Opowieść o życiu Jolanty Wadowskiej-Król, która w latach 70. i 80. XX wieku leczyła dzieci zatrute ołowiem emitowanym z huty w Szopienicach. To u niej Weronika spędza wakacje i porządkując archiwum, odkrywa...czytaj dalej
Nawet Marta nie wie, dlaczego przestała fotografować drzewa i kwiaty, a skupiła się na wilgotnych i zapuszczonych bramach, wypełniających ulice miast. Jej życie jest uporządkowane i spokojne: pomaga mężowi...czytaj dalej
— Wszystko zaczęło się od czerwonego zeszytu, który dał mi tata. – Jeśli codziennie zapiszesz w nim jedną stronę, będziesz mogła przez półtorej godziny grać w którąś z ulubionych...czytaj dalej
Bartek Wścieklica – on to się potrafi złościć i jakiż bywa uparty! Skąd ta złość, skąd małe kłamstwa i ciągłe dąsanie się na cały świat? Może powodem jest… brak kogoś, kim Bartek mógłby...czytaj dalej
""Lacrimosa" to szloch bez łez, moja puszka Pandory, wszystko, co dla mnie ważne, wspomnienie najmocniejszych emocji i gdzieś tam, głęboko zakodowany szyfr pamięci; moje vanitas vanitatum. Potem lekkość, i...czytaj dalej
Wypad do Krakowa z chłopakiem na siedemnaste urodziny? Tak, pod warunkiem że chłopak nie okaże się nudnym podrywaczem. Sonia, rozczarowana i zniechęcona do związków, za wszelką cenę szuka autorytetu...czytaj dalej
Nikola chodzi do II klasy razem z bohaterami, których znacie z książeczki "Przybij piątkę": Pawłem, Bartkiem Wścieklicą, Mikołajem. Kiedy w dniu bez mundurka przychodzi do szkoły w zielonej sukience...czytaj dalej
To powieść o miłości. Gdyby jej zabrakło, nikt nie miałby siły zaczynać życia od nowa i wierzyć, że może być tak kolorowe, jak na obrazach malowanych przez Jowitę, mamę nastoletniej Sary. To także historia...czytaj dalej
Nie pytaj dlaczego, nie warto, trzeba iść dalej i godzić się z tym, że zostaliśmy uwikłani w nieszczęśliwe okoliczności. Trzeba ćwiczyć się w zapominaniu albo przynajmniej w nierozpamiętywaniu złego.
Nie jestem sama, ponieważ mam w sobie dziecko. Ja to już naprawdę czuję.
Więcej