Kamień na szczycie

Ocena: 4 (5 głosów)
opis
Inne wydania:

 Idąc za ciosem, sięgnęłam po księgę drugą Kronik Drugiego Kręgu. I tutaj już tak wspaniale nie było, jak przy poprzedniej części. 

         Życie na Jaszczurze powoli nudzi się grupie magów. Monotonność dnia codziennego doprowadza do szału. Aż pewnego dnia Jagoda z Kamykiem odkrywają, że Słony informuje szpiegów Pierwszego Kręgu o tym co dzieje się na wyspie. Aby nie dopuścić do tragedii, postanawiają opuścić wyspę i wyruszyć do Lengorchii a potem dalej, w góry. Nikt nie może być pewny tego, co przyniesie los.

         Niestety pani Ewa Białołęcka, mam wrażenie, pisała tę książkę na odczepne. Ona momentami jest wręcz nudna. Wszystko obraca się wokół ucieczki przed Pierwszym Kręgiem i wędrówki grupy przyjaciół z magicznymi zdolnościami. Jednak musiał też nastąpić taki moment, kiedy każdy z przyjaciół chciałby pójść własną drogą. Drugi Krąg powoli się rozpada. Także między Jagodą a Kamykiem zaczynają się zgrzyty. Oddalają się od siebie. Powoli wszystko zaczyna się zmieniać. Chłopcy po powrocie do Zamku, poznają konsekwencję swojej ucieczki. Najbardziej ucierpiały na tym ich najbliższe osoby. Poczucie winy niszczyło ich. Więcej nic nie powiem, bo mogę popsuć przyjemność czytania.

         Niby to powieść fantasy, niby powieść o magii, a w tej części magia praktycznie nie jest widoczna. Momentami wyglądało to tak, jakby chłopcom znudziły się ich zdolności. A może to tylko moje odczucie. Troszkę się zawiodłam na tej części. Myślałam, że przygody też mnie wciągną bez reszty, ale nie tym razem. W sumie, śmiem twierdzić, że autorka mogła darować sobie tą część. Kilka najważniejszych epizodów zmieściłaby spokojnie w kilku rozdziałach kolejnej części. Bo ile można czytać o wędrówce? Może ze dwie sytuacje wywołały moje zainteresowanie. Resztę czytałam z rozpędu. Momentami niektórzy bohaterowie wkurzali mnie swoim zachowaniem. A już Stalowy i Jagoda przeszli samych siebie. Miałam ochotę zdzielić oboje w łeb. Zwłaszcza Jagodę, dla której najważniejszy był tylko jej wygląd. Zastanawiałam się, gdzie się podziała tamta krnąbrna i mająca swoje zdanie dziewczyna. Mam nadzieję, że w kolejnej części wróci. 

          Jak się tak dłużej zastanawiam, to praktycznie każdy z grupki przyjaciół się zmienił. Niekoniecznie na lepsze. Nadal czułam wielką sympatię dla Myszki, który potrafił swoje słabości wykorzystać w taki sposób, żeby stały się jego atutem. Nadal kibicowałam Kamykowi, chociaż i jego rozterki momentami mnie wkurzały. Chyba tylko Pożeracz Chmur się nie zmienił. 

         Pomimo nudy panującej przez większość czytanych zdarzeń, warto sięgnąć po książkę chociażby z powodu kolejnego spotkania z grupą przyjaciół. Nadal ciekawa jestem, jak potoczą się losy młodych magów. Kilku z nich dostało ostrzeżenie; interesujące będzie śledzić czy to w jakiś sposób wpłynie na ich zachowanie i postępowanie. No i Kamyk i jego misja. Ale już więcej nic nie powiem.:) 

Mam tylko nadzieję, że kolejna część będzie lepsza.

Informacje dodatkowe o Kamień na szczycie:

Wydawnictwo: Runa
Data wydania: b.d
Kategoria: Literatura piękna
ISBN: 83-917904-0-1
Liczba stron: 277
Dodał/a opinię: ivka86

więcej
Zobacz opinie o książce Kamień na szczycie

Kup książkę Kamień na szczycie

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Inne książki autora
Wiedźma.com.pl
Ewa Białołęcka0
Okładka ksiązki - Wiedźma.com.pl

Z nią zdradzicie nawet swój komputer! Są rzeczy na niebie i ziemi, o których nie śniło się internautom... Jak choćby upierdliwa ciotka w...

Róża Selerbergu
Ewa Białołęcka 0
Okładka ksiązki - Róża Selerbergu

Selerbergiada - szok, drogi i rock and roll, czyli "ach, ta dzisiejsza młodzież" w wydaniu fantasy. Kiedy jest się niekonwencjonalnym arystokratą...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Reklamy