Znikam. Zaburzenia odżywiania dzieci i młodzieży
Agata Ziemnicka

To naprawdę świetna książka, która w swym ogóle zamieściła temat zaburzeń odżywiania, a tak naprawdę jej zakres treści wychodzi ponad to. Autorki postarały się pomóc rodzicom młodszych dzieci i tych starszych, oraz objaśniły nam jak wiele od nas zależy, by wpierw ten problem dostrzec i później delikatnie zacząć wdrażać odpowiednie rozwiązanie. Wprowadziły nam też trochę wiedzy światowej, odrobinę statystyk, gdzie nie chodzi wyłącznie o niejadków, ale wszelkie inne problemy chorobowe, które właśnie się wiążą z jedzeniem. Najważniejszą podpowiedzią z ich strony było wpierw odpuszczenie. Czasami dziecko nie je z różnych powodów, lecz bieganie za nim po całym domu z kanapką może wejść w nawyk i wtedy dla niego tylko taki sposób spożywania pokarmu będzie odpowiedni. Jak wiadomo dziecko duże czy małe nie zna dokładnie swoich potrzeb. Nieraz spotykamy się ze zjawiskiem, kiedy je rzeczy, których się nie spożywa. To powinno być światło ostrzegawcze, gdyż najprawdopodobniej brakuje mu jakiejś witaminy, a trzymanie w ustach takiej rzeczy sprawia, że czuje się zaspokojone. Jednak może to być również objaw choroby o której również tutaj przeczytacie. Nie zawsze na pierwszy rzut oka wiadomo o co chodzi z niejadkiem. Warto jednak czasami zrobić badania, gdyż jeśli jedzenie, które przygotowujemy jest często podobne w składzie, może prowadzić do nadmiaru składników, które organizm dziecka odpycha. Autorki zwracają tu naszą uwagę w szerokim zasięgu wielu kwestii, więc każdy rodzic z problemami dotyczącymi jedzenia znajdzie tutaj coś dla siebie. Pozycja napisana została jako przychylna i miła dla wchłaniania informacji. Odnajdziemy tutaj zrozumienie i pocieszenie, nikt nas za nic nie osądza. Celem poradnika jest pomoc, by ukierunkować nas do poszczególnych osób, które potrafią udzielić nie tylko porad, ale i skierować do odpowiedniego terapeuty integracji sensorycznej. Dowiemy się też co czuje samo dziecko, kiedy ma problem z jedzeniem. Jak zareagować na diagnozę, kiedy nasze dziecko jest w pobliżu?
Bo czy wiecie, że one odbierają nasze emocje i przekładają je na siebie? Anoreksja, Bulimia czy Napadowe Objadanie Się, skąd się wzięły w naszej rodzinie? Dlaczego akurat moje dziecko ma problemy z jedzeniem? Autorki naprawdę konkretnie i wyczerpująco opisały cały temat, byśmy po lekturze wiedzieli co powinniśmy z tym problemem zrobić. To naprawdę lektura dla każdego, nie tylko rodzica. Bo może właśnie ty kochasz jedzenie, ale bardzo się go boisz? A może masz wyrzuty sumienia, kiedy tylko coś zjesz i od razu chcesz to oddać? Albo potrafisz jeść przez cały dzień i nie możesz przestać? Jeśli na jakiekolwiek pytanie odpowiedziałaś/ łeś twierdząco, to zdecydowanie ta lektura jest właśnie dla ciebie!

"Znikam" Katarzyna Błażejewska-Stuhr & Agata Ziemnicka

5/5 ?

"Napadowe objadania się to zaburzenie, które pojawia się z większą częstotliwością niż anoreksja czy bulimia. Dotyka około 2-5 procent populacji, a jak wskazują niektóre dane, w grupie osób z nadwagą lub otyłością pojawia się nawet w 30 procentach przypadków."

Chyba nie do końca zdawałam sobie sprawę, jak poważną chorobą są zaburzenia odżywiania. 

A już na pewno nie zdawałam sobie sprawy, jak bardzo ten problem dotyka młodzieży.. 

Ale.. w sumie jak ma być inaczej, skoro te młode osoby napatrzą się w internecie na wyidealizowane obrazy celebrytów, które często z rzeczywistością mają tyle wspólnego co jednorożce.. 

Mi samej często zazdrość podchodzi do gardła, a mam prawie trzydzieści lat. A w wieku nastoletnim myślenie jest przecież zupełnie inne, bardziej skrajne.

A najgorsze jest to, że najczęściej rodzice orientują się, że coś jest nie w porządku bardzo późno, bo osoby dotknięte zaburzeniami odżywiania potrafią się świetnie ukrywać.

Ta książka, moim zdaniem, jest idealna właśnie dla rodziców. Autorki świetnie opisują problem nie tylko anoreksji i bulimii, ale także takiego emocjonalnego, napadowego objadania się, jak i innych chorób, które teraz często dotykają młodych ludzi. 

Poradnik nadaje się nie tylko dla rodziców - dla nas samych również. 

Dla mnie również.

Sama obecnie chodzę do dietetyczki, bo przez swoje zaniedbanie i złe nawyki żywieniowe wpędziłam się w chorobę, która zostanie ze mną do końca życia. I też nie widziałam problemu. Też nie widziałam, że mój organizm woła o pomoc..

Dlatego ten poradnik jest dobry naprawdę dla każdego, bo często możemy nawet nie wiedzieć, że doprowadzamy swój organizm do ruiny.

Książka zawiera również wywiady, zarówno z rodzicami, młodzieżą, ale też z lekarzami. To wszystko tak siada na mózg, że człowiek chce chłonąć więcej wiedzy na ten temat, chce poznać kolejne wywiady, kolejne ciekawostki.. a książka dobiega końca.

Na tym się jednak nie kończy.. 

Pani Katarzyna i Pani Agata zasiewają w czytelniku taką ciekawość, że po odłożeniu książki zaczyna się szperać na ten temat w internecie, w wyniku czego zagłębiam się w temat tak, że czytam o tym do późnych godzin nocnych. 

I może nie nazwałabym się teraz ekspertką, ale wiem, że moja wiedza się poszerzyła ?

Czasem fajnie przeczytać coś mądrego ?

Duża polecajka, jak już wspomniałam wyżej, nie tylko dla rodziców, ale również dla nas samych.

"Ważnym aspektem jest także to, że bulimia nieraz pełni funkcję regulującą emocje - pozwala zmniejszyć napięcie. Może też łagodzić poczucie samotności oraz odrzucenia, a bezpośrednio do napadu może prowadzić na przykład nuda czy - po prostu - uczucie głodu."

Współpraca reklamowa z @filianafaktach