Co można zrobić, stojąc w targowych korkach? Inspiracje na krakowskie targi książki

W Krakowie trwa wielkie święto literatury, które cechuje wyjątkowa atmosfera, na które składają się tysiące czytelników, setki autorów, godziny wspaniałych spotkań i... jedna droga dojazdowa do hal targowych.

W czasie, który w ubiegłym roku spędziliśmy w korku, usiłując opuścić teren targów, można by było z powodzeniem dojechać do Zakopanego. Z Katowic. Stanowczo radzimy więc: na targi idźcie pieszo. Ewentualnie wybierzcie komunikację miejską.

Czytaj także: Jak przetrwać w kolejce do Mroza? Niezbędnik surwiwalowy na targi książki

 Jeśli jednak z jakichś powodów zdecydujecie się na własny samochód, z pewnością przyda się Wam garść inspiracji dotyczących tego, co można zrobić, stojąc w korku i usiłując dostać się na teren lub wydostać z okolicy targów. 

Co można zrobić, stojąc w korku w pobliżu krakowskich targów książki?

1. Upiec Pavlovą (o ile jedziesz kamperem wyposażonym w piekarnik).

2. Wygrać w Simsy.

3.  Obejrzeć blok reklamowy na Polsacie. 

4. Przeczytać wszystkie książki Remigiusza Mroza.  

5. Napisać książkę. 

6. Zapuścić patriarchalną brodę. 

7. Przebiec maraton (lub obejrzeć transmisję z maratonu w telewizji). 

8. Ukończyć studia. 

9. Zrobić na drutach skarpety dla sześcioosobowej rodziny. 

10. Zobaczyć wszystkie zaległe odcinki Mody na sukces i Niewolnicy Isaury.

Kadr z serialu Moda na sukces

A co Wy będziecie robić, stojąc w korkach? Wybieracie się na krakowskie targi książki? A może już z nich wróciliście? Czekamy i na Wasze pomysły – z pewnością się przydadzą!