Recenzja książki: Dziewczynki ze Świata Maskotek

Recenzuje: milwaukee meg

Są pytania, których po prostu nie chcemy zadawać. Są odpowiedzi, których nie chcemy słyszeć. I dopiero kiedy powoduje to tragedię, dostrzegamy irracjonalność własnego lęku przed rozmową. Co robią nasi bliscy, kiedy wychodzą z domu? Czy idą do pracy, kina, sklepu, a może… a może robią coś całkiem innego? „Dziewczynki ze Świata Maskotek” fińskiej pisarki Anji Snellman to powieść wychodząca od tego pytania, pokazująca źródła, problemy i przyczyny prostytucji wśród nieletnich. Przywołując historię nastoletniej dziewczyny, autorka zaciąga na siłę czytelnika do krainy podziemnego biznesu sprzedaży ciał i dusz, stawiając go przed pytaniami, których nie chce sobie zadawać. 

 

Wychowywana przez zapracowaną matkę Jasmin wiedzie normalne, pozornie szczęśliwe życie – jest cheerleaderką, jeździ konno, dość dobrze się uczy, ma rozsądnego, przyjemnego chłopaka. Ale po poznaniu bogatej, światowej i przebojowej Laury jej świat raptownie zostaje obrócony o 180 stopni. W poszukiwaniu dzikiej zabawy i pieniędzy na wyjazd do Miami dziewczyny wchodzą coraz głębiej w podziemne życie miasta… Aż, ku zdumieniu i przerażeniu wszystkich, znikają na dobre. Ich historię opowiada głównie Jasmin, wspominając zdarzenia, które doprowadziły do śmierci jej przyjaciółki oraz własnego uprowadzenia: pojawiają się też fragmenty opisujące całą sytuację z punktu widzenia przerażonej, zdumionej i nękanej wyrzutami sumienia matki dziewczyny.

 

Snellman pisze zadziwiająco sugestywnie i plastycznie, zachowując delikatną równowagę pomiędzy rzucaniem faktów i zdarzeń w twarz czytelnikowi, a pozostawaniem ich w cieniu domysłów i niedomówień. Dzięki temu historia ta nie jest ani lekturą ku przestrodze dla grzecznych dziewczynek, ani też nie karmi perwersyjnych upodobań czytelnika. W sposób rzeczowy, wręcz chirurgiczny pokazana jest tu prostytucja nieletnich i niebezpieczeństwa z nią związane. Co ciekawe, autorka stara się nie oceniać, a jedynie opisuje, pokazuje te wydarzenia. Dzięki temu powieść nie jest moralitetem (bądźcie grzeczne, dziewczynki, bo porwie was zły człowiek; matki, patrzcie przez ramię waszym dzieciom, bo porwie je zły człowiek… itd.) i nie wali po głowie łopatą morału. Zamiast tego zmusza przemocą i perswazją do własnej refleksji nad prezentowaną problematyką, do własnej oceny ludzi i zdarzeń, wymykającym się normalnym ocenom moralności. 

 

Cała historia jest też zatrważająco prawdopodobna, realistyczna aż do bólu zębów. Bohaterki nie ratuje w ostatniej chwili żaden deus ex machina, z nieba nie spadają ciasteczka z wróżbą opisującą porwanie dziewczyny i naprowadzające policję na odpowiedni trop. Wszystko dzieje się tak, jak mogłoby to wyglądać w rzeczywistości – a dzięki temu książka ta jeszcze bardziej wciąga i przeraża. Snellman nie powiela też schematów, dlatego też snuta przez nią opowieść jest w szczegółach nieprzewidywana. 

 

Co jest słabym punktem książki? Liryka, poetyka i górnolotność. Co pewien czas autorce przypomina się, że należałoby wcisnąć jakieś szalenie inteligentne przemyślenia o ogólnej naturze duszy ludzkiej, najlepiej w sposób jak najbardziej zawiły, zaplątany i natchniony. No cóż, cała książka jest jednym wielkim generatorem refleksji u czytelnika, a właśnie akurat te arcyliterackie wstawki wydają się sztuczne i zbyt głęboko przemyślane, by w trakcie ich lektury nie poczuć się wybitym z rytmu książki. 

 

Jest to jednak książka frapująca i głęboko zapadająca w pamięć - chyba nikt po jej przeczytaniu nie będzie już obojętny na problem prostytucji i seksbiznesu. Nie dość, że stanowią pożywkę dla socjologicznych i psychologicznych zainteresowań, to „Dziewczynki ze świata maskotek” są napisane w tak sugestywny i realistyczny sposób, że trudno się oderwać od lektury. Tej książki nie czyta się przyjemnie; z brutalną siłą wciąga jednakże czytelnika w swe otchłanie i porywa, wypuszczając dopiero na ostatniej zadrukowanej stronie. 

 

Kup książkę Dziewczynki ze Świata Maskotek

Sprawdzam ceny dla ciebie ...

Zobacz także

Zobacz opinie o książce Dziewczynki ze Świata Maskotek
Książka
Inne książki autora
Bogowie na balkonie
Anja Snellman0
Okładka ksiązki - Bogowie na balkonie

Anyżka chce być jak inne nastolatki. Malować paznokcie. Tańczyć flamenco. Iść na koncert Madonny. Nic nadzwyczajnego. Nawet balkon chciałaby mieć zwyczajny...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Aldona z Podlasia
Aldona Anna Skirgiełło
Aldona z Podlasia
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Rozbłyski ciemności
Andrzej Pupin ;
Rozbłyski ciemności
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Zły Samarytanin
Jarosław Dobrowolski ;
Zły Samarytanin
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy