Zastanawialiście się kiedyś, na co wilkom może przydać się kabel USB? Albo co lubi robić banda dzika o wdzięcznym imieniu Krzywy Ryjek? Albo dlaczego lepiej nie przebywać w krótkich spodenkach w obecności młodych wiewiórek? Albo czy dziki lubią lody i szarlotkę? Coś czuję, że większość z Was odpowie: „nie”. Ale jeśli chcielibyście jednak poznać odpowiedzi na te pytania – to koniecznie sięgnijcie po tę książkę!
„Gawędy o wilkach i innych zwierzętach” to książka, która zabiera nas w wędrówkę po lesie, i to w naprawdę świetnym towarzystwie. Bo nawet, jeśli Wasza odpowiedź na poprzednie pytania brzmiała „nie”, to może zastanawialiście się kiedyś, jak by to było, zamieszkać na odludziu, wśród dzikiej przyrody? W miejscu, gdzie pod okna przychodzą nie tylko słodkie sarenki i jelonki, ale też… dziki, lisy czy wilki? Autor tej książki mieszka w takim właśnie miejscu i potrafi świetnie opowiadać o przyrodzie. Uwaga! Jeśli jesteście fanami polowań – ta książka na pewno nie przypadnie wam do gustu! Chociaż… na przykładzie Marcina Kostrzyńskiego można się przekonać, że każdy może się zmienić – i to w sposób diametralny!
Marcin Kostrzyński opowiada nam o życiu wśród zwierząt, o ich zwyczajach, charakterkach (i charakterkach!), opiece nad nimi i – niestety, także o krzywdach, jakie my, ludzie, im wyrządzamy. Zamierzonych – jak w przypadku myśliwych czy kłusowników – i niezamierzonych – spowodowanych naszą bezmyślnością. Ta książka to wyznanie miłości wobec natury, ale też – oskarżenie. I to bardzo poważne. Autor wskazuje winy Lasów Państwowych, kół łowieckich, myśliwych, i wielu ludzi, którzy w teorii powinni dbać o dobrostan zwierząt, a przyczyniają się do ich wymierania i cierpień. Jak to możliwe? Dlaczego tak wielu z nas nie jest wrażliwych na krzywdę zwierząt? Dlaczego dobro przyrody tak często przegrywa z pieniędzmi, chęcią zysku? I czy można coś zrobić, żeby ten stan zmienić? Tym, co bardzo mi się podobało w tej książce, jest to, że autor nie tylko krytykuje, ale też pokazuje drogi wyjścia z tych sytuacji. I robi to z punktu widzenia kogoś, kto przyrodę dobrze zna i doskonale wie, czego jej potrzeba. A także kogoś, kto był kiedyś po ciemnej stronie – bo Marcin Kostrzyński to nawrócony myśliwy.
Ale bez obaw: to nie jest naukowe rozważanie o ekologii i ochronie środowiska – ten temat pojawia się przy okazji świetnych opowieści o zwierzętach, które w jakimś momencie trafiły do domu autora – lub w okolice jego domu. Bo Marcin Kostrzyński przygarnia wiewiórki, dziki, liski, kuny, pomaga rannym wilkom, ratuje ptaki i każde stworzenie, które nie poradziłoby sobie samo w naturze. A potem – co ważne – przywraca je do ich naturalnego środowiska.
To książka słodko-gorzka, miejscami bardzo zabawna (spróbujcie sobie wyobrazić trzy wiewiórki w waszym domu!), miejscami smutna, wzruszająca, czasami – budząca gniew. Można się z niej dużo dowiedzieć o życiu i zwyczajach zwierząt, o ich potrzebach, o tym, jak należy się z nimi obchodzić – i jak się zachować, gdy spotkacie je na swojej drodze. Napisana jest w sposób niezwykle emocjonalny, piękny – po prostu w każdym zdaniu można odczytać wielką wrażliwość i wielką miłość do przyrody.
Ogromnym atutem są przepiękne zdjęcia wykonane przez autora – który niejeden raz stanął oko w oko z dzikiem, sarną czy jeleniem – i zdołał to udokumentować.
Rzadko zdarza mi się pod wpływem lektury zainteresować samym autorem – a tym razem zajrzałam do sieci i z zachwytem odkryłam wspaniały cykl „Marcin z lasu”, który jest uzupełnieniem tej książki i niezwykłym jej rozwinięciem. Polecam każdemu! To człowiek tak bardzo pozytywnie zakręcony na punkcie przyrody, że ta jego pasa udziela się czytelnikom i widzom. Autor rozbroił mnie wyznaniem, na co wydał pieniądze otrzymane ze sprzedaży tej książki… Chcecie wiedzieć? Powiem Wam tylko, że tym bardziej warto kupić „Gawędy o wilkach i innych zwierzętach”, bo to potrójna korzyść: dowiecie się interesujących rzeczy, spędzicie miło czas i zapewnicie bezpieczeństwo wilkom.
Komu ta książka może się spodobać? Miłośnikom przyrody, osobom ciekawym świata, chcącym dowiedzieć się więcej o zwierzętach, przyrodzie, lesie. I każdemu, komu nie jest obca troska o środowisko!
Podsumowując: idealna lektura, którą kończę rok 2020. Ciekawa, pełna emocji, inspirująca. Polecam wszystkim!
Wydawnictwo: Świat Książki
Data wydania: 2018-11-28
Kategoria: Literatura faktu, reportaż
ISBN:
Liczba stron: 256
Język oryginału: Polski
Dodał/a opinię:
Joanna Tekieli
Twórca Gawęd o wilkach i innych zwierzętach powraca! Marcin Kostrzyński kiedyś był myśliwym. Po wielu latach polowań zamienił strzelbę na kamerę...
Jeśli znacie Marcina z Lasu, to nie musimy Was namawiać do sięgnięcia po kolejną książkę tego wyjątkowego autora, który jak nikt inny wciągnie was w swoją...