Zaś wiatr halny jest to wiatr–wariat, wiatr–furiat, pijany zwierz, zawalidroga, deliryk z gorącym łbem, żyd wieczny tułacz, opętaniec, który miejsca sobie znaleźć nie może na ziemi, ani na niebie, wiatr dantejski. Urodzi się takie świszczące bydlę gdzieś chyba w Afryce i nagle ma interes do Zakopanego. Czy już to samo nie dowodzi jego szaleństwa? (Kornel Makuszyński, frag. Listu z Zakopanego nr X)
Gniew halnego to niezwykły thriller autorstwa Marii Gąsienicy-Zawadzkiej, który przenosi czytelnika do Zakopanego, gdzie rozgrywa się dramatyczna akcja powieści. To właśnie tutaj, w pensjonacie „Pod Smerkami”, spotykamy i poznajemy siedmiu bohaterów powieści, których losy połączył niezwykły żywioł. Są to ludzie z różnych środowisk i z różnymi problemami, a każdy z nich ma coś do ukrycia – coś, co wymaga przebaczenia lub coś, co popycha do zemsty. Wiejący halny, który przeszywa bohaterów, wywołuje w nich skrajne emocje, skłania do nieprzewidzianych działań oraz odkrywa ich prawdziwą naturę. Sekrety, demony z przeszłości oraz konsekwencje działań i wyborów, z którymi każdy z nich musi się zmierzyć – wszystko to może wyjść na jaw, gdy na ich drodze pojawia się pewien tajemniczy mężczyzna. Zna on prawdę, o każdym z gości i wygląda na to, że nie cofnie się przed niczym, by wymierzyć im sprawiedliwość.
Autorka zręcznie łączy elementy thrillera, powieści obyczajowej i psychologicznej, tworząc fascynujący portret ludzi pozostających pod wpływem niszczycielskiego wiatru. Atmosfera zagrożenia i niepewności, która z każdą kolejną stroną gęstnieje, oraz wychodzące na jaw kolejne wątki i następujące po sobie zwroty akcji sprawiają, że powieść czyta się z zapartym tchem. Halny nie jest tutaj tylko tłem dla historii, ale również staje się symbolem i metaforą. To wiatr, który miesza w głowie, burzy porządek, leczy, oczyszcza, a nawet zabija.
Ta książka nie pozwala się nudzić. Budzi emocje, ukazując ludzką naturę, pełną błędów, sprzeczności i emocjonalnych porywów. Autorka porusza również ważne tematy – takie jak przemoc domowa, uzależnienia, depresja, samotność, wina czy odpowiedzialność, zmuszając dzięki temu do refleksji. Nie wiemy, kto jest ofiarą, a kto katem ani kto przeżyje, a kto zginie. Nie jesteśmy nawet pewni, komu właściwie można zaufać… A finał zwala z nóg.
Gniew halnego to wyśmienity debiut, który zasługuje na uwagę i uznanie. Warto polecić tę książkę wszystkim, którzy lubią dobrze napisane i zaskakujące historie, wywołujące dreszcz emocji.
Trzy historie. Dwa pokolenia. Jedno miejsce skrywające mroczą prawdę o nich wszystkich. Hotel Rysy położony głęboko w lesie, na polanie Zgorzelisko...