Hania ma 26 lat. Jest nauczycielką polskiego. Kiedys była bardzo szczęśliwa. Miała ukochanego. Snuli plany na przyszłość. Niestety ich bajka nie skończyła się happy endem - książę nieoczekiwanie przedwcześnie umarł. Hania pogrążyła się w żałobie. Od tego czasu minął rok. Kobieta wciąż nie umie sie pozbierac. Wychodzi do szkoły i uśmiecha się do uczniów, ale uśmiech ma tylko na twarzy, a nie w sercu. Wsparcie dają jej tylko: przez cały rok Dominika, z którą znają się od dziecka, a w wakacje Irena - właścicielka domku nad morzem, gdzie Hania od lat przyjeżdża. Irena to kobieta wielka tuszą i duszą, która dla kazdego ma ciepłe jedzenie i równie ciepłe słowa.
Teraz Hania tez spędziła wakacje nad morzem. Niestety piękny czas dobiega końca. Trzeba na nowo wpaść w nauczycielską rutynę. Pewnego dnia kobieta wzywa do szkoły rodziców niesfornego ucznia. Niestety nie mogą przyjść. W ich zastępstwie na rozmowe stawia się Mikołaj - starszy brat Mateusza. Od poczatku jest zauroczony nauczycielką. To miłość od... drugiego wejrzenia. Pierwsze było jakiś czas temu na plaży. Chłopak zachwycil się piekną nieznajomą i ukradkowo zrobił jej zdjęcie. Teraz okazało się, że kobieta z fotografii to nauczycielka brata. Jest gotowy przychylić jej nieba. Jednak pamiętajmy, że Hania wciąż przeżywa żałobę po stracie pierwszego ukochanego. Czy bedzie w stanie otworzyć serce?
Książka wielka objętosciowo (prawie 900 stron!) i bogata w emocje. Pełna wyrazistych postaci zarówno pierwszego, jak i drugiego planu. Słodko- gorzka i pełna ciepła. Przygodę z nia zaczęłam w autobusie. To był błąd. Lektura tak mnie wciągnęła, że... przeczytałam swój przystanek.
dr Kalina Beluch
Rozbrykane historie o warzywach! Dowiedzcie się, w kim podkochują się rzodkiewki. Powygłupiajcie się z pomidorami. Sprawdźcie, ile ziarenek groszku...
Wyczekiwana kontynuacja cyklu o szczęściu. Hania i Mikołaj zostali rodzicami. Są sobie bliscy jak nigdy, a ich wspólny dom tętni życiem i radością. ...