"Ze śmiercią trudno się pogodzić. Zwłaszcza ze śmiercią młodego człowieka. Nieodwracalna i nieczuła, unieważnia wszystko w ciągu kilku minut."
Zaintrygował mnie opis książki oraz fakt, że to debiut pani Joanny Wtulich w kategorii - kryminał.
Bardzo mi się spodobał sposób pisania autorki i lektura wciągnęła mnie od pierwszej strony.
Nie jest łatwy temat, który został tu poruszony, wykorzystywanie swojego stanowiska i molestowanie młodych uczennic jest rzeczą straszną i mam nadzieję, że nie jest często spotykaną w naszych szkołach.
W Warszawie, na terenie Lasku Bielańskiego przypadkowo zostają odnalezione zwłoki młodej dziewczyny. Okazuje się, że kilka dni temu zaginęła Anastazja, utalentowana uczennica szkoły baletowej, przed którą kariera stała otworem...
Prowadzącej dochodzenie komisarz Lenie Chudzińskiej znaleziona dziewczyna bardzo przypomina córkę Olę, która również chodzi na zajęcia do tej samej szkoły. Zaczyna się zastanawiać, czy to nie ma jakiegoś związku.
Anastazja pochodzi z biednej, patologicznej rodziny, gdy była mała zmarł ojciec a matka z rozpaczy wpadła w alkoholizm. Nie dbała o dzieci, ale straszy brat Anastazji - Adrian, szybko wydoroślał i dbał o dziewczynkę o wiele lepiej niż matka. Talent do tańca zauważyła w szkole nauczycielka i brat poszedł z dziewięcioletnią dziewczynką na przesłuchanie. Okazało się, że faktycznie ma talent i została przyjęta. Nie była to łatwa nauka, gdyż docinki dzieci z bogatych domów utwierdzały ją w mniemaniu, że jest gorszą. Jednak gdy tańczyła, nie liczyły się piękne stroje, ale sam taniec.
"Teraz była uczennicą szkoły baletowej. To brzmiało dumnie, to kazało nosić głowę wysoko. Choć rodziny jej nowych koleżanek niczym nie różniły się od tych z poprzedniej szkoły. No, może ilością pieniędzy. Bo te rodziny bywały tak samo kalekie i nieudolne jak ich odpowiedniki z Pragi."
Co takiego się stało, że została zamordowana? Czy komuś w czymś zagrażała? Co się wydarzyło w tym lesie?
Autorka prowadzi fabułę dwutorowo, obecne wydarzenia znamy z relacji Leny - policjantki prowadzącej śledztwo oraz Tomka - byłego chłopaka Anastazji, z którym zerwała kilka dni wcześniej. Jednocześnie poznajemy fakty z przeszłości opowiadane nam przez Anastazję oraz jej chłopaka. Pozwala nam to na zapoznanie się z przyczynami postepowania poszczególnych osób. Poznajemy również co działo się w szkole baletowej oraz poza nią.
Gdy policjantka dowiaduje się, że jakiś czas temu dwie uczennice tej szkoły targnęły się na swoje życie, zapala się w jej głowie czerwona lampka. Zaczyna również martwić się o swoją córkę, uczącą się w tej szkole.
"Za kulisami" to wspaniała lektura, od pierwszych słów mówiąca o tym, co znajdziemy wewnątrz. Zaczyna się jak u Hitchcocka niemal trzęsieniem ziemi, ale na tym nie koniec, do samego końca trzyma nas w niepewności i napięciu.
Bardzo dobrze się czyta, mam nadzieję, że autorka nie poprzestanie na tym jednym kryminale.
Może warto również poznać inne książki Joanny Wtulich.
Polecam te książkę.
Książka została otrzymana z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl., dziękuję
A pani Joannie dziękuję za kilka słów napisanych od siebie.
Wydawnictwo: Spisek Pisarzy
Data wydania: 2022-05-25
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 320
Język oryginału: polski
Dodał/a opinię:
Myszka77
Czasem zastanawiała się, czy to przypadkiem nie brak oparcia w rodzicach był tym ostatnim kamykiem, który przeważył szalę i zmienił ja w pozbawioną złudzeń, rozczarowaną życiem, zgorzkniałą policjantkę.
Lwów, początek XX wieku. Uczucie młodej hrabiny zostaje wystawione na próbę. Czy miłość pokona nienawiść? Wydawać by się mogło, że rozpaczliwa...
Czasy kampanii napoleońskiej w Prusach Wschodnich. Émilie de Berier, tajemnicza Francuzka, szantażowana przez politycznych wrogów z Polski, pragnie odzyskać...
Niektórzy nie doceniają, że mają obydwoje rodziców, na których mogą zawsze liczyć. A nigdy nie wiadomo, co się może wydarzyć, co komu jest pisane. To wszystko jest takie nietrwałe.
Więcej