W miniony weekend swoją premierę miała ekranizacja bestsellerowej książki Joanny Bator – Ciemno, prawie noc. O nowym obrazie stworzonym na podstawie powieści cenionej pisarki od paru tygodni mówi się dość głośno. Teraz zaskakiwać może wyznanie jednego z aktorów.
Wśród ekipy, która stworzyła ekranizację Ciemno, prawie noc znajduje się Marcin Dorociński – 45-letni polski aktor filmowy i teatralny. Na swoim koncie mężczyzna ma role m.in. w produkcjach Moje córki krowy, Pod mocnym aniołem czy Hela w opałach.
W ekranizacji książki Bator Dorociński zagrał Marcina Schwartza, jednego z głównych bohaterów w historii. Schwartz to postać, która pomaga Alicji (w tej roli Magdalena Cielecka) rozwiązać zagadkę zaginionych dzieci. Jednak bohaterka do samego końca nie może być pewna zamiarów skrytego kolegi.
Choć Dorociński grał w filmie jedną z najważniejszych postaci, to jednak – jak ostatnio przyznał – nie przeczytał książki Joanny Bator przed realizacją filmu. Jak podaje popularny portal plotkarski, Dorociński celowo nie chciał zapoznać się z wizją Schwartza stworzonego przez Bator, by nie inspirować się jego zachowaniem i „sugestiami zawartymi w książce”.
Mamy nadzieję, że aktor przeczytał przynajmniej książki, które poleca na okładkach – na przykład Naturalistę lub Kryształowych. Świeżą krew Joanny Opiat-Bojarskiej.
Foto: Adam Golec/Aurum Film