Dismount. Na krawędzi. Tom 5

Ocena: 5 (2 głosów)
opis

Przyszedł czas na pożegnanie z naszymi ulubionymi bohaterami Adrianna i Kova. Czy zaznali upragnionej miłości? Przekonajcie się sami, a teraz zapraszam na moje odczucia po lekturze książki.

 

“Chociaż psychicznie zniosłabym dalsze treningi, moje ciało nie wytrzymałoby kolejnych czterech lat. Nie chciałam się do tego przyznać, ale prawda była taka, że nie miałam już sił, żeby to ciągnąć”.

 

Na samym początku wydarzyło się coś strasznego przez co, nic już nie będzie takie samo. Mleko się wylało i teraz trzeba ponieść tego konsekwencje. Dodatkowo toczeń i choroba nerek coraz bardziej dają o sobie znać.

 

Jak z tym wszystkim poradzi sobie Adrianna?

 

Nie ukrywam, że bardzo czekałam na dalsze losy bohaterów, jednak bałam się rozstania z nimi i tego, co tu zastanę. Emocjonalnie związałam się z nimi i przeżywałam wszystko równie mocno.

 

Jak tylko zaczęłam czytać, tak przepadłam totalnie. Dwa popołudnia wystarczyły, by dać się całkowicie pochłonąć historii trenera i jego gimnastyczki.

 

W głównej mierze w tej części skupiamy się na uczuciach Adrianny, która wszystko silnie przeżywa, analizuje, zadręcza się i w pewnych momentach nie wie co, ma robić. To wrażliwa dziewczyna, która swoją determinacją i uporem potrafi dokonać rzeczy niemożliwych w gimnastyce.

 

„Zdałam sobie sprawę, że muszę uwolnić się od uraz, które w sobie pielęgnowałam, i że mogę to zrobić tylko ja sama".

 

W książce nie zabraknie również motywu sportowego, który towarzyszy nam od samego początku. W tej części nie został pominięty na rzecz innych wątków, więc chwała dla autorki, że przez wszystkie tomy potrafiła w tym temacie pozostać.

 

Nie zabraknie emocji, wręcz było ich za wiele momentami. Były one jednak bardzo potrzebne, abyśmy lepiej zrozumieli rozterki naszych bohaterów. Pozwoliło to nam dogłębniej ich poznać, a także wczuć się w ich sytuację.

 

Nie mogę uwierzyć, że to już koniec tej historii. Zdążyłam się przyzwyczaić do bohaterów i już trochę za nimi tęsknię, jednak nic straconego zawsze mogę do nich wrócić.

 

A Ty czytelniku daj się porwać miłości, która nie miała prawa się wydarzyć, a jednak się narodziła i zostawiła po sobie ślad.

 

Informacje dodatkowe o Dismount. Na krawędzi. Tom 5:

Wydawnictwo: Illuminatio
Data wydania: 2024-07-24
Kategoria: Romans
ISBN: 9788383712314
Liczba stron: 496
Tytuł oryginału: Dismount. Off-Balance 5
Dodał/a opinię: Anitka_170

Tagi: Romans współczesny

więcej
Zobacz opinie o książce Dismount. Na krawędzi. Tom 5

Kup książkę Dismount. Na krawędzi. Tom 5

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Inne książki autora
Na krawędzi (Tom 1). Balance
Lucia Franco0
Okładka ksiązki - Na krawędzi (Tom 1). Balance

Mistrzostwo to nie przypadek. Historia walki, pasji i zakazanej namiętności w drodze na szczyt. Adrianna Rossi nauczyła się przekraczać granice własnych...

Twist. Na krawędzi. Tom 4
Lucia Franco0
Okładka ksiązki - Twist. Na krawędzi. Tom 4

Ulec pokusie raz - to błąd. Dwa razy to lekkomyślność. Trzy razy to wybór. Ale Adrianna i Kova mogą posunąć się za daleko... Adrianna musi stawić czoła...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Mój brat Feliks
Regina Golińska-Barancewicz
Mój brat Feliks
Pies
Anna Wasiak
Pies
Cienie. Po prostu magia
Katarzyna Rygiel
Cienie. Po prostu magia
Dori
Andrzej Kwiecień ;
Dori
Suplementy siostry Flory
Stanisław Syc
Suplementy siostry Flory
Odpowiedź Hiobowi
Carl Gustav Jung
Odpowiedź Hiobowi
Upiór w szkole
Krzysztof Kochański
Upiór w szkole
Piwniczne chłopaki
Jakub Ćwiek
Piwniczne chłopaki
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy