Wielkie odkrycie Bubal

Ocena: 5 (2 głosów)

Skąd wiadomo, ile owiec wyszło z zagrody i czy wszystkie wróciły, jeśli żyje się w czasach, kiedy nikt jeszcze nie potrafi liczyć? Poznajcie Bubal, małą pasterkę, która wynalazła pierwsze liczby, pasąc owce. Tym razem nie trzeba wyciągać podręczników i zeszytów z plecaka. Zamiast tego przeniesiemy się razem w czasie do źródeł matematyki. Te opowieści to fascynująca podróż do miejsc, gdzie wszystko się zaczęło.

Informacje dodatkowe o Wielkie odkrycie Bubal:

Wydawnictwo: Adamada
Data wydania: 2016-09-01
Kategoria: Dla dzieci
ISBN: 978-83-7420-782-9
Liczba stron: 64
Tytuł oryginału: La grande invenzione di Bubal
Język oryginału: włoski
Tłumaczenie: Agnieszka Liszka-Drązkiewicz

więcej

POLECANA RECENZJA

Kup książkę Wielkie odkrycie Bubal

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Wielkie odkrycie Bubal - opinie o książce

Avatar użytkownika - ejotek
ejotek
Przeczytane:2017-05-24, Ocena: 5, Przeczytałam, 100 książek 2017, Mam,
Kiedy byłam kilkuletnią dziewczynką nie miałam pojęcia co to komputer, tablet czy telefon komórkowy a co dopiero dotykowy... Czasy się jednak zmieniają i moja córa szybciej potrafi opanować nowe urządzenie niż ja. Na dodatek nie potrafi pojąć, że kiedyś tego nie było. Czy ludzie byli szczęśliwsi nie wiem, ale na pewno mieli więcej czasu, bo nie klikali lajków czy innych pochłaniaczy cennych minut. Ja z kolei nie wyobrażam sobie życia bez liczb, cyfr i działań na nich wykonywanych. Dlatego mimo wieku chętnie i z zainteresowaniem sięgnęłam po niniejszą książeczkę. Byłam ogromnie ciekawa jak z problemem nieznajomości liczb i liczenia poradzi sobie kilkuletnia dziewczynka. Dodam tylko, że były to czasy ludzi pierwotnych... Bubal nie miała wyjścia. Musiała zająć się owcami, gdyż jej starszy brat udał się z ojcem na polowanie. Dotąd to był jego obowiązek i zawsze wywiązywał się z niego znakomicie, bowiem nigdy nie zaginęła żadna owca. Dziewczynka podziwia brata, jednocześnie zastanawiając się jak poradzi sobie z tym zadaniem - wszak wraz z puchatymi zwierzętami śpi się doskonale, ale jak okiełznać takie stado?? Przez kilka dni Bubal nie miała z owcami problemów, jednak potem w zagrodzie zaczęło brakować trawy. A przecież owce muszą jeść! Dziewczynka wypuściła je poza ogrodzenie, ale po zmroku kiedy usłyszała pobekiwanie zagubionych zwierząt zrozumiała, że nie jest w stanie w ten sposób pilnować stada. Jakie miała pomysły na kontrolowane wypasanie poza zagrodą? Czy dzięki kolejnym złotym myślom (Bubal uwielbia myśleć) owce były najedzone a mała pasterka spokojniejsza, że nikt się nie zgubił? "Wielkie odkrycie Bubal" to niezwykła opowieść o niezwykłej dziewczynce. Dlaczego tak bardzo podkreślam niezwykłość? Bowiem mimo, że jestem dorosła a to literatura dla dzieci, zrobiła na mnie duże wrażenie. Dopiero po zakończeniu lektury zrozumiałam każdy szczegół okładki i jestem godna podziwu dla kilkulatki, która zupełnie nieświadomie wynalazła liczby. Pokazała nam również jak dawno temu wyglądały "pierwsze kroki w liczeniu" - jak radzili sobie ludzie podczas codziennych czynności, które wymagały znajomości cyfr będących poza ich zasięgiem. Anna Cerasoli opowiedziała w bardzo ciekawy, prosty i przystępny dla młodego czytelnika sposób, jak tworzono znaki odzwierciedlające cyfry i liczby. Będziecie na pewno czuli zdziwienie, że tak to się zaczęło :) Dodatkowym atutem książeczki jest czcionka, która pozwala na samodzielne czytanie przez sześcio- i siedmolatki. Zachęca do tego również niewielka objętość tej opowieści, przyciągająca wzrok barwnymi i tematycznymi ilustracjami. Lektura historii Bubal wywołała w mojej córce potrzebę stworzenia owieczki :) Efekty poniżej świadczą o tym, że tematyka jest doskonale trafiona w gust małych odbiorców. "Wielkie odkrycie Bubal" to nie tylko piękna historia o mądrej dziewczynce, ale również próba pokazania dziecku, że matematyka nie boli. Że w wielu życiowych sytuacjach jest potrzebna i można się nią bawić a wtedy najlepiej wchodzi do głowy, prawda? :)
Link do opinii
Avatar użytkownika - magdalenardo
magdalenardo
Przeczytane:2016-09-14, Przeczytałam, 52 książki 2016,
Matematyka, zwana królową nauk, mimo swojego zaszczytnego tytułu nie wszystkim dobrze się kojarzy. Bardzo wiele osób jej nie umie i nie rozumie. Nie potrafi ogarnąć wszystkich prawideł i zasad. Pani Anna Cerasoli za pomocą serii swoich książeczek chce wzbudzić zainteresowanie tą dziedziną wśród dzieci. Czy ma szansę, by jej się to udało? Z pewnością!!! W pierwszej części - "Wielkie odkrycie Bubal" przenosimy się w czasu najbardziej odległe, w czasy ludzi pierwotnych, gdy nie znano nawet liczb. Ktoś mógłby pomyśleć, że było wtedy fajnie, bo nie trzeba się było uczyć, dzieci nie chodziły do szkoły, nie musiały uczyć się trudnej matematyki, tylko całymi dniami wylegiwać się na łące i patrząc w chmury marzyć. Okazuje się jednak, że bez znajomość liczb wcale nie jest łatwo funkcjonować. Pokazuje czytelnikom w jaki sposób Bubal radziła sobie z "liczeniem" owiec nie znając liczb, ale także uświadamia czytelnikom jak ważna jest umiejętność liczenia.
Link do opinii
Avatar użytkownika - Amarisa
Amarisa
Przeczytane:2016-09-20, Ocena: 5, Przeczytałam, 52 książki 2016, Mam,
Recenzję, jak zawsze, znajdziecie na moim blogu, na który Was serdecznie zapraszam ^_^ http://magicznyswiatksiazki.pl/wielkie-odkrycie-bubal-anna-cerasoli/
Link do opinii
Inne książki autora
Koty czarne, koty białe
Anna Cerasoli 0
Okładka ksiązki - Koty czarne, koty białe

Tylko jedna spośród wielu dzielnic miasta mogła poszczycić się tym, że wszystkie mieszkające w niej koty były czarne.Prawdę tę głosił wielki napis na tablicy...

Świętujemy z liczbą Pi
Anna Cerasoli 0
Okładka ksiązki - Świętujemy z liczbą Pi

Kogo nazywamy ojcem liczby Pi?Co możemy obliczyć za pomocą puszki pomidorów i metra krawieckiego?Jak przekształcić plasterek pomarańczy w równoległobok...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Aldona z Podlasia
Aldona Anna Skirgiełło
Aldona z Podlasia
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Rozbłyski ciemności
Andrzej Pupin ;
Rozbłyski ciemności
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Zły Samarytanin
Jarosław Dobrowolski ;
Zły Samarytanin
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy