Tytułowy „Świat maskotek” to sklep ze zwierzątkami: fasada innego świata z innymi „maskotkami”. Tego, który istnieje i działa wszędzie, tak samo jak Benetton, Boss, McDonald’s, Tattoo House i Nokia – przypomina autorka.
Skąd wzięła się w nim czternastoletnia Jasmin, która pewnego dnia nie wróciła do domu? Czy bardziej dociekliwa matka byłaby w stanie ją upilnować? Jak sprawdzić wszystkie kłamstwa córki, każdą minutę w szkole i poza szkołą? Prawda, że Jasmin zaprzyjaźniła się z wyjątkowo „wyluzowaną” Lindą, a we dwie brnąć w nieznane jest z pewnością łatwiej. Do tego jeszcze internet i cała, wyuzdana kultura masowa: Jaki jest twój ulubiony drink? Palisz marychę? Masz już chłopaka? Był już szybki numerek, no wiesz? Bara bara, figo fago. Cha cha cha. Najgorsza była Lindsay Lohan. Chodzisz już na imprezy bez majtek, nie pękasz?
Porwana przez jednego z klientów, Jasmin przechodzi przez wszystkie etapy piekła – więzienie, tresurę, pranie mózgu... Poznajemy ją, gdy ma już dwadzieścia sześć lat, jest kimś innym i od dawna nie ma zamiaru uciekać, nawet teraz, po śmierci swego oprawcy i mistrza, Bruno Maxa Hubera, zwanego Chrzcicielem, którym opiekowała się w chorobie. Huber to postać niesamowita, pedofilski odpowiednik doktora Lectera z „Milczenia owiec”: wyrafinowany historyk sztuki, religioznawca i znawca etyki seksualnej, miłośnik muzyki baroku i pomysłodawca akcji, wymierzonych w... handel ludźmi!
Poruszająca, wielowymiarowa powieść Snellman nie ogranicza się do opowieści o toksycznej relacji Jasmin i Hubera. Zdumiewający dziennik Jasmin przeplata się z sugestywnym monologiem wewnętrznym jej matki, lekarki-ginekologa, rozmyślającej o zaginionej córce podczas zabiegów, wykonywanych na zgwałconych i upodlonych pacjentkach. Trzeci wątek książki to niemal reportażowa historia muzułmańskich emigrantów ze Wschodu, organizujących seksbiznes na tyłach „Świata maskotek” z chomikami i szynszylami, i utrzymujących z tego całą biedną rodzinę w odległym kraju...
Kto jest ofiarą? – pyta Snellman w dokumentalnym epilogu, poświęconym dziejom prostytucji, wszelkiego zniewolenia i tragicznemu urządzeniu świata.
Odpowiedź jest jedna: my wszyscy.
Anja Snellman Ur. 1954, debiutowała w 1981 roku powieścią Sonja O. tu była, która do tej pory pozostaje najlepiej sprzedającym się debiutem literackim w Finlandii. Cecha charakterystyczna literatury Snellman to - poza językiem i humorem - płynne łączenie historii z utopią, Wschodu z Zachodem, fikcji z dokumentem, treści osobistych z uniwersalnymi. Snellman sama o pisze, że interesują ją seksualność kobiety, relacja matki z córką, miłość i śmierć, wyobcowanie pokoleń, tajemnice, "życiowe kłamstwa", sytuacje marginalne i skrajne, wobec których staje czasem człowiek wbrew woli.
Wydawnictwo: Świat Książki
Data wydania: 2011-01-26
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 364
Muszę przyznać, że książka zaskoczyła mnie. Ale nie do końca pozytywnie. Opowiada historię uprowadzenia Jasmin z punktu widzenia kilku osób. Jej matka opisuje dzień, kiedy dostała wiadomość o zniknięciu córki. I tu pierwszy szok - jak matka może nie wiedzieć co się przez tydzień dzieje z córką? I ten dziwny stagmatyzm....
Mamy też Randy'ego, który trochę wbrew sobie został wciągnięty do brudnego interesu. I mamy wspomnienia samej Jasmin. Ale wiecie co? Brakuje mi tu jakichkolwiek emocji. Nie podoba się mi ta dziewczyna. Nie widzi nic złego w swoim postępowaniu. Nastawiona jest na zdobycie coraz większych pieniędzy. Normalnie szok. Ogólnie zabrakło mi jakiejś puenty. Dużym plusem jest krótki zarys historii prostytucji. Można przeczytać ale jakoś całacta historia jest przemawia do mnie.
Książka o tym jak działa podziemie sexbiznesu, o zagrożeniach jakie czychają na nastolatki. Pęd za przygodą i łatwym pieniądzem wiąże się z ogromnym żagrożeniem. Czternastoletnia Jasmin pod wpływem wyluzowanej przyjaciółki poznaje jeden z domu schadzek istniejący na zapleczu sklepu zoologicznego. Przyjaciółki nie zastanawiają się na co się narażają, w konskekwencki jedna z nich traci życie, a druga zostaje porwana i przetrzymywana przez jednego ze stałych bywalców domu maskotek. Jasmin odizolowana od rodziny i znajomych, znana tylko na swojego opiekuna przechodzi pranie mózgu, nie potrafi żyć w normalnych warunkach nawet wtedy kiedy już może opuścić swoją samotnię
Anyżka chce być jak inne nastolatki. Malować paznokcie. Tańczyć flamenco. Iść na koncert Madonny. Nic nadzwyczajnego. Nawet balkon chciałaby mieć zwyczajny...