Miłość wszystko wybacza, ale czy na pewno?
Artur jest człowiekiem poukładanym i solidnym. Narzeczona, praca, mieszkanie. I konkretne plany na przyszłość. Wciąż jednak - sam nie wie dlaczego - wraca myślami do nieznajomej ze sklepu, której próbował pomóc.
Anna myślała, że ma wszystko. Spokojna praca w rodzinnej firmie, przygotowania do ślubu, dziecko w drodze. Jedno wydarzenie wszystko zmienia. Zostaje sama z mnóstwem pytań bez odpowiedzi.
Ewelina zjawia się w Zamościu z jedną walizką w ręce. I jednym celem: chce odnaleźć mężczyznę, w którym się zakochała. I który jest ojcem jej dziecka. Sama, bez pracy, próbuje sobie radzić w nowej rzeczywistości.
Trzy osoby w przełomowym momencie życia. Co się wydarzy, gdy ich ścieżki się przetną? Czy uda im się wykorzystać swoją szansę? I czy miłość będzie miała też jasną stronę?
Zapomnij o nim to piąta powieść Małgorzaty Garkowskiej, autorki docenionych przez czytelników książek: Układanka z uczuć, Spotkamy się przypadkiem, Czego nie powiedziałam i Życie w spadku.
Wydawnictwo: Zysk i S-ka
Data wydania: 2019-10-22
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
Liczba stron: 304
Okładka książki "Zapomnij o mnie" wprowadza mnie w stan melancholii. Gdy patrzę na nią, zamyślam się, a w głowie pojawia się jakaś nieokreślona tęsknota za czymś, co przeminęło, co utraciło się na zawsze. I taki też w pewnym stopniu jest środek tej powieści. Ta na pozór krótka lektura, zawiera w sobie wiele, czasami miałam wrażenie, że nawet zbyt wiele jak na swoją obszerność, a przede wszystkim jak na tak małą ilość bohaterów. Podczas czytania, czytelnik znajduje w niej dużą dawkę emocji, walkę z chorobą, walkę o lepsze życie, stratę bliskiej osoby, żałobę, zdradę, odkrycie tajemnic rodzinnych, a także pomoc dawaną drugiemu człowiekowi. Pokazane jest, iż będąc w naprawdę ciężkiej sytuacji, można jednocześnie doznać szczęścia w postaci dobroci serca innego człowieka. Jak widać wiele jest w tej powieści, zapewne coś jeszcze pominęłam. Ale nie będę nad tym rozmyślać, gdyż każdy kto sięgnie po tę lekturę odnajdzie to, a być może zwróci jeszcze uwagę na inne ważne rzeczy.
Sam początek powieści nie wciągnął mnie za bardzo. Książka wydawała się zwyczajna i pomimo wydarzeń, które miały miejsce, jakoś nie zawróciła mi w głowie. Dopiero później nastąpił przełom i naprawdę zatopiłam się w lekturze, od której nie mogłam się oderwać. Emocji było całkiem sporo, nawet nie raz zwilgotniały mi oczy. To historia trzech osób, których połączył los i pomimo iż są dla siebie całkiem obcymi osobami, to jednak mają wpływ na swoją przyszłość.
Nie wiem czy jest to książka, którą zapamiętam na długo, lecz cieszę się, iż miałam tę przyjemność przeczytania jej, poznania jej bohaterów i zobaczenia, w jak trudnych sytuacjach człowiek może znaleźć się w swoim życia. W tej powieści tak właściwie pokazany jest obraz, na którym znajdują się ludzie w przełomowym momencie życia, którzy są na tak zwanym zakręcie.
biblioteczkamoni.blogspot.com
„Zapomnij o nim” – Małgorzata Garkowska
Wydawnictwo: Zysk i S-ka
Data wydania: 22-10-2019
Kategoria: literatura obyczajowa, romans
Zapraszam Cię czytelniku na życiową, wspaniałą, okraszoną nutą melancholii ucztę literacką, zaserwowaną nam, przez Małgorzatę Garkowską.
Twórczość autorki pokochałam szczerze za jej literacką wrażliwość, refleksyjny, lekko melancholijny styl. Z każdą kolejną wydaną jej książką odnotowuję, jak bardzo doskonali swój warsztat pisarski. Jej powieści są głęboko przemyślane, dopracowane pod najdrobniejszym względem. Prosta a zarazem tak piękna w swej prostocie proza Garkowskiej, urzeka i zachwyca odbiorem.
W najnowszej publikacji Małgorzaty Garkowskiej rozsmakowałam się z wielką przyjemnością. Całą sobą chłonęłam każde słowo, zdanie, przecinek. Autorka kolejny już raz ujęła i zaczarowała mnie swoją literacką wrażliwością, sposobem postrzegania świata i poplątanych życiowych wydarzeń, kreacją psychologiczną postaci. Jej prozę cechuje wyjątkowy realizm, autentyzm uczuć, doświadczeń i ludzkich emocji.
W powieści „Zapomnij o nim” autorka konfrontuje nas z codziennością oplecioną samotnością, niedopowiedzeniami, tajemnicami, skomplikowanymi relacjami międzyludzkimi, wyrzutami sumienia, strachem, stratą i życiem po niej, przyjaźnią, bezinteresowną pomocą, zdradą, złamanym sercem, chorobą.
Obserwujemy życie głównych bohaterów i towarzyszących im postaci pobocznych, we wszystkich najważniejszych i tych mniej zdawałoby się istotnych momentach życia. Zagłębiając się w fabułę w pewnej chwili odkrywamy, że każdy z przeżytych przez bohaterów momentów, doświadczeń, każda „igraszka” losu, mają tu swoje ukryte znaczenie. Nic nie dzieje się tu bez przyczyny…
Przypadek czy raczej zrządzenie losu? Ukryty cel, a może właśnie, właściwy sens? To tylko podstawowe pytania, jakie zadaje sobie czytelnik, śledząc losy bohaterów i doświadczając ich dramatów.
Książka Małgorzaty Garkowskiej kipi emocjami. Autorka skrupulatnie gromadzi je wszystkie, aby w odpowiednim momencie pozwolić dać im ujście. Nieszczęśliwe zakochanie, nieodpowiednia osoba, zdrada, złamane serca, miłość ta dojrzała, prawdziwa, rodząca się w niepewności, strachu ale i zrozumieniu, żal, smutek, strata, nowe szanse, przełomowe życiowe momenty, walka o siebie i drugiego człowieka. Cała ta paleta emocji jest nam wszystkim doskonale znana. Uczucia targają nami w każdej sekundzie naszego życia. Ilu ludzi, tyle i przeżytych doświadczeń, relacji i emocji. Łączy nas niewątpliwie jedno, wszyscy chcemy być kochani i kochać. Pragniemy światełka w tunelu beznadziei i szansy na szczęśliwą, spokojną i bezpieczną przyszłość.
To jest właśnie fenomen książki Małgorzaty Garkowskiej. Ona daje tak potrzebną nadzieję. Uświadamia, że po burzy zawsze wychodzi słońce. Wszystko w życiu ma swój właściwy czas i miejsce. Ludzie, którzy pojawiają się na naszej drodze, nie stają tam ot tak, bez powodu. Każda napotkana osoba zostaje nam ofiarowana po coś. Ma nas dopełnić, wzbogacić, pomóc nam, lub zwyczajnie coś nam pokazać czy uświadomić.
W życiu najważniejsze jest życie. Czasami mając wszystko możemy zostać z niczym, a nie mając nic, dostajemy więcej niż mogliśmy sobie wyobrazić. Uświadamiają nam to bohaterowie książki Małgosi Garkowskiej. Anna, Ewelina, Artur. To oni stając na swojej drodze, pokazują, że życie daje nam tysiące szans na to aby stać się lepszym człowiekiem, albo pokazać i uświadomić coś, czego jeszcze nikt nie dostrzegł. To oni dają wiarę i ufność, że nowe, lepsze nadejdzie. Warto czekać i o to „lepsze” powalczyć, nawet z samym sobą.
Gorąco polecam. Cudowna proza!
„Zapomnij o nim” to kolejna obyczajowa powieść Małgorzaty Garkowskiej. Tym razem jej bohaterowie zmagają się sercowymi i etycznymi problemami, które mogą spotkać każdego. Mimo iż mamy w tej książce sporo dramatów i smutku, jest też miejsce na ciepło oraz optymizm.
Akcja rozgrywa się współcześnie w Zamościu. Tu krzyżują się wątki dotyczące głównych bohaterów, którzy początkowo nawet się nie znają. Szybko jednak ich losy splatają się dzięki różnym zbiegom okoliczności.
Doświadczona ciężko przez życie bizneswoman, dorabiający się informatyk i zagubiona młoda kobieta w ciąży to najważniejsze postacie, którym los nie szczędzi nieprzyjemnych, a nawet dramatycznych niespodzianek.
Jak poradzą sobie w zderzeniu z bezlitosną rzeczywistością i zdradami ze strony najbliższych? W jaki sposób pogodzą teraźniejszość z bolesną przeszłością? I czy znajdą jeszcze w sobie siłę, by uwierzyć w siebie i innych?
W trakcie lektury pytania się mnożą, bo wciąż pojawiają się nowe wątki i nowi bohaterowie . W pewnym momencie, gdy wydaje się, że jedna z najważniejszych zagadek została rozwiązana, autorka zaskakuje nas niespodziewanymi epizodami.
Tyle o plusach. A teraz kolej na łyżkę dziegciu, bo powieść Małgorzaty Garkowskiej nie jest wolna od wad.
Momentami, niestety, fabuła jest przewidywalna, nie na tyle jednak, by zniechęcało to do czytania.
Sądzę też, że autorka powinna jeszcze popracować nad opisywaniem scen miłosnych, bo – wbrew pozorom – to trudna sztuka. Tu mamy kilka fragmentów przedstawiających akt seksualny i żaden z nich nie wypada dobrze. Odniosłam wrażenie, jakby pani Garkowska nie mogła się zdecydować, czy chce być liryczna niczym liryka Leśmiana spod znaku malinowego chruśniaka, czy chce naśladować grafomańską Blankę Lipińską.
Mimo wspomnianych wad, polecam tę powieść, bo można przy niej odpocząć i nawet znaleźć powody do refleksji na temat międzyludzkich więzi, które dotyczą nie tylko miłosnych, ale i szeroko rozumianych rodzinnych związków.
Czyta się szybko, lekko i przyjemnie – czasem warto sięgnąć dla relaksu po taką lekturę.
BEATA IGIELSKA
W 1905 roku w Królestwie Polskim narastają rewolucyjne nastroje, ale także represje caratu. Jednak i w takich czasach miłość potrafi wybuchnąć z niespodziewaną...
Polska po pierwszej wojnie światowej odbudowuje odzyskaną niepodległość. Dorastają dzieci Polaków urodzonych pod różnymi zaborami, często pochodzące z...
Przeczytane:2019-11-17,
,,Pytania, ciągle pytania. Nie dają spokoju, bo nie ma na nie odpowiedzi. Można jedynie próbować przygnieść je kurzem czasu. Odłożyć w miejsce, gdzie nie zagląda się zbyt często, najlepiej wcale. Zamknąć kluczem pewności, że los tak chciał, że tak miało być, że przeznaczenie każdemu Bóg zapisał w gwiazdach i człowiek nie jest władny, by je odmienić''.
To moje pierwsze spotkanie z twórczością autorki i na pewno nie ostatnie. ,,Zapomnij o nim'' urzekła mnie swoją prostotą, lekkością w odbiorze. Opowiada o prawdziwym życiu w tych jasnych i ciemnych barwach. Autorka pokazuje świat takim, jakim jest, nie ubarwia go, nie koloryzuje. Ukazuje go w taki sposób, że każdy czytelnik może się z nim utożsamić, każde wydarzenie jakie miało miejsce w powieści może się zdarzyć naprawdę. Czytając, miałam takie wrażenie, jakby jej historia miała miejsce w rzeczywistości.
To opowieść z życia wzięta. Nostalgiczna, refleksyjna, okraszona szczyptą magii, ciepła, czułości i miłości. Los bywa często przewrotny i tutaj w powieści pokazuje swoją siłę. Łączy ze sobą trzy osoby, splata ich historie w jedno, ukazując to, że na świecie istnieją ludzie, którzy wyciągną pomocną dłoń, nie oczekując nic w zamian. Uświadamia, że nic nie dzieje się bez przyczyny, wszystko ma swoje miejsce i to od nas zależy jaką drogą podążymy. Czy będziemy walczyć o nasze szczęście, czy po prostu się poddamy. Czy przyjmiemy wyciągniętą rękę, czy będziemy szli w zaparte?
W książce poruszane są tematy samotności, utraty bliskiej osoby, pokazuje sposoby radzenia sobie z bólem, cierpieniem, pojawiają się tajemnice, trudne relacje między ludźmi, zdrada, przyjaźnie, miłość, choroba i bezinteresowna pomoc. Każdą kolejną stronę pochłania się w szybkim tempie, zostaje się wciągniętym w historię od pierwszej linijki. Autorka przelewa rozmaite emocje, czytelnik przeżywa to, co dzieje się w powieści. Złości się, gdy dzieje się źle i raduje, gdy szczęście wraca na odpowiednie tory. ,,Zapomnij o nim'' posiada wyraziste, prawdziwe, namacalne postacie. Z krwi i kości. Obserwujemy ich w kryzysie i w momentach radości. Można łatwo się z nimi utożsamić, dzięki czemu kibicujemy im we wszystkich etapach życia. Trzymamy za nich kciuki, by ich wspólna historia zakończyła się szczęśliwie. To taka książka, która zadaje ból, daje mocnego kopa w cztery litery, ale też jest lekiem na skaleczone serce.
Czytając, momentami uśmiechałam się sama do siebie i czułam, jak wewnątrz mnie rozlewa się przyjemne ciepło. Wszystko jest po coś, ale to od nas zależy, jak zapiszemy tę białą kartkę naszego życia. To książka na jeden wieczór, ale jej historię zapamiętuje się na bardzo długo. Gorąco polecam!