Recenzja książki: Historia ślimaka, który odkrył znaczenie powolności

Recenzuje: Olga Drewnowska

Kto powiedział, że bajki są tylko dla dzieci? Luis Sepúlveda udowadnia, że ograniczenia wiekowe nie dotyczą pewnych opowieści. Historia ślimaka, który odkrył znaczenie powolności to książka, w której zarówno dzieci, jak i dorośli odnajdą pewną uniwersalną mądrość.

 

Życie ślimaków toczy się powolnie i szczęśliwie. W Krainie Dmuchawca, którą my - ludzie - nazywamy łąką, mają pod dostatkiem wszystkiego, czego tylko potrzebują – cienia i jedzenia. Jednak ten przyjęty przez ślimaki porządek świata nie każdemu odpowiada. Jeden z nich postanawia dowiedzieć się, czemu jest wolniejszy od innych zwierząt, a także dlaczego, w przeciwieństwie do mlecza czy zimokwiatu, nie ma własnego imienia. Działania dociekliwego ślimaka nie zostają jednak przyjęte zbyt pozytywnie przez starszyznę. Dlatego opuszcza on Krainę Dmuchawca i rozpoczyna poszukiwania prawdy o sobie i swoim gatunku.

 

Historia wyjątkowego ślimaka biegnie niespiesznie, a czytelnik wraz z jej bohaterem ma możliwość zatrzymać się na chwilę, posłuchać historii puchacza czy żółwia, symbolizujących mądrość i pamięć. To właśnie na te wartości, do których dołącza także niespieszność ślimaka, Sepúlveda zwraca największą uwagę. Autor podkreśla kontrast pomiędzy ślimakiem – powolnym, choć szczęśliwym stworzeniem – a człowiekiem, który każdego dnia spieszy, sam nie wiedząc, dokąd, zapominając o chwili spokoju.

 

Ludzie nie mieli zwyczaju chodzić pieszo; było to dla nich zbyt wolno, woleli poruszać się na grzbietach metalowych zwierząt, które im były szybsze, tym większy wzbudzały zachwyt i tym silniejszą zazdrość. Widział ludzi pokrywających łąkę asfaltem, aby ich potężne zwierzęta mogły na nim odpoczywać.

 

Bajka Sepúlvedy jest nie tylko pochwałą powolności, ale także indywidualizmu. Ślimak, który ma odwagę zadawać pytania, staje się nagle niechcianym elementem grupy, zadowolonej z przyjętego stanu rzeczy. Podczas spotkania z równie wolnym, choć dużo starszym żółwiem - Niezapominajkiem, nasz bohater otrzymuje znaczące imię – Buntownik. Autor w bardzo sugestywny sposób podpowiada zarówno starszym, jak i młodszym czytelnikom, że bunt nie jest czymś negatywnym. Staje się oznaką odwagi i nonkonformizmu, które w dzisiejszym ujednoliconym świecie mają ogromne znaczenie. Sepúlveda podkreśla, że bunt jest częścią młodości, która rządzi się swoimi prawami. Jeśli jednak będziemy ją tłamsić, jak czyniła to starszyzna ślimaków, może się to zakończyć tragedią.

 

Ty jesteś młodym ślimakiem i wszystko, co widziałeś, wszystko, czego skosztowałeś, słodycz i gorycz, słońce i deszcz, chłód i ciemność nocy, wszystko to idzie z tobą, ciąży ci, a ponieważ jesteś malutki, te ciężar sprawia, że jesteś powolny.

 

Historia ślimaka, który odkrył znaczenie powolności to cudowna opowieść, którą zainspirowało jedno, bardzo proste pytanie, zadane przez wnuczka autora: Czemu ślimak jest taki powolny? To zagadka nie tylko dla dzieci, ale także dla dorosłych – Sepúlveda nie był w stanie odpowiedzieć chłopcu od razu. Zrobił to dopiero po dłuższym czasie, w formie książki. I nie da się ukryć, że jest to odpowiedź wyczerpująca i przepięknie przedstawiona. Książeczka, zilustrowana przez Joëlle Jolivet, prezentuje się niesamowicie. Proste rysunki, obrazujące przygody ślimaka Buntownika, będą przyjemnym urozmaiceniem nie tylko dla najmłodszych czytelników. Sama nieraz łapałam się na tym, że dużo czasu poświęcam na przyglądanie się ilustracjom.

 

Książeczka chilijskiego autora jest piękną, mądrą historią, w której kryje się lekcja dla czytelnika w każdym wieku: pamiętaj o tym, co było, ucz się i nie bój się iść pod prąd, by wywalczyć dla siebie lepszą przyszłość.
___________________
Autorka bloguje na Okiemwielkiejsiostry.blogspot.com

Kup książkę Historia ślimaka, który odkrył znaczenie powolności

Sprawdzam ceny dla ciebie ...

Zobacz także

Zobacz opinie o książce Historia ślimaka, który odkrył znaczenie powolności
Inne książki autora
Niemy Uzbek. i inne opowieści z podziemia
Luis Sepúlveda0
Okładka ksiązki - Niemy Uzbek. i inne opowieści z podziemia

Luis Sepúlveda tym razem przenosi czytelnika w świat własnych wspomnień z młodości. Opowiadania zamieszczone w zbiorze Niemy Uzbek i inne opowieści...

Koniec historii
Luis Sepúlveda0
Okładka ksiązki - Koniec historii

Początkiem "Końca historii" Luisa Sepúlvedy była jego powieść Nombre de torero wydana w 1994 roku. Autor powraca do postaci Juana Belmonte, dawnego...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Kalendarz adwentowy
Marta Jednachowska; Jolanta Kosowska
 Kalendarz adwentowy
Grzechy Południa
Agata Suchocka ;
Grzechy Południa
Stasiek, jeszcze chwilkę
Małgorzata Zielaskiewicz
Stasiek, jeszcze chwilkę
Biedna Mała C.
Elżbieta Juszczak
Biedna Mała C.
Sues Dei
Jakub Ćwiek ;
Sues Dei
Rodzinne bezdroża
Monika Chodorowska
Rodzinne bezdroża
Zagubiony w mroku
Urszula Gajdowska ;
Zagubiony w mroku
Jeszcze nie wszystko stracone
Paulina Wiśniewska ;
Jeszcze nie wszystko stracone
Zmiana klimatu
Karina Kozikowska-Ulmanen
Zmiana klimatu
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy