Recenzja książki: Biały mróz

Recenzuje: Danuta Awolusi

Jambor nad Bełtą to miasto, które w centrum skrywa niezwykły symbol przeszłości – samotny dąb Hektor, jedyny ocalały z wyrębu sprzed wieków. Choć drzewo jest starannie pielęgnowane, monitorowane i chronione przed wandalami, władze już planują stworzenie sztucznej repliki, świadome jego nieuchronnego końca. W tym specyficznym mieście, gdzie historia splata się z teraźniejszością, śledzimy losy Terencjusza i jego przyjaciela Renarta. Powieść Zdzicha Wojtasia Biały mróz zaskakuje i daje do myślenia! 

Mężczyźni omawiają pojawiające się napięcia społeczne, które niedawno doprowadziły do zamieszek. Opisy rasistowskich haseł na murach i brutalnych ataków na cudzoziemców pokazują narastający nacjonalizm i podziały w społeczeństwie.

Narrator rozpoczyna poszukiwania pewnej kobiety. Powraca do miejsc z nią związanych – jej dawnego domu, restauracji, w której spędzała rocznice. Obsesyjne myśli, wzmagane alkoholem i samotnością, prowadzą go do konfrontacji z przeszłością, która nie pozwala mu o sobie zapomnieć. A to dopiero początek opowieści, która może zmienić patrzenie na nasz współczesny świat. A może pozwoli przejrzeć na oczy? Wszystko dlatego, że mieszkańcom Jamboru nie podoba się napływ imigrantów do miasta. Tymczasem Terencjusz nie chce pogodzić się z falą nienawiści i fałszywego patriotyzmu. Wkracza więc na drogę, z której nie ma już odwrotu. I nie do końca zdaje sobie sprawę, z czym będzie się mierzył…

W świecie, w którym uprzedzenia zakorzeniły się głębiej niż stare drzewa, walka o człowieczeństwo staje się codziennością. Rasizm, ksenofobia, nacjonalizm – to realna siła, która rozrywa przyjaźnie, miłość, niszczy poczucie bezpieczeństwa.

Szczęśliwe zakończenie? Nie zawsze jest na wyciągnięcie ręki. Są bitwy, których nie da się wygrać. Są przyjaźnie, które pękają pod naporem nienawiści. Miłość, która nie przetrwała próby. Ale nawet, gdy przegrywamy, coś zostaje – pamięć o tym, że się nie poddaliśmy. A czasem to właśnie pamięć jest jedyną tarczą, jaką mamy przeciwko kolejnym burzom.

Już od pierwszych stron tej niezwykłej powieści Zdzich Wojtaś kreuje duszną, melancholijną atmosferę miasta, które wydaje się zawieszone między przeszłością a teraźniejszością.  Miasta, w którym krzyżują się różne kultury, staje się areną napięć społecznych i politycznych, ukazanych w sposób wyjątkowo realistyczny. I miejscami brutalny…

Autor ujmuje niezwykłą, nieschematyczną fabułę w prosty, ale dosadny język. Opisy ulic Jambora i zamieszek antyimigranckich przywodzą na myśl najlepsze fragmenty prozy noir – surowe, bezkompromisowe, zmuszające do myślenia. A później robi się jeszcze duszniej. Momentami można odnieść wrażenie, jakby czytało się literaturę faktu…

Biały mróz to wyrafinowana opowieść o tożsamości, zmieniającym się świecie, buncie i społecznych niepokojach. O tym, co dotyka nas teraz i co będzie nam towarzyszyć w przyszłości, bo kondycja świata nigdy nie była najlepsza, a teraz tylko się pogarsza. To historia o obłudzie, o zasłanianiu się pseudowartościami. O tym, czym kierujemy się w naszych wyborach. Lektura ważna, świeża, niezwykle aktualna!

Kup książkę Biały mróz

Sprawdzam ceny dla ciebie ...

Zobacz także

Zobacz opinie o książce Biały mróz
Książka
Biały mróz
Zdzich Wojtaś
Inne książki autora
Portret mężczyzny z rogiem kozła w tle
Zdzich Wojtaś0
Okładka ksiązki - Portret mężczyzny z rogiem kozła w tle

Książka jest nielinearną opowieścią o mężczyźnie, zwykłym obywatelu, którym mógłby być prawie każdy - ty który to czytasz, ja, twój...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Reklamy