Wojna z Zachodem

Ocena: 4 (2 głosów)

Dlaczego tak skupiamy się na grzechach zachodniej cywilizacji, skoro w tej chwili w Chinach działają obozy koncentracyjne?

Krytyczne podejście do zachodniej kultury jest ostatnio bardzo modne. Czasami jest to niewątpliwie potrzebne, jednak w wielu przypadkach antyzachodnia retoryka podkopuje fundamenty naszej cywilizacji. W końcu, jeśli odrzucamy idee Kanta, Hume'a i Milla z powodu ich opinii na temat rasy, to czy nie powinniśmy odrzucić również Marksa, w którego pracach jest tak wiele rasistowskich i antysemickich wątków? Ameryka ma problem z rasizmem, ale to samo można powiedzieć o Bliskim Wschodzie i Azji. Co gorsza, korzyści z tej sytuacji odnoszą wrogowie demokracji i łamiące prawa człowieka reżymy, które dzięki temu starają się odwrócić uwagę od swoich przestępstw. Mordujący własny naród dyktatorzy chętnie powtarzają modne hasła i retorykę ruchów antyrasistowskich, jednocześnie wzmacniając swoje autorytarne rządy.

Jeśli chcemy, by Zachód przetrwał, musimy go bronić. W swojej najnowszej książce Douglas Murray występuje w obronie zachodniej cywilizacji. Pokazuje, jak wielu ludzi o dobrych intencjach zostało oszukanych przez obłudną antyzachodnią retorykę, oraz obala niespójne argumenty krytyków Zachodu.

Informacje dodatkowe o Wojna z Zachodem:

Wydawnictwo: Zysk i S-ka
Data wydania: 2022-09-20
Kategoria: Socjologia, filozofia
ISBN: 9788382026818
Liczba stron: 360
Tytuł oryginału: The War on the West

więcej

Kup książkę Wojna z Zachodem

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Wojna z Zachodem - opinie o książce

Właściwie nie jest to ani literatura, ani biografia, ani książka popularnonaukowa. To publicystyka polityczna. Książka podzielona została na cztery rozdziały: 'Rasa', 'Historia', 'Religia' i 'Kultura'. Autor zajmuje stanowisko i je w tych rozdziałach pogłębia i uzasadnia na temat mody na walkę z cywilizacją europejską, z Kulturą Zachodu, z USA, z 'supremacją białych', z całym dorobkiem cywilizacyjnym, jaki zaczęto podważać po zabójstwie Georga Floyda. 
Już we wstępie mówi tak: ' W ciągu zaledwie kilku dziesięcioleci zachodnia tradycja przestała być fetowana i stała się czymś wstydliwym i anachronicznym, by nie rzec haniebnym (...) Wygląda na to, że właśnie zabijamy kurę, która zniosła dużo szczerozłotych jaj'. 
Murray snuje tezę, iż to szkalowanie Zachodu jest zaplanowanym i systemowym działaniem, że to odbywa się dzięki krytycyzmowi wpisanego w naszą cywilizację, ale że jednocześnie jest to forma autodestrukcji. Autor boni i rozszerza swoje stanowisko w czterech kategoriach: rasy, historii, religii i kultury. Twierdzi on, że wydarzenia i protesty ostatnich lat dotyczą tych właśnie obszarów. Ponadto twierdzi on, że to broń obosieczna, że podkopujemy swoje korzenie i tożsamość. Ponadto w każdej z tych stref pisze o tym, że antyrasizm jest też rasizmem, antykultura jest podważaniem dorobku całego świata i anacvhronizmem i tak dalej. Pisze o wielu wydarzeniach, o rozmaitych szczegółach. Jego sposób dyskursu jest jasny, klarowny, poparty przykładami, sugestywny, ale i stronniczy. Murray zajął już na początku określone stanowisko w opisywanej sprawie i jego zaciekle broni. Nie ma tu 'wad i zalet', są tylko źli i dobrzy. To typowy dyskurs polityczny. Liczy się jasno określone stanowisko w danej sprawie, którego autor broni. Pewnie gdybym przeczytała książkę zwolenników naprawiania historii, to oni obalaliby po kolei wszystkie tezy Murraya. 
Ale trzeba przyznać, że to książka stanowcza w wymowie i dogłębnie analizująca rozmaite doniesienia ze świata, których urywki człowiek słyszał w mediach, a to że zawalono pomnik, a to że były protesty. Na pewno jest to książka, którą warto przeczytać. 

Książka z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl.

Link do opinii
Avatar użytkownika - niepoczytalna
niepoczytalna
Przeczytane:2022-10-26, Ocena: 4, Przeczytałem,

Czy aby na pewno?

 

Warto sięgać po dzieła ludzi, z którymi nie dzielimy poglądów. Tylko w ten sposób możemy wyjść ze swojej bańki informacyjnej i zauważyć rzeczy, których w tej bańce nie mieliśmy okazji ujrzeć. Niezależnie od tego czy czytamy książkę, która odpowiada naszym przekonaniom, czy też nie, zawsze warto weryfikować to, co autor w niej zamieścił. Nie inaczej jest w przypadku najnowszej książki Douglasa Murraya.

 

W przeciwieństwie do autora nie podzielam jego lęków związanych z upadkiem cywilizacji zachodniej. Abstrahując od tego czy faktycznie jest ona zagrożona czy też nie, mam na uwadze fakt, że żadna cywilizacja nie trwa wiecznie. Cywilizacje od zawsze upadały, a na ich miejsce przychodziły następne. Nie znam nikogo, kto tęskniłby za chociażby kulturą hellenistyczną - wiem, argument podciągnięty do absurdu. Chciałabym tylko zwrócić uwagę na to, że świat się zmienia, w związku z czym, również kultura, w której żyjemy, musi się zmienić.

 

Doceniam lekturę "Wojny z Zachodem" za zwracanie uwagi na wszechobecną hipokryzję, która jest zauważalna w kontekście rozliczania krajów zachodniego kręgu cywilizacyjnego z ich grzechów (żeby nie było - hipokryzja obecna jest po obu stronach barykady). Murray przytacza konkretne sytuacje i wypowiedzi, które są naprawdę wstrząsające i dobitnie świadczą o tym, że skrajność w każdym przypadku jest zła i niszcząca.

 

Kiedy zwracałam uwagę na to, że warto weryfikować treści, które konsumujemy, miałam również na myśli "Wojnę z Zachodem". Nie mogę jasno napisać, że Douglas Murray skłamał, ale przynajmniej w jednym fragmencie nie powiedział całej prawdy - mianowicie w tym dotyczącym zamieszek spowodowanych odkryciem masowych grobów dzieci rdzennej ludności kanadyjskiej w okolicach szkół prowadzonych przez duchownych katolickich. Autor zdaje się sugerować, że gniew protestujących był nie tyle niesłuszny, co przedwczesny, bo jeszcze nic w tej sprawie nie jest pewne. Jednak na ile się orientuję, to skłonna jestem stwierdzić, że sytuacja kanadyjskich szkół jest dość dobrze udokumentowana, a przedstawiciele Kościoła uznali swoją winę w tej sprawie.

 

Dywersyfikacja źródeł wiedzy jest ważna, ale nie mniej ważna jest ich weryfikacja. "Wojna z Zachodem" jest dziełem zwracającym uwagę na pewne problemy i wyczulającym na hipokryzję grup zwalczających pewne szkodliwe zachowania (np. rasizm). Nie da się jednak ukryć, że jest też napisana w sposób dość tendencyjny, w związku z czym nie należy uznawać jej za wyrocznię. Polecam, ale z zastrzeżeniami.

Link do opinii
Inne książki autora
Szaleństwo tłumów. Gender, rasa, tożsamość
Douglas Murray0
Okładka ksiązki - Szaleństwo tłumów. Gender, rasa, tożsamość

Prowokująca i błyskotliwie napisana książka autora bestsellerowej Przedziwnej śmierci Europy. W swojej najnowszej książce Douglas Murray zajmuje się...

Przedziwna śmierć Europy
Douglas Murray0
Okładka ksiązki - Przedziwna śmierć Europy

Dlaczego Stary Kontynent popełnia samobójstwo? Spadająca stopa urodzin, masowa imigracja oraz pielęgnowanie braku zaufania do siebie i nienawiści...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Smolarz
Przemysław Piotrowski
Smolarz
Babcie na ratunek
Małgosia Librowska
Babcie na ratunek
Wszyscy zakochani nocą
Mieko Kawakami
Wszyscy zakochani nocą
Baśka. Łobuzerka
Basia Flow Adamczyk
 Baśka. Łobuzerka
Zaniedbany ogród
Laurencja Wons
Zaniedbany ogród
Dziennik Rut
Miriam Synger
Dziennik Rut
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy