Ostatnimi czasy chętnie sięgam po gatunek science-fiction, fantastykę czy powieści z wątkiem naukowym. Wśród nich znalazł się również Intruz pisarki Stephenie Meyer. Mimo znakomitych rekomendacji, mimo świetnych recenzji okazało się, że powieść ta przekroczyła moje najśmielsze oczekiwania. Okazała się rewelacyjna! Dlaczego?
Już od pierwszych stron fabuła budzi zainteresowanie czytelnika i przyciąga niczym magnes. Z pewnością przyczyniło się do tego lekkie pióro autorki, przystępny styl i umiejętność budowania napięcia. Autorka stopniowo, krok po kroku oprowadza czytelników po fascynującym świecie swej powieści. Jej wyobraźnia miejscami naprawdę zachwyca. Ziemię – naszą "błękitną planetę" - opanowały Dusze - przybysze z kosmosu. Wkradły się do ludzkich ciał i zawładnęły nimi, a ci, którzy wciąż pozostali sobą, ukrywają się w najróżniejszych zakątkach świata i zaciekle bronią. Melanie Stryder, główna bohaterka książki, również należy do niewielkiej pozostałości rasy ludzkiej. Niestety, podczas pewnej akcji zostaje zauważona i, mimo próby samobójczej, porwana. W jej ciało wszczepiono Wagabundę - najdzielniejszą wśród Dusz, mieszkankę wielu planet. Okazuje się jednak, że Melanie miała za życia niezwykle silną psychikę, toteż nie daje o sobie łatwo zapomnieć. W tym momencie zaczynają się kłopoty, a Wagabunda staje przed trudnym wyborem - posłuchać głosu kobiety uwięzionej wewnątrz niej czy pozbyć się go? Czy walka o wolność i miłość, do której zmusza głos obcej, jest słuszna, czy karygodna? W umyśle Wagabundy rodzi się wiele pytań, a konflikt nasila się z dnia na dzień. Jak postąpią obie bohaterki?
Intruz to tak naprawdę niezwykle poważna i skłaniająca do refleksji powieść. Świat przedstawiony, jak i bohaterowie książki potrafią urzec. Całość zaskakuje, wciąga, tak że naprawdę trudno oderwać się od lektury. Intruz trzyma w napięciu do ostatnich chwil. A epilog? Szokuje. Na długo pozostawia czytelnika pod wrażeniem.
Stephenie Meyer zadaje w powieści jeszcze jedno ważkie pytanie: jak bardzo brutalni potrafią być przedstawiciele samej rasy ludzkiej? Wydaje się, że Dusze, jeśli bliżej im się przyjrzeć, pragną jedynie zniwelować zło i brutalność świata. Żyją w pokoju i harmonii z drugim człowiekiem, a także z Matką Naturą, zaś świat za ich panowania nie toczy żadnych wojen. Kto tak naprawdę w powieści Meyer jest pozytywnym bohaterem? Warto się o tym przekonać podczas lektury.
Romans dla młodzieży ubrany w kostium grozy. Siedemnastoletnia Izabela przeprowadza się do ojca, który jest policjantem w małym miasteczku w stanie Washington...
Stephenie Meyer ponownie bierze na warsztat wielką love story – opowieść o śmiertelniczce Belli, która zakochała się w wampirze Edwardzie...
Przez wszystkie te tysiąclecia ludziom nie udało się rozgryźć zagadki, jaką jest miłość.
Na ile jest sprawą ciała, a na ile umysłu?
Ile w niej przypadku, a ile przeznaczenia?
Dlaczego związki doskonałe się rozpadają, a te pozornie niemożliwe trwają w najlepsze? Ludzie nie znaleźli odpowiedzi na te pytania i ja też ich nie znam.
Miłość po prostu jest, albo jej nie ma.
Więcej