Mistrza thrillerów medycznych chyba nie trzeba nikomu przedstawiać. Robin Cook ukończył studia medyczne na Uniwersytecie Columbia w 1966 roku. Jest autorem wielu znakomitych, wstrząsających powieści, które w bardzo krótkim czasie otrzymały miano bestsellerów. Książki Cooka doczekały się wielu tłumaczeń, a także wznowień. „Dewiacja” wydana została po raz pierwszy w 1985 roku. W Polsce ukazała się najpierw w 2003, a jej wznowienie w 2010 roku.
Dwudziestokilkuletnia Jennifer oznajmia swojemu mężowi, Adamowi Schonbergowi, studentowi medycyny, że jest w ciąży. Jest to dla dwójki młodych ludzi wiadomość dość nieoczekiwana i niestety – problematyczna. Jennifer jest bowiem zawodową tancerką i to z jej pensji utrzymują się Schonbergowie. Ciąża diametralnie odmienia życie młodego małżeństwa – i nie jest to zmiana pozytywna. Relacje młodych zaczynają się psuć, zwłaszcza że Adam rezygnuje ze studiów i podejmuje pracę w prężnie działającej firmie farmaceutycznej. Kłopoty nawarstwiają się, gdy okazuje się, że nienarodzone dziecko Schonbergów obarczone jest poważną wadą genetyczną, a jedynym słusznym rozwiązaniem tej trudnej sytuacji jest aborcja. Adam nie chce uwierzyć w tę tragiczną diagnozę. Zwłaszcza, że zauważa dziwne powiązania lekarzy pracujących w klinice, w której pobiera opiekę Jennifer a firmą farmaceutyczną, w której się zatrudnił. Adam Schonberg w krótkim czasie wikła się w poważne tarapaty. Celem Schonberga jest bez względu na wszystko uchronić swoje nienarodzone – i jak twierdzi zdrowe – dziecko oraz rozpracować szajkę bezwzględnych oszustów zarządzających firmą farmaceutyczną.
„Dewiacja” to powieść, która liczy sobie już prawie trzydzieści lat. Opisywana przez autora rzeczywistość może wydać się nieco obca zwłaszcza młodym czytelnikom. Bohaterowie nie posiadają telefonów komórkowych, a komputery z których korzystają przypominają raczej maszyny do pisania aniżeli współczesne laptopy.
Ukazany przez Robina Cooka świat lekarzy i farmaceutów może wzbudzić w czytelniku spory niepokój. Ludzie, którzy odpowiedzialni są za zdrowie i życie innych, chorych osób, coraz rzadziej przypominają służących radą i pomocą medyków, a zamieniają się w szukających zewsząd zysków biznesmenów. Przeraża tym bardziej fakt, że lekarze coraz częściej stają się marionetkami w rękach wielkich koncernów farmaceutycznych. Kuszeni obietnicą ogromnych pieniędzy, lekarze przepisują pacjentom leki danej firmy farmaceutycznej często nie zapoznawszy się nawet z opiniami innych specjalistów lub wynikami badań przeprowadzonych na specyfiku. Robin Cook w „Dewiacji” idzie jeszcze krok naprzód i opisuje makabryczne praktyki, jakim poddawani mają być lekarze by lepiej firmy farmaceutyczne mogły nimi manipulować. O szczegółach jednak czytelnik dowie się z lektury.
„Dewiacja” tak jak pozostałe publikacje Robina Cooka od pierwszej do ostatniej strony trzyma czytelnika w napięciu. Powieść jest niezwykle dynamiczna. Kolejne, opisywane wydarzenia zdają się gonić i nawzajem prześcigać. W książce nie brak oczywiście elementów zaskoczenia i niespodziewanych zwrotów akcji. Jeśli jednak porównywać „Dewiację” do innych książek Cooka, chociażby do „Wstrząsu” czy do „Toksyny”, to niestety należy stwierdzić, że w tym przypadku zajęłaby ona ostatnie miejsce. Winę za to ponoszą prawdopodobnie zarówno dość odległe dla młodych czytelników realia, ale przede wszystkim zbyt miejscami surrealistyczna wizja autora.
Powieść Robina Cooka to jednak ciekawa lektura, która bez reszty pochłonie uwagę czytelnika. „Dewiacja” to także książka, która wzbudzi w czytelniku czujność oraz zwróci jego uwagę na to, że nie każda lekarska diagnoza musi być słuszna, a ślepa wiara w opinię jednego lekarza może okazać się dla pacjenta zgubna. „Dewiacja” poruszy wszystkich miłośników thrillerów medycznych, jednak szczególne piętno odbije zwłaszcza na przyszłych mamach.
Bostoński Memorial Hospital to doskonała placówka służby zdrowia, ale nie wszyscy jego pacjenci mogą mówić o szczęściu. Dla Nancy Greenly...
A medical thriller set in the thrilling and dangerous brave new world of reproductive technologies. Dr Marissa Blumenthal has suspicions about what is...