Mieszkańcy stanu Missisipi w końcu doczekali się sprawiedliwości. W zatłoczonej sali miejscowego sądu zapada zaskakujący werdykt w sprawie wytwórni chemikaliów oskarżonej o zatruwanie wody. Krane Chemical ma się w ten sposób przyczyniać do wzrostu liczby zachorowań na raka wśród miejscowej ludności. Firma nie chce pogodzić się z werdyktem. Wnosi więc apelację do Sądu Najwyższego stanu Missisipi. Przyszłość przedsiębiorstwa zależeć będzie teraz od decyzji dziewięcioosobowego składu sędziów.
Prezesem firmy jest Carl Trudeau - miliarder i rekin biznesu. Nie wierzy on w bezstronność sędziów. Pragnie za wszelką cenę wygrać proces apelacyjny. Postanawia zatem kupić sobie jeden z sędziowskich stołków w nadchodzących wyborach. Da mu to możliwość wpłynięcia na ostateczny werdykt w sprawie. Jego agenci odnajdują młodego, niczego nie podejrzewającego mężczyznę, który wydaje się być idealnym wręcz kandydatem do roli sędziego-wtyczki. Jak potoczą się losy procesu? Czy manipulacje nieuczciwego miliardera zmienią oblicze "sprawiedliwości"?
Wydawnictwo: Albatros
Data wydania: 2017-03-27
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 480
Tytuł oryginału: The Appeal
Język oryginału: Angielski
Tłumaczenie: Jan Kabat
Trzej byli sędziowie odsiadują wyrok w federalnym więzieniu o złagodzonym rygorze. Pewnego dnia obmyślają przebiegły plan, jak zza kratek zarobić fortunę...
Przyjaciółka Theo, April, zostaje uprowadzona. Theo wie coś, co mogłoby pomóc policji, lecz nie może tego zdradzić.Postanawia sam odnaleźć...
Przeczytane:2018-04-27, Ocena: 4, Przeczytałam,
Kulisy wielkich pieniędzy, władzy i manipulacji. Granica między naszym wyobrażeniem a prawem czy też sprawiedliwością po przeczytaniu książki Grishama staje się tak plastyczna jak wyżuta guma do żucia. Pierwsze co mną zawładnęło po zamknięciu przeczytanej książki to poczucie nieodosytu. Liczyłam jednak, co zdarza mi się nagminnie, na zakończenie z satysfakcjonującym moje poczucie sprawiedliwości końcem. Nie dane mi ono było, natomiast sprawa, która jest pewna po lekturze to odczucie niedowierzania a zarazem przychylenie się do myślenia, że jednak może to prawda, że jest w tym sens, w który nie chce się nam uwierzyć. Na gorąco świat zajmuje się sprawą zmarłego dziś w nocy Alfiego i to też wydawało się niemożliwe, a jednak, takie rzeczy się dzieją i nie zawsze o tym wiemy. Książka podobnie próbuje czytelnikowi otworzyć oczy na drugie dno sprawiedliwości. Na fakt, że tak naprawdę wszystko ma swoją cenę i wszystko można kupić. Kwestia tylko kto płaci, i ile oraz w jaki sposób to się dzieje. A dzieje się przeważnie tak,że nie mamy świadomości i gdybyśmy nawet zobaczyli trudno byłoby nam uwierzyć. Grisham swoim sposobem pisania potrafi przygwoździć nas do fotela, umiejętnie wprowadza w tajniki nigdy nie muśniętych nawet spraw a zarazem zaskakuje przewrotnością fabuły pozostawiając czytelnika ze stwierdzeniem : to nie tak miało być.