Smolarz


Tom 6 cyklu Igor Brudny
Ocena: 5.54 (13 głosów)
opis

„W wyklętej rodzinie pojawiła się rysa, która z każdym dniem, tygodniem i miesiącem coraz bardziej się pogłębiała, aby w końcu przeobrazić się w rów wypełniony ludzką niegodziwością, bezeceństwem i podłością. A to i tak był dopiero początek bezdennego koszmaru…”

Koniec prologu zapowiada, że to, co za moment przeczytamy, na pewno nie będzie lekturą przyjemną, ale taką, która powoduje, że włos się jeży na głowie pod wpływem opisywanych wydarzeń. Mam za sobą lekturę pierwszych trzech tomów z serii z Igorem Brudnym, czyli „Piętna”, „Sfory” i „Cheruba”. Pamiętam, że w takcie czytania nieraz czułam obrzydzenie pod wpływem opisywanych mrocznych, brutalnych scen. Doszłam do wniosku, że proza Przemysława Piotrowskiego nadaje się do czytania przez ludzi o mocnych nerwach i niezbyt wrażliwych. Nie inaczej jest w przypadku „Smolarza”.

Dwie turystki giną w Bieszczadach. W sprawę angażuje się przebywający w tych okolicach Igor Brudy. Przyjechał w góry, aby odciąć się od przeszłości, aktualnych spraw, ludzi i odzyskać wewnętrzny spokój. Ale życie pisze inny scenariusz. Igor zaczyna prowadzić samodzielne śledztwo. Nie podoba się to miejscowej ludności, zwłaszcza jednemu politykowi, którego okoliczni mieszkańcy stawiają na piedestale. Ale wiadomo, że:

„Im wyżej człowiek znalazł się w hierarchii społecznej, tym więcej miał za uszami. Pieniądze i władza zwykle psuły ludzi. Pozwalały na rzeczy, których normalnie nigdy by nie zrobili, oferowały pokusy i spełnienia ukrytych fantazji, na które nie było ich wcześniej stać, prowokowały do czynów, które wcześniej uważali za godne potępienia. Wielu tonęło w końcu w oceanie hedonizmu, wciąż obsesyjnie szukając nowych podniet.”

Komisarz krok po kroku, nie zważając na grożące niebezpieczeństwo, zaczyna odkrywać mrożącą krew w żyłach tajemnicę z przeszłości.

Przemysław Piotrowski ma talent do tworzenia przerażających historii, od których trudno się oderwać. Tym razem zainspirowały go wydarzenia historyczne: wielki głód na Ukrainie, ludobójstwo OUN i UPA, zmasowana kampania antysemicka w Polsce mająca finał w 1968 roku. Umiejętnie wplótł nawiązania do faktów historycznych w fabułę książki. Na pewno wymagało to od pisarza solidnego przygotowania merytorycznego. Zaletą książki jest też fakt, że postaci nie są czarno-białe i mają dobrze zarysowane portrety psychologiczne. Choć czasami trudno uwierzyć w prawdopodobieństwo opisywanych zdarzeń, „Smolarz” na pewno nie jest pozbawiony spójności i zaskakujących czytelnika sytuacji, rozwiązań.  Co więcej, z każdą kolejną stroną książka coraz bardziej zaczyna wciągać do tego stopnia, że pod koniec po prostu trudno się od niej oderwać. Z pewnością to zasługa doskonałego warsztatu pisarskiego autora.

„Smolarz” skłonił mnie do refleksji na temat mieszkającego w człowieku dobra i zła.  Losy niektórych bohaterów dowodzą, że często jedno zdarzenie, jeden życiowy impuls sprawia, że człowiek zaczyna coraz bardziej ulegać swoim ciemnym instynktom. Opętany przez demony zaczyna przypominać bestię i nie cofnie się przed żadną zbrodnią. Czy cel uświęca środki? Czy zło można usprawiedliwiać dobrem? To niektóre z pytań, które mogą rodzić się w głowie w trakcie czytania „Smolarza”.

Mocna, świetna książka, obok której nie sposób przejść obojętnie. Polecam!

 

Informacje dodatkowe o Smolarz:

Wydawnictwo: Czarna Owca
Data wydania: 2024-03-13
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN: 9788382529791
Liczba stron: 424
Dodał/a opinię: JolAga

więcej
Zobacz opinie o książce Smolarz

Kup książkę Smolarz

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Inne książki autora
Piętno
Przemysław Piotrowski0
Okładka ksiązki - Piętno

Igor Brudny to twardy, warszawski glina, który woli nie wracać do swojej przeszłości. Tym razem może jednak nie mieć innego wyjścia. Zielona Góra. Mężczyzna...

Sfora
Przemysław Piotrowski0
Okładka ksiązki - Sfora

Zima. W lesie nieopodal Zielonej Góry odnaleziona zostaje ręka. Wstępne oględziny wskazują, że została ona... odgryziona przez człowieka. Atmosfera niepokoju...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Upiór w moherze
Iwona Banach
Upiór w moherze
Szepty ciemności
Andrzej Pupin
Szepty ciemności
Księga zaklęć
Agnieszka Rautman-Szczepańska
Księga zaklęć
Najukochańsza
Joanna Jagiełło
Najukochańsza
Strach ze strychu
Radek Jakubiak
Strach ze strychu
Draka na Antypodach
Katarzyna Ryrych ;
Draka na Antypodach
Strefa interesów
Martin Amis
Strefa interesów
Stajnia pod Lipami
Magdalena Zarębska ;
Stajnia pod Lipami
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy