iż musi zwyciężać, odnieść sukces, wzbudzać zazdrość i imponować, by wszyscy ją polubili. Tymczasem wystarczyło tylko po prostu być sobą. Coraz mniej podoba jej się blichtr i okrucieństwo świata mody, ciągła samokontrola i sztuczność. I mimo że spełnienie marzeń mamy z czasów jej młodości, snów o modelingu Iza ma w zasięgu ręki, to małą ją to obchodzi.

Eliminacje do Top Model zbliżają się jednak nieubłaganie, mama intensyfikuje działania, wymyślając dla dziewczyny kolejne zabiegi kosmetyczne, a Iza chce tylko poznać bliżej Borysa. To on po raz pierwszy nazwał ją Izą Anoreczką i wręczył jej zwierzątko, koszatniczkę, by zaczęła dostrzegać coś więcej niż czubek własnego nosa. To przełamało barierę pomiędzy nią a resztą klasy, a od tej pory stała się pełnoprawnym członkiem szkolnej społeczności. Nareszcie nie musi przed nikim udawać, przybierać maski wyrachowanej i zimnej modelki i kto wie, może wkrótce będzie miała chłopaka? Ale jak tu normalnie żyć, kiedy matka traktuje Izę jako środek do realizacji celów i wypomina jej każdy kilogram wagi? Dziewczyna miotając się pomiędzy chęcią sprostania stawianych przed nią wymagań, czuje się coraz słabsza…

„Iza Buntowniczka” to kolejne już spotkanie z trudnymi tematami, jakie proponuje nam Marta Fox. Wspólnie zastanowimy się, gdzie i kiedy zaczyna się dorosłość, jaka cenę trzeba płacić za bycie glamour i czy naprawdę nie da się pogodzić ambicji z możliwościami i pragnieniami. Historia, choć adresowana przede wszystkim do młodzieży, powinna spodobać się również dorosłym. Szczególnie, że problemy w niej poruszone nie znają granic wieku. Iza musiała stać się buntowniczką, żeby zawalczyć o swoje marzenia. Przekonała się, że idąc przed siebie, mimo iż na czele, tak naprawdę była sama. Nie zwracała uwagi na innych ludzi w pobliżu, a już tym bardziej nie dostrzegała tych, którzy wędrowali bocznymi ścieżkami. Ta pustka wokół jest zbyt często ceną jaką płacimy i my za bycie na topie. Czy jednak cena nie jest zbyt wygórowana?

Kup książkę Iza Buntowniczka

Sprawdzam ceny dla ciebie ...

Zobacz także

Zobacz opinie o książce Iza Buntowniczka
Autor
Książka
Inne książki autora
Romeo zjawi się potem
Marta Fox0
Okładka ksiązki - Romeo zjawi się potem

Justynie, ogarniętej wirem domowych obowiązków i opieką nad chorą babcią, wydaje się, że nie może sobie pozwoloć na... miłość. Aż do czasu, kiedy...

Zdarzyć się mogło, zdarzyć się musiało: Z Wisławą Szymborską spotkanie w wierszu
Marta Fox0
Okładka ksiązki - Zdarzyć się mogło, zdarzyć się musiało: Z Wisławą Szymborską spotkanie w wierszu

Książka jest z każdej strony dziwna i oryginalna. Burzy bowiem tradycyjne wyobrażenia o książkach biograficzno-literackich, dotyczących konkretnego autora...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Aldona z Podlasia
Aldona Anna Skirgiełło
Aldona z Podlasia
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Rozbłyski ciemności
Andrzej Pupin ;
Rozbłyski ciemności
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Wstydu za grosz
Zuzanna Orlińska
Wstydu za grosz
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy