Zemsta po latach smakuje najlepiej...
Seks, praca i alkohol od czternastu lat są stałymi elementami codzienności Moniki. Jej współpracownicy twierdzą, że jest pozbawiona skrupułów, niemoralna i cyniczna. Ale pod pancerzem bezkompromisowej kobiety kryje się wrażliwa dziewczyna ze zranionym sercem, niepotrafiąca zapomnieć o tragedii, która spotkała ją czternaście lat temu.
Nadchodzący ślub w rodzinnym mieście to idealny moment, aby rozprawić się z przeszłością raz na zawsze. Monika pragnie tylko jednego: zemścić się na Mateuszu - mężczyźnie, który ją zawiódł i porzucił. Jej pojawienie się na ceremonii wraz z dwoma partnerami wywołuje nie lada zamieszanie. A to dopiero początek przewrotnej gry, w której tym razem to ona będzie dyktować warunki...
Wydawnictwo: Amare
Data wydania: 2022-09-30
Kategoria: Romans
ISBN:
Liczba stron: 246
Język oryginału: polski
Czternaście lat temu Monika i Mateusz byli młodymi, zakochanymi w sobie nastolatkami z całym życiem przed sobą. Niestety zupełnie niespodziewanie ich drogi się rozchodzą a kobieta nie jest w stanie pogodzić się z dramatem, jakiego doświadczyła.
To właśnie te wydarzenia zrobiły z niej kobietę oschłą, cyniczną, niemoralną i bez skrupułów. Niczym ogień wodą ugasiła swą wrażliwość i empatię. Teraz jest kobietą sukcesu. Pewną siebie i skórą na przygodny seks oraz używki.
Lecz nadszedł czas powrotu do rodzinnej miejscowości - a także do przeszłości. Monika musi stawić się na weselu w rodzinie. A to daje jej przy okazji możliwość zemsty na Mateuszu. Początkiem nadchodzących rewolucji i zmian, jakie tym razem sama podejmie jest pojawienie się ślubie z dwoma partnerami.
Co się wydarzyło w przeszłości? Jaka jest prawda? Czy zemsta się dopełni?
Autorka ma na swoim koncie już dwie powieści ale to właśnie przy trzeciej po raz pierwszy się spotykam z jej twórczością.
Jak tylko zobaczyłam tytuł i poznałam opis w mojej głowie pojawiło się mnóstwo pytań. Przede wszystkim byłam ogromnie ciekawa głównej bohaterki. To jak bardzo zła była.
Historia Moniki okazała się być złożona. Smutna, melodramatyczna, okrutna i zupełnie niesprawiedliwa. Zupełnie nie jestem w stanie sobie wyobrazić tego bólu, z jakim młoda wówczas kobietka musiała się zmierzyć. I zupełnie nie byłabym w stanie wybaczyć osobie, która zamiast wspierać i się troszczyć zrobiła taki kolosalny błąd. Taki błędny osąd. W imię czego? Własnych pragnień i marzeń? Własnego widzimisię bez słuchania i patrzenia sercem?
Monika to postać sprzeczna. Z jednej strony oschła, niezależna i władcza. Z drugiej strony natomiast delikatna i krucha niczym kryształ. Mateusz natomiast dobry, sercem na dłoni.
Wypływające tajemnice i sekrety budziły trwogę i powodowały niemałe zaskoczenia. Dostarczały adrenaliny i ogromu emocji oraz wrażeń.
Dobrym pomysłem było pokazanie przeszłości naprzemiennie z teraźniejszością. Pozwoliło mi to bliżej przyjrzeć się wydarzeniom i relacji między bohaterami, która nie była łatwa. Była zagmatwana i dość niepewna.
Ale znalazło się kilka minusów. Przed wszystkim już na stronie 9 mamy błąd ubraniowy. Jaki? Ma spódnicę, mowa o spódnicy a tu nagle sukienka. Jestem w stanie zaakceptować jakieś drobne pomyłki bo wiem, że ciężko jest wyłapać "drobnicę" z czytanego po raz setny tekstu ale taki błąd powinien zostać zauważony i poprawiony.
Po drugie Monika podkreślała, że nie jest wstanie powiedzieć "Kocham cię", nie wiem czym to jest a tou nagle wyskakuje z tym z totalnego zaskoczenia. Byłoby to na miejscu, gdyby taka deklaracja została podkreślona i zaznaczona bo ma wartość dla relacji. A tak obeszła echem.
Po trzecie: akcja z winem. Widzi niepokojące sygnały a mimo wszystko nie mówi pass a potem jeszcze sama sobie stawia diagnozę. Toż to już totalnie nie do pomyślenia.
Pomysł na historię był fajny. Z mojej strony natomiast uprościłabym wszystko i skupiła na głównych bohaterach i ich problemach. Relacjach i wyjaśnianiu przeciwności. Trochę przekombinowana powieść. Ale autorka ma fajny styl i umie budować napięcie a także zaskakiwać. Dlatego uważam, że warto przeczytać tę książkę.
Polecam
Współpraca Wydawnictwo AMARE
Monika kiedyś była spokojna, ułożona, miała plany i marzenia, chłopaka, którego bardzo kochała, z którym pragnęła być już zawsze. Jednak on bardzo ją zawiódł, zresztą nie tylko on. Te zdarzenia nie tylko ją zabolały, ale wręcz zniszczyły. To było dawno, a mimo to, żal nadal z nią został. Kobieta bardzo się zmieniła. Minęło czternaście lat, a ona stała się zimna, wyrachowana, jest marzeniem wielu mężczyzn i lubi to wykorzystywać. Życie zawodowe jej się udało, stała się bogata, a w wolnym czasie dobrze się bawi.
W rodzinnym domu nie była od dawana i gdyby nie ślub, na którym według matki musi się pojawić, pewnie długo by jeszcze się tam nie pojawiła. Wie, że nie uda się jej ominąć spotkania z Mateuszem, jej miłością sprzed lat. Zamierza pokazać wszystkim, jaka jest wyluzowana i szczęśliwa. Wybiera się z dwoma mężczyznami i nic jej nie obchodzi, że będzie to sensacją w małej miejscowości, z jakiej pochodzi. Jadąc tam, miała swój plan, planowała się zemścić, jednak nie spodziewała się jak ten wyjazd, wiele zmieni w jej życiu. Na światło dzienne wyjdą sekrety sprzed lat. Jakie? Co takiego stało się czternaście lat wcześniejszej? Czy zemsta na Mateuszu się powiedzie? Jak potoczą się dalsze losy Moniki?
Ja jestem zdecydowanie na tak. Książka mi się podobała, historia Moniki wciągnęła mnie praktycznie od pierwszych stron i nie pozwoliła się od siebie oderwać aż do ostatnich. To historia o kobiecie, która w pewnym momencie zawiodła się na najbliższych, co mocno ją zmieniło, o błędach z przeszłości, niedomówieniach i wiele więcej. Pełna seksu, namiętności, a jednocześnie bólu, smutku, samotności. Akcja jest sprawnie poprowadzona i chociaż nie mamy w niej jakiś wielkich, zaskakujących zwrotów, podczas czytania dosłownie buzowały we mnie emocje.
Książkę czytamy w dwóch perspektywach czasowych – czasie teraźniejszym oraz 14 lat wcześniej. Moim zdaniem to zdecydowanie plus, ponieważ mogłam poznać historię związku Moniki i Mateusza, a także dowiedzieć się co dokładnie się wtedy działo.
Główną bohaterką jest Monika. W czasach obecnych nie jest kobietą, którą tak po prostu da się lubić. Szczerze powiedziawszy, nie podobało mi się jej zachowanie, jednak kiedy poznałam jej przeszłość, wiele zrozumiałam. To bohaterka, której nie da się tak szybko ocenić, tak naprawdę jest zupełnie inna, niż można pomyśleć, a wiele jej zachowań to tylko pozory.
„Zła kobieta” to książka, która wywołała we mnie wiele emocji, od której nie mogłam się oderwać, którą z wielką przyjemnością polecam.
Recenzja pojawiła się również na moim blogu - Mama, żona - KOBIETA
„Nie mów do mnie. Nie mów do mnie takich rzeczy. Ja już nie jestem tamtą dziewczyną. Od dawna
nią nie jestem. Jestem złą kobietą, rozumiesz? Bardzo złą. Nienawidzę ludzi, nawet siebie nienawidzę.
Ciebie też. Rozumiesz?”
Monika stała się zimną, wyrachowaną i pozbawioną uczuć osobą. Najważniejsza jest dla niej praca,
seks i alkohol, bez tego już nie umie normalnie żyć. Trawi ją pewne wydarzenie z przeszłości, które
zmieniło ją na dobre. Zbliżający się ślub kuzynki w rodzinnej miejscowości jest idealną okazją do
zemsty na byłym ukochanym. Co takiego mężczyzna zrobił? Czy wszystko pójdzie po jej myśli? A może
sytuacja ulegnie diametralnej zmianie?
Po przeczytaniu opisu byłam ciekawa, co ukształtowało główną bohaterkę na złą kobietę. Zazwyczaj
postać męska kreowana jest na tą złą, tutaj jest wręcz odwrotnie. Tym bardziej chciałam poznać
historię stworzoną przez autorkę. Zachodziłam w głowę, co się stało, że losy dwójki młodych ludzi
potoczyły się tak zawile, a odkrycie prawdy kompletnie mnie zaskoczyło.
Czytanie książki szło mi bardzo opornie, mam pewne zastrzeżenia co do początku treści. Uważam, że
przerywniki fabuły w postaci wspomnień z przeszłości nie są dobrym pomysłem. Mianowicie jeden
rozdział jest z czasów teraźniejszych, z kolei następny jest wspomnieniem. I tak naprzemiennie przez
połowę książki. Utrudniało mi to wczucie się w zaprezentowaną historię. Rozumiem, że to było
celowe, aby poznać przeszłość bohaterów. Myślę jednak, że można to było rozegrać inaczej. Po
skupieniu się autorki na obecnych wydarzeniach lektura książki stała się o wiele przyjemniejsza.
To moje pierwsze spotkanie z twórczością autorki. Chętnie sprawdzę jak inne książki pisarki wypadną
w mojej ocenie. Nie skreślam jej na podstawie jednej historii.
Zachęcam do lektury, jeżeli jesteście ciekawi losów Moniki i Mateusza.
Jestem pozytywnie zaskoczona lektura i emocjami w niej zawartych.
Opis na okładce to tylko zalążek historii,która wielokrotnie wzbudziła niedowierzanie sprawiając szybsze bicie serca.Rozdziały z perspektywy zdarzeń z przeszłości i obecnych daje pełny obraz wydarzeń z życia bohaterki.
Autorka wspaniale potrafiła wykreować postać Moniki,która polubiłam od początku.Jej walka o siebie,próby zagłuszenia swojego haniebnego zachowania przez lata kosztem zapomnienia doznanej krzywdy.Ale czy można wszystko zapomnieć i żyć dalej?Otóż nie,bo niektóre wydarzenia niosą ze sobą nieodwracalnie konsekwencje z ktorymi niestety trzeba się pogodzić! I te konsekwencje bohaterki sprawiły,ze moje serce krwawiło.
Odebranie przez innych możliwości bycia „kimś” jest niewybaczalne…Dopiero ponowne spotkanie ukochanej osoby i otrzymane wsparcie może częściowo zagłuszyć nienawiść do osób,które przyczyniły się do cierpienia.
Powieść jest dowodem na to,że warto sięgnąć po pomoc.Może okazać się ono ostatnim ratunkiem przed sobą i swoimi słabościami.
Historia potrafi poruszyć,wzruszyć i sprawić ze na chwile zastanowimy się nad tym co mamy,aby docenić miłość najbliższych którzy nas akceptuja takimi jakimi jesteśmy.
Naprawdę warto przeczytać!!!Polecam
‼️RECENZJA PATRONACKA PRZEDPREMIEROWA‼️
PREMIERA 30.09.2022
♡♡♡
Zemsta po latach smakuje najlepiej...
Seks, praca i alkohol od czternastu lat są stałymi elementami codzienności Moniki. Jej współpracownicy twierdzą, że jest pozbawiona skrupułów, niemoralna i cyniczna. Ale pod pancerzem bezkompromisowej kobiety kryje się wrażliwa dziewczyna ze zranionym sercem, niepotrafiąca zapomnieć o tragedii, która spotkała ją czternaście lat temu.
Nadchodzący ślub w rodzinnym mieście to idealny moment, aby rozprawić się z przeszłością raz na zawsze. Monika pragnie tylko jednego: zemścić się na Mateuszu – mężczyźnie, który ją zawiódł i porzucił. Jej pojawienie się na ceremonii wraz z dwoma partnerami wywołuje nie lada zamieszanie. A to dopiero początek przewrotnej gry, w której tym razem to ona będzie dyktować warunki…
♡♡♡
,,Zła kobieta” autorstwa Karoliny Agaty Sochy.
,,Obojętność stała się dominującym doznaniem w każdym aspekcie jej życia. Dziś jednak to uczucie było jej obce, bo w głowie szalały emocje, takie jakich dawno nie czuła".
☆☆☆
Historia Moniki i Mateusza pomimo tego, iż nie za długo to dostarczyła mi naprawdę sporo wrażeń.
Z początku książka zapowiada się na klasyczny romans z nutką erotyzmu, a jednak szybko dowiadujemy się, iż nie do końca jest, tak jak nam się wydaje i to nie będzie słodka opowieść ani erotyk.
Oczywiście trochę słodyczy, jak i pikantnych scen także tu nie zabraknie jednak dla mnie była to przede wszystkim historia o dwójce ludzi, którzy pokochali się mimo tego, iż pochodzą z dwóch zupełnie różnych środowisk. Jest to opowieść o stracie, cierpieniu i o utraconym czasie. A także o poszukiwaniu nadziei i o dawaniu drugiej szansy.
Ta pozycja wbrew pozorom porusza dość trudne tematy, przy czym nie przytłacza czytelnika.
Akcja książki dzieje się w dwóch płaszczyznach czasowych. Z jednej strony jesteśmy z bohaterami w momencie, kiedy się poznają, a w innym rozdziale już widzimy ich dorosłe wersje.
Te przeskoki między teraźniejszością a przeszłością dodawały pewnego rodzaju napięcia.
Muszę również wspomnieć, iż bardzo podobała mi się relacja między bohaterami. Nie była ona prosta. Ewidentnie brakło w niej odpowiedniej komunikacji i zaufania. Jednak mimo to zadziwiające było czytać o tym, jak bohaterowie na siebie wpływają i jak się nawzajem zmieniają. Równie szokujące i piękne było uczucie, które ich łączyło, a które przez lata nie gasło pomimo rozłąki.
Zachwyciłam się tą książką. Nie jest to moje pierwsze spotkanie z twórczością autorki i cieszę się, że i tym razem się nie zawiodłam. Ta pozycja jest naprawdę warta tego, by po nią sięgnąć i poświęcić jej swój wolny czas.
Kochani gorąco polecam.
,,Taką mnie stworzyłaś, taką mnie masz."
Monika to wrażliwa kobieta ze złamanym sercem. Chodź przez innych uważana jest za bezkompromisową, pozbawioną skrupułów, niemoralną i cyniczną kobietę.
W jej życiu na co dzień stałymi elementami jest Seks, praca i alkohol od czternastu już lat.
,,Monika ubrana w skórzaną spódnicę, wysokie szpilki i z czerwoną szminką na ustach czuła się komfortowo. Za takim wizerunkiem potrafiła ukryć każdy problem."
Ale kobieta ma też cel zemsta na Mateuszu - mężczyźnie który bardzo ja zawiódł i porzucił.
A że Zemsta po latach smakuje najlepiej...
W Końcu nadarzyła się okazja.
Monika zjawia się w rodzinnym mieście, na uroczystości ślubnej wraz z dwoma partnerami, i planem zemsty co wywołuje niemałe zamieszanie.
Ale to dopiero początek tego co kobieta ma w planach....
Szybka i krótka opinia. Książka wywołuje wiele emocji. Nie zabraknie pikantnych scen, gorących emocji oraz sarkazmu.
Autorka zaskoczyła mnie bardzo. Jestem jak najbardziej na takkk...
Dodam jeszcze że książkę czyta się na jednym wdechu.
Polecam i chcę więcej ???
Czy wiesz, jak cienka jest granica między miłością a nienawiścią? Sue James, pochodząca z Polski pyskata studentka MIT, pewnej nocy przypadkowo trafia...
Sue James i Russella Cho połączyło uczucie, o jakim żadne z nich do tej pory nawet nie śmiało marzyć. Drogi zmuszonej do małżeństwa dziewczyny i zakochanego...
Przeczytane:2022-12-07, Ocena: 5, Przeczytałem, Mam, 2022, Literatura Obyczajowa/Romans, Wydawnictwo Amare,
Monika jest kobietą spełnianą, w zawrotnym tempie pięła się po szczeblach krajery. Stała się niezależna finansowo, dwa apartamenty w Niemczech i Polsce, wysokiej klasy samochód…. Na polu zawodowym czuła się kobietą sukcesu, osiągnęła wszystkie założone cele.
Jednak prywatnie była więźniem własnej przeszłości. Żeby zapomnieć, nadużywała alkoholu, sięgała po narkotyki, seks uprawiała z każdym przystojniejszym mężczyzną.
Miała super pracę, ale nie miała życia prywatnego – dlaczego?
Minęło czternaście lat od chwili, w której została zmuszona do nagłego opuszczenia rodzinnego domu i miasta. Zbliża się ślub kuzynki, na którym decyduje się pojawić, bo wie, że tam spotka swoją przeszłość. Z którą postanawia raz na zawsze się rozprawić, zszokować, zamieszać, a przede wszystkim zemścić się na mężczyźnie, którego kochała ponad życie, a który zostawił ją w tak strasznym momencie. Zrozumiała, że czas zmierzyć się ze swoimi demonami, na przeszłość nie miała już wpływu, ale przyszłość zależy tylko od niej. Jadąc tam, planowała zemścić się, jednak nie spodziewa się jednego, że jej skrupulatnie ułożony plan legnie w gruzach, gdy na światło dzienne wyjdą tajemnice skrywane od lat.
Karolina Socha, bardzo umiejętnie wprowadza nas do świata bohaterów, krok po kroku po mistrzowsku maluje ich portrety. W sposób szczery i przejmujący oddaje relacje osobiste między postaciami, fenomenalnie dawkuje emocje. Pokazuje przeszłość naprzemiennie z teraźniejszością, która wywołuje w nas zażyłość z bohaterami.
„Zła kobieta” przejmująca historia o niezapomnianych chwilach, o pierwszej wielkiej, ale jakże szczerej miłości. O walce z własnymi demonami, o trudnych decyzjach, ale także o niełatwym powrocie.
Książka dla miłośników niesztampowych historii miłosnych, które poza wątkiem romansowym, poruszają szereg ważnych kwestii życiowych. Proza życia, przepełniona trudnymi wyborami i buzującymi emocjami. Polecam gorąco.