Jak bardzo niecierpliwie oczekiwałam premiery nowej książki Katarzyny Bondy, wiem tylko ja. Autorkę i jej powieści polubiłam rok temu za sprawą ,,Florystki". Wtedy też, w moim własnym rankingu pisarzy, Bonda zajęła pierwsze miejsce. Za sprawą ,,Pochłaniacza" obroniła pozycję bez najmniejszego problemu. Powieść wchłonęła mnie bez reszty, choć warunki, w jakich ją czytałam były bardzo trudne - pobyt z dzieckiem w szpitalu.
Sasza Załuska przerywa studia doktoranckie na Uniwersytecie Huddersfield i wraca wraz z córką do Polski. Za sprawą telefonu od Pawła Bławickiego rozpoczyna pracę nad profilem autora pogróżek, których ofiarą jest dzwoniący. Okazuje się, że autorem telefonu wcale nie jest Bławicki, a ten, który miał być przestępcą jest ofiarą. Załuska coraz bardziej angażuje się w sprawę, która swoje początki ma w 1993 roku, kiedy to porachunki mafijne i skorumpowani policjanci byli codziennością. W ten brutalny świat wkroczyło kilkoro młodych ludzi, z których dwoje ginie w niewyjaśnionych okolicznościach. Jak się okazuje sprawa morderstwa oraz niewyjaśnione zbrodnie sprzed 20 lat w tajemniczy sposób się łączą. Sasza Załuska, we współpracy z policją i dawnymi kolegami będzie starała się dowieść co lub kto jest spoiwem, stoi za dawnymi i obecnymi wydarzeniami.
Jako pierwsza, Katarzyna Bonda opisała pracę profilera w literaturze polskiej za sprawą książek o Hubercie Meyerze. Teraz przyszedł czas na kobiece wydanie psychologa policyjnego. Jaka jest Sasza? Poturbowana przez życie, walcząca nieustannie ze swoimi słabościami, bardzo oddana swojej pracy, ale i bardzo opiekuńcza względem córki. Postać ciekawa i tajemnicza, powoli ukazująca nam swoje oblicze, której walka samej ze sobą zrobiła na mnie silne wrażenie.
A jaki jest ,,Pochłaniacz"? To książka dużego kalibru, nie tylko pod względem objętościowym. Powieści Katarzyny Bondy są zawsze dopracowane do ostatniego zdania i tu również ma to miejsce. Z każdego rozdziału wyłania się ciężka praca, jaką autorka wkłada w opracowanie merytoryczne opowieści. Świadomość, że niektóre postaci mają swoje pierwowzory w rzeczywistości podnosi niesamowicie wartość książki. To właśnie dzięki pani Kasi mamy wstęp do świata mafii, z bliska obserwujemy mechanizmy działające wewnątrz.
Dzięki Bondzie miałam okazję szczegółowo zapoznać się z metodą badań zapachu, jaką jest osmologia. Ale nie tylko, bo pisarka zadbała również o przedstawienie zdania na jej temat samych policjantów, które porównywane jest przez nich do jasnowidzenia. Między innymi za sprawą dbałości o szczegóły, Katarzyna Bonda została mianowana królową polskiego kryminału przez Zygmunta Miłoszewskiego.
To książka, o której nie zapomina się tuż po zakończeniu czytania, to książka, która wciąga czytelnika bez reszty, wymaga skupienia, bo mnogość wątków może powodować niezrozumienie, ale odwdzięcza się nietuzinkową fabułą.
Informacje dodatkowe o Pochłaniacz:
Wydawnictwo: Muza
Data wydania: 2014-05-21
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
9788377586884
Liczba stron: 672
Język oryginału: polski
Dodał/a opinię:
Natalia Nowak-Lewandowska
Sprawdzam ceny dla ciebie ...