Gra w okręty inaczej. Recenzja gry planszowej „Bitwa o Tortugę"
Data: 2018-03-18 11:48:57Gra dla prawdziwych wilków morskich
W przypadku „Bitwy o Tortugę” liczy się przede wszystkim strategiczne myślenie, szczęście odgrywa tu rolę drugorzędną. Najważniejsze jest zaplanowanie kursu własnych okrętów i uprzedzenie ataku przeciwnika. Gra daje sporo możliwości. Urozmaica ją fakt, że tak ważny jest kurs obrany przez statek - dzięki temu nawet jeśli dwa okręty ze sobą sąsiadują, może się okazać, że żaden z graczy nie może zaatakować przeciwnika. Gdy odsłonięta jest większość kafelków i pozwala na to ułożenie statków, można długo blokować ruchy przeciwnika poprzez ułożenie swego statku na nie odsłoniętym jeszcze kafelku. Rozgrywka może trwać 15 minut, może też okazać się dużo dłuższa lub krótsza - wszystko zależy od strategii uczestników. Co ważne, gra zupełnie się nie nudzi - można powracać do niej wielokrotnie i za każdym razem stanąć przed innymi wyzwaniami, będąc zmuszonym do poradzenia sobie z odmiennym ustawieniem statków.
„Bitwa o Tortugę” to propozycja skierowana do uczniów pierwszych klas szkoły podstawowej i tych nieco starszych - bardzo ważne są bowiem koncentracja i umiejętność przewidywania ruchów przeciwnika oraz tworzenie własnej strategii. Graczom, którzy będą mogli się nimi wykazać, z pewnością zabawa przyniesie sporo satysfakcji.
-> Grę „Bitwa o Tortugę" kupicie w dobrej cenie w księgarni Merlin.pl!
Dodany: 2018-03-20 00:33:17
Niezapomniana gra lat dziecięcych:)
Dodany: 2018-03-19 16:41:24
Sama chętnie bym zagrała.
Dodany: 2018-03-19 10:11:51
To były czasy!
Dodany: 2018-03-19 09:12:44
Moja ulubiona gra z dzieciństwa :)
Dodany: 2018-03-18 12:05:23
Fajnie, że wracają stare, dobre zabawy - i na dodatek w takiej wersji, zamiast kartek wydartych z zeszytu :)