Zakończenie pierwszej części, czyli książki pt.: "Miłość warta wszystkiego", wbiło mnie w fotel. O ile początek pierwszego tomu nieco mnie znużył, a styl Pani Agnieszki nie przypadł mi do gustu, o tyle drugi tom od początku czytało mi się dużo lepiej, był bardziej porywający i obfitujący w zwroty akcji. Chociaż ta opowieść jest literacką fikcją, dowodzi, że historię najlepiej ukazują losy ludzi, którzy byli jej naocznymi świadkami, którzy jej doświadczyli. Dlaczego? Bo to nie suche fakty, tylko cała paleta jej barw - wydarzeń, miejsc, przeżyć i uczuć. Ta dylogia zawiera w sobie to, co lubię najbardziej: tajemnice oraz kłamstwa przeszłości powracające po latach i wywracające do góry nogami życie kilku pokoleniom, przewrotność losu - przeznaczenia, emocje i nadzieję. Pokazuje, że nawet po latach nie jest za późno na naprawę błędów i niepochlebnych uczynków, przebaczenie, a przede wszystkim, że miłość i prawda w życiu jest najważniejsza. Miłość, która ma różne oblicza, przez każdego z nas może być inaczej pojmowana, dla której jesteśmy w stanie zrobić wszystko (w każdym znaczeniu). Miłość, która może działać cuda, i która może być niezwykle destrukcyjna. "Jest silniejsza od śmierci i daje siłę do życia".
Zastanawiałam się, czy kupić drugi tom, jednak po jego przeczytaniu nie żałuję wydanych pieniędzy. Jeśli lubicie historie łączące teraźniejszość z przeszłością, to sięgnijcie po tę.
Wydawnictwo: Filia
Data wydania: 2020-09-16
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
Liczba stron: 384
Dodał/a opinię:
patrycjadyrda
Nominowana do Nagrody Wielkiego Kalibru Agnieszka Jeż opowiada wciągającą, duszną i nieoczywistą historię zwykłych ludzi i niezwykłych zbrodni. Znana czytelnikom...
Nowy związek powinien być piękną przyszłością - bez problemów, bez niespodzianek i tylko we dwoje. Klara przebyła długą drogę, znacznie dłuższą niż...