Dowód przeciw tobie Katarzyny Żwirełło to klasyczny kryminał, prowadzący czytelnika od motywu do zbrodni. Podążając za tropem sprawcy, analizując poszczególne wskazówki, odnajdujemy elementy splątanej układanki, która jest nie tylko intelektualną zabawą, ale i pozwala na emocje, jakie zawsze powinny towarzyszyć powieściom z dreszczykiem.
Nie brak w Polsce dobrych i bardzo dobrych twórców powieści kryminalnych. Każdego roku pojawiają się setki nowych tekstów i przynajmniej kilkanaście wartych uwagi debiutów. Choć rynek powieści kryminalnej już dawno przestał być rynkiem książek jedynie rozrywkowych (a może nigdy tak nie było, bo przecież Zły Tyrmanda to nie jedynie powieść kryminalna, ale powieść środowiskowa, panoramiczna, a także powieść obyczajowa z wyraźnym tłem historycznym), to pewne elementy tego rynku pozostają niezmienne. Jego zadaniem jest dostarczanie czytelnikom powieści zachęcających do wysiłku intelektualnego i zapewniających poczucie satysfakcji i przyjemności z umiejętności rozwikłania zagadki.
Powieść Katarzyny Żwirełło odpowiada na tę potrzebę. Autorka konstruuje fabułę na zasadzie wyraźnego zespolenia przyczyny i skutku, ale u Żwirełło najważniejsze jest co innego. Ofiara – w tym przypadku pedofil, a zatem postać, której czytelnik nie obdarzy sympatią – staje się jedynie elementem szerszej układanki, której osią nie jest jedynie pytanie o to, kto zabił. Dowód przeciw tobie to próba analizy relacji społecznych – tych zdrowych i tych nieudanych – a także ich następstw. Morderstwo człowieka budzi szereg pytań o nasz stosunek do świata, do siebie wzajem, do tego, gdzie granice prawa stają w sprzeczności z granicami wyznaczanymi przez relacje rodzinne i te oparte na przyjaźni, miłości i zrozumieniu.
Autorka, korzystając z fabuły, dokonuje swoistej analizy psychologicznej w środowisku policjantów. Ukazuje ich niejako „od kuchni”, także w chwilach największych słabości. Nie wyciąga wniosków z prezentowanych obrazów, opinię i swoiste katharsis, wynikające z emocji towarzyszących lekturze, pozostawia odbiorcom.
Podobnie jak w powieściach np. Krzysztofa A. Zajasa, Joanny Jodełki czy Jędrzeja Pasierskiego, powieść Katarzyny Żwirełło pokazuje świat niejednolity, nieszablonowy, w którym role społeczne, w tym przypadku role policjantów i śledczych nie stanowią sztywnego gorsetu póz. Komisarzom Joannie Motz i Piotrowi Rudowskiemu bliżej do komisarzy z literatury skandynawskiej niż do Herculesa Poirot. Nie mają swoich rytuałów, balansują na granicy prawa, niewiele w ich życiu jest pewne. Obarczeni wadami, a często nałogami, policjanci tego typu są lustrzanym odbiciem świata, z którego pochodzą mordercy, ale i ofiary. Nie stają w opozycji do zła, są w nim zanurzeni i potrafią je diagnozować, często dzięki własnym doświadczeniom. W efekcie daje to połączenie kryminału i thrillera, co może dostarczać czytelnikom dodatkowych emocji. Fabuła, tło i zagadka składają się w przypadku Dowodu przeciw tobie na solidną powieść dla odbiorców poszukujących historii, które porządkują naszą rzeczywistość i dają poczucie, że dobro zwycięża, a świat jest bezpieczny, bo banalność zła nie przemoże ludzkiej potrzeby walki z występkiem.
Szymon Rafalski spadł na cztery łapy po dziennikarskiej rozgrywce z gangsterami, ale problemy nie przestają go prześladować. Zwolniony z pracy i sponiewierany...
W luksusowym warszawskim mieszkaniu dochodzi do nietypowego zabójstwa. Ofiara okazuje się byłym posłem, w przeszłości zamieszanym w afery kryminalne, który...