▫Historia Medei z wyspy wisielców wzbudziło we mnie olbrzymie emocje,a jej zakończeniem wprawiło o niemałe zaskoczenie wydarzeniami z życia bohaterki.
▫W tej powieści mamy przestawione trudne czasy wojenne,które przynosiły niepokój i strach o najbliższych powołanych na front.
▫Postać Medei pokazuje kobietę,która ciągle ma trudno w swym życiu-zmanipulowana,ośmieszona i wygnana.Zmuszona do zamieszkania w nowym miejscu.Jej siła i determinacja jest godna podziwu.Nie poddaje się,by zaznać namiastkę szczęścia.
▫Historia pokazuje realia życia kobiet w czasie nadchodzącej wojny i ich strach o konsekwencje swych decyzji.Często musiały zrobić coś przeciwko sobie,by nie zaznać upokorzenia.
▫Powieść podzielona jest na trzy części w którym kontynuowane są losy bohaterki.Podejmuje decyzje,by było lepiej,ale czy dla każdej ze stron będzie dobrze?
▫Lektura zawiera prawdziwe postacie historyczne oraz wydarzenia w czasie I wojny światowej.Przestawione są w sposób fabularyzowany,oddając charakter ich działalności.Jest to atut powieści,ponieważ bardzo lubię poznawać ciekawości z historii przedstawiony w ciekawy i interesujący sposób.
*Wydanie z twardą okładka i barwionymi brzegami powoduje,że książka wyróżnia się na półce.
▫Powieść jest nie lada gratką dla fanów powieści historycznych oraz osób szukających dobrej literatury z przeszłością w tle.
▫Jestem zachwycona kontynuacją losów Madei.Bardzo ją polecam
Wydawnictwo: Zwierciadło
Data wydania: 2024-06-19
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
Liczba stron: 320
Dodał/a opinię:
Barbara Dębska
„Klamki i dzwonki” to współczesna powieść obyczajowa z wyraźnym wątkiem miłosnym. Eliza Ostaszewska, poetka utrzymująca się z pracy...
W świecie, gdzie śmierć wydaje się nadzieją, ocalić może tylko przyjaźń W otoczonym drutem kolczastym obozie zagłady zawiązuje się kobieca więź. Trwalsza...