Największa wyprawa naukowa w historii!
Stephen R. Bown - autor książki „Amundsen. Ostatni wiking” zabiera nas w fascynującą i niebezpieczną XVIII-wieczną podróż. Wyprawa nazwana Wielką Ekspedycją Naukową miała za zadanie zbadać obszary od Petersburga przez Syberię aż po wybrzeża Ameryki Północnej. Zlecona przez cara Piotra I Wielkiego kosztowała jedną szóstą rocznych przychodów Imperium Rosyjskiego. Dowodzona przez legendarnego Duńczyka – Vitusa Beringa obejmowała ponad trzy tysiące naukowców i żeglarzy. Była jednym z najbardziej ambitnych i tragicznych przedsięwzięć w annałach historii morskiej i arktycznej.
„Wyspa niebieskich lisów” to pasjonująca opowieść o czasach wielkich wypraw, kiedy naukowcy byli prawdziwymi bohaterami i niebezpieczeństwa doświadczali na własnej skórze.
Wydawnictwo: Poznańskie
Data wydania: 2019-06-19
Kategoria: Literatura faktu, reportaż
ISBN:
Liczba stron: 0
Tłumaczenie: Krzysztof Cieślik, Łukasz Konatowicz
akie mamy teraz czasy, że by móc udać się w podróż sięgamy po coś w zastępstwie. Jedną z takich opcji jest czytanie. Jeżeli zastanawiacie się, jaką książkę wybrać, polecam Wyspa Niebieskich Lisów, rzecz o legendarnej wyprawie Beringa.
Nazwisko Wam na pewno znane choćby z geografii 😉 Cieśnina Beringa, Morze Beringa, Wyspa Beringa oraz sam Vitus Bering, duński komandor, który w służbie rosyjskiej ruszył w niebezpieczną wyprawę i odkrył ten "skrawek" wód graniczący z Alaską i Syberią.
Zlecenie od cara Piotra Wielkiego dało początek serii odkryć oraz dało pewność niedowiarkom, że Azja i Ameryka to odrębne kontynenty.
Sama wyprawa obfitująca w wiele przygód i niebezpiecznych zdarzeń została przez Beringa opisana.
Bering, niespokojny duch, wyprawiał się tak długo w morskie podróże, że skończyło się to dla niego śmiercią.
Myślę jednak, że człowiek, który tak ukochał odległe krainy na taką śmierć liczył.
Jeżeli Was zaciekawiłam, to zapraszam do lektury. Znajdziecie w niej więcej informacji o czasach wielkich odkryć i przygód. Wpadniecie również w odwiedziny na carski dwór i dowiecie się, że aby sama wyprawa mogła mieć miejsce wymagało to wielu zabiegów dyplomatycznych i nie tylko. A gdy już doszła do skutku razem z uczestnikami ekspedycji pochłonie Was niebezpieczne i mroźne echo ich odwagi i poświęcenia.
Już niejedna osoba nazwała tę książkę wehikułem czasu. Taka właśnie jest.
Więc jeżeli marzą Wam się podróże, to może w przeszłość?
POLECAM!!!
Najlepsze jest to, że mamy tu historię prawdziwą. Ekspedycja to była największa, najdłuższa i najdroższa. Ekspedycja wszechczasów.
Wniosła wiele do świadomości ludzi i do tego by poznać zakątki Ziemi. Tragiczna w skutkach dla uczestników, a dla nas? Jedna z możliwości poznania ile wysiłku i wyrzeczeń trzeba było, by odkrywać. Ludzie z wizją to nasz skarb, czasem przekleństwo. Tym razem macie możliwość przeczytania o prawdziwym bohaterstwie.
"W sierpniu 1991 roku podczas wspólnej duńsko-rosyjskiej wyprawy archeologicznej ekshumowano zwłoki Beringa i pięciu innych załogantów Św. Piotra..."
„Amundsen. Ostatni wiking” ukazuje życie człowieka, który bił na głowę tych, którzy ścigali się, by nanieść na mapę świata ostatnie...