Lisek urwisek czyli kto ukradł ciasto?

„Lisek urwisek” to wciągająca gra kooperacyjna, ucząca logicznego myślenia, współpracy i dedukcji, kierowana do młodszych i starszych graczy.

Autor: Shanon Lyon, Marisa Pena
Wydawca: Nasza Księgarnia
Ilustracje: Melanie Grandgirard
Wiek: 5-105
Liczba graczy: 2-4
Czas gry: 20 min

W skład zestawu wchodzą 4 pionki detektywów w kształcie kolorowych czapek, 3 kostki z symbolami odcisku lisiej łapy lub lisiego oka, dekoder wskazówek, 12 żetonów wskazówek, figurka lisa, 16 kart podejrzanych, 16 kart liska urwiska oraz plansza. Zestaw jest bardzo kolorowy, a na wizerunkach podejrzanych lisów wyraźnie widać ich chytrość i spryt. Mimo tego jednak zwierzaki wydają się bardzo sympatyczne. Nietypowym elementem zestawu jest dekoder wskazówek, który przypadnie do gustu zwłaszcza najmłodszym uczestnikom zabawy – jest bardzo prosty w obsłudze i atrakcyjny, mimo że to „urządzenie” w pełni analogowe. Wrażenie robią też nietypowe pionki w kształcie czapek detektywów.

Celem gry jest odkrycie, który spośród 16 podejrzanych lisów skradł z kuchni ciasto. Aby złapać złodziejaszka, gracze szukają śladów – wskazówek i eliminują kolejnych podejrzanych drogą dedukcji. Na początku każdej rundy gracz podejmuje decyzję, czy będzie poszukiwał wskazówek, czy też ujawniał podejrzane lisy.

Następnie rzuca trzema kostkami. Jeśli na każdej z nich wypadnie symbol wybranek przez niego aktywności, może przesunąć po planszy, kierując się w stronę nieodkrytej wskazówki lub odkrywać karty z podejrzanymi lisami. Jeśli uda mu się trafić na wskazówkę, umieszcza żeton w dekoderze i dzięki temu uzyskuje informację, czy przedmiot widniejący na żetonie stanowi element garderoby winnego.

Lisy bowiem ubrane są dość nietypowo – niektóre mają peleryny, cylindry, monokl, okulary czy białe rękawiczki. Po uzyskaniu informacji gracz sprawdza, czy któryś spośród dotychczas ujawnionych podejrzanych może być winny, czy nie. Na przykład: gracz odkrywa żeton z parasolem, wkłada go do dekodera, przesuwa klapkę i uzyskuje informację, że złodziej nie posiada parasola. Wówczas może odłożyć na bok wszystkie karty z lisami, które mają parasol. W ten sposób krąg podejrzanych stopniowo się zawęża – im więcej odkrytych wskazówek i im więcej ujawnimy lisów, tym łatwiej wskazać winnego. Pewnym utrudnieniem jest fakt, że jeśli w 3 rzutach kostkami nie uda się wyrzucić tego samego symbolu na każdej z nich, wówczas figurka lisa przemieszcza się po planszy, zmierzając w stronę norki. Jeśli uda mu się do niej dotrzeć, nim gracze wskażą winnego, wówczas wszyscy przegrywają.

W zabawie pewną rolę odgrywa szczęście, konieczne do wyrzucenia na trzech kostkach identycznego symbolu. Kluczowe jest jednak logiczne myślenie i dedukcja, a także współpraca pomiędzy uczestnikami zabawy. Znaczenie ma również pamięć i dobra organizacja. Trzeba bowiem po odkryciu każdego żetonu wskazówki zapamiętać, czy złodziej posiada dany element garderoby, czy też nie, warto też systematycznie odkładać karty wyeliminowanych podejrzanych na stos, żeby nie utrudniali prowadzonego śledztwa. Rozgrywka sprawa bardzo dużo frajdy zwłaszcza najmłodszym detektywom, ale jest na tyle wymagająca, że nie znuży także ich rodziców. Zadanie wydaje się bowiem proste, ale wymaga dobrej organizacji. Choć podejrzanych jest tylko 16 lisów i wydaje się, że już po kilku rozgrywkach łatwo będzie szybko zgadnąć, który z nich jest złodziejem, to mnogość wskazówek, losowość ich ułożenia i odkrywania kolejnych lisów sprawia, że wariantów rozgrywki jest naprawdę sporo i zabawą nie sposób się znudzić, nawet rozgrywając kilka partii z rzędu.

„Lisek urwisek” to więc idealna propozycja zwłaszcza dla graczy z dolnej granicy wiekowej, dla pięcio-, sześciolatków. Z naszego doświadczenia wynika, że to jedna z najlepszych tego typu propozycji dla pięciolatków: element tajemnicy pobudza wyobraźnię i skłania do dalszego prowadzenia śledztwa. Nie ma tu miejsca na nudę, emocje są spore, ważna jest także współpraca i wymiar dydaktyczny.

-> Grę „Lisek urwisek" kupicie w dobrej cenie w księgarni TaniaKsiazka.pl!