Polski konsul Tomek trafia do pogrążonego w chaosie muzułmańskiego Jemenu, gdzie szerzy się rebelia, a Al-Kaida znajduje bezpieczną przystań. Ma z ogarniętego wojenną pożogą terenu ewakuować polsko-jemeńskie rodziny, ale przy okazji wplątuje się w niebezpieczne wydarzenia z udziałem radykalnych islamistów i pięknych, lecz perfidnych kobiet.
,,We władzy szejka" to miłosna epopeja, która zaczyna się w okresie istnienia brytyjskiego Protektoratu Adenu, a kończy w czasie krwawych walk z Al-Kaidą Półwyspu Arabskiego i buntownikami ruchu Huti. Tym razem nieprzewidziane komplikacje zaważą na związku Ślązaczki Zosi i Jemeńczyka Samira. A kim okaże się tytułowy szejk? Bogaczem czy plemiennym przywódcą?
Powieść ,,We władzy szejka" jest oparta na osobistych przeżyciach autora. To druga część serii ,,Kulisy zakazanych związków" (pierwsza nosiła tytuł ,,Islamskie fatum"). Autor ukazuje życie w krajach muzułmańskich oczami polskiego konsula.
Igor Kaczmarczyk to absolwent arabistyki na Uniwersytecie Jagiellońskim i stosunków międzynarodowych i współczesnej dyplomacji na Uniwersytecie Warszawskim. Pracował jako tłumacz w Libii, a następnie dyplomata w polskich placówkach w Trypolisie, Rijadzie i Dżakarcie - w funkcji konsula RP oraz radcy politycznego i radcy ekonomicznego. Długoletni zastępca szefów placówek. Mieszkał ponad dwadzieścia pięć lat w krajach muzułmańskich, w tym w Libii i Arabii Saudyjskiej, a następnie w Indonezji. W 2018 roku zakończył dyplomatyczną karierę i wrócił do Polski. Jego pasją są podróże, kuchnia bliskowschodnia i zdrowy styl życia. Uwielbia spędzać czas w wąskiej grupie przyjaciół, a jego panaceum na wszelkie problemy jest bieganie, od którego jest uzależniony.
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Data wydania: 2023-08-22
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
Liczba stron: 432
Język oryginału: Polski
Po raz drugi miałam przyjemność sięgnąć po książkę Igora Kaczmarczyka. Tym razem przeczytałam jego najnowsze dzieło "We władzy szejka". Jest to drugi tom z serii "Kulisy zakazanych związków".
Spotkałam tutaj polskiego konsula Tomka, który miał ręce pełne roboty. Zastanawiałam się, czy tym razem będzie miał udane życie osobiste, czy raczej znowu trafi z deszczu pod rynnę. Powiem tylko tyle, że ten bohater ma życiowego pecha. Czy tym razem pech go ominie? Polubiłam tę postać za odwagę w dążeniu do wyznaczonego celu. Czy pomoże pewnej polce w wydostaniu się z Jemenu?
Tym razem nasz konsul trafi na placówkę w bardzo niebezpiecznym okresie. Buntownicy z ruchu Huti są bardzo niebezpieczni. Trzeba ich unikać jak ognia.
Drugą główną bohaterką jest Polka Zosia, która poleciała do Anglii do pracy. Brała udział w programie au-pair. Miała pomóc pewnej rodzinie w opiece nad ich dziećmi. Myślała, że tym sposobem wyrwie się ze swojego rodzinnego piekiełka. Miała duże oczekiwania co do swojej nowej pracy, a co otrzymała? Tak samo jak ona byłam w głębokim szoku. Nie spodziewałam się tego. Jak to się stało, że spotkała swojego księcia z bajki, Jemeńczyka Samira? Czy on odmieni jej życie na lepsze? Czy do trzech razy sztuka?
Ta książka to jest czysta fikcja literacka, ale ja wierzę, że do podobnych zdarzeń dochodzi często w muzułmańskich krajach. Tutaj mamy doskonały przykład, do czego prowadzi chora nienawiść i zazdrość, która buzuje od najmłodszych lat. Czytając "We władzy szejka", dowiecie się, jak wyglądają prawdziwe potwory w ludzkiej skórze. Tutaj nie ma solidarności jajników. Tutaj rządzi chciwość.
Podobały mi się wątki związane z konsulem. Autor w idealny sposób przedstawił uczestniczkę programu au-pair. Przed wyjazdem do takiej pracy warto sprawdzić, do jakiej rodziny się trafi. Nasza bohaterka miała zarówno pecha, jak i szczęście. Jednak jedna zła decyzja zmieniła jej życie na zawsze.
Czy konsul Tomek da radę na czas zorganizować wylot Zosi z muzułmańskiego kraju, w którym buntownicy z ruchu Huti przejmują stery?
Oczywiście tutaj nie brakuje czarnych charakterów. Takie osoby nigdy nie powinny się urodzić. Nie chcielibyście spotkać na swojej drodze między innymi: Ismaila i jego podłą matkę. Chcecie poznać ich historię? Odsyłam was do najnowszej książki Igora Kaczmarczyka.
Jestem zadowolona z tej historii. Były momenty, w których byłam przerażona i razem z bohaterami płakałam. Znalazłam tutaj również odrobinę szczęścia, radości i śmiechu. Końcówka książki to istny armagedon emocji. Koniecznie musicie poznać zakończenie całej historii. Epilog troszkę mnie zaskoczył. Nie spodziewałam się takiego rozwiązania. Zadowolona jestem z tego, że autor na końcu książki skierował kilka słów do swoich czytelników. Na samym końcu znalazłam również słowniczek trudnych słów.
Jeżeli tak jak ja lubicie tematykę orientu, to koniecznie przeczytajcie powieść "We władzy szejka". Oczywiście zachęcam was również do przeczytania pierwszego tomu serii "Kulisy zakazanych związków" pod tytułem: "Islamskie fatum".
Mam cichą nadzieję, że za jakiś czas będę mogła przeczytać kolejne dzieło Igora Kaczmarczyka z przygodami konsula Tomka.
Z całego serca polecam powieść "We władzy szejka".
,,We władzy szejka" to książka, która została napisana w oparciu o osobiste przeżycia autora. Pan Igor przedstawił w niej życie w krajach muzułmańskich. Sposób traktowania kobiet oraz sam los konsula.
Pewnego dnia, Polski konsul trafia do Jemenu. Przybywa tam akurat w czasach dość niebezpiecznych. Szerzy się rebelia i chaos. Al.-Kaida znajduje bezpieczne miejsce dla siebie. Jego zadaniem jest ewakuacja polsko-jemeńskich rodzin z terenów na których trwa wojna. Nie jest to łatwe, a do tego wplątuje się w niebezpieczne wydarzenia.
Poznajemy również Zosie, jej jemeńskiego męża i dzieci. Cała rodzina od wielu lat mieszka w Wielkiej Brytanii, ale na wiadomość o umierającym ojcu, Samir postanawia wraz z rodziną wrócić do kraju, z którego pochodzi. Jak można się domyśleć źle się to dla nich skończy.
Jeśli chcecie poznać dalsze losy konsula oraz Zosi koniecznie przeczytajcie ,,We władzy szejka. Kulisy zakazanych związków". Obok opisanej historii na pewno nie można przejść obojętnie. Dostarczy ona Wam wielu emocji i zszokuje. Dzięki tej książce czytelnik może lepiej poznać religię oraz zasady panujące w kraju muzułmańskim. W tekście znajduje się wiele słów, których znaczenie jest wyjaśnione na dole danej strony. Lektura jest na pewno wspaniałym prezentem dla fanów orientalnych klimatów.
Igor Kaczmarczyk to były pracownik konsulatów i ambasad, więc na dyplomacji i życiu dyplomatów dobrze się zna. Dlatego też jego książka "We władzy szejka", tak ciekawie opisuje życie w krajach muzułmańskich, widziane oczyma konsula Tomka.
Ale przyznam, że to co mi się podoba w tej książce to to, że autor nie ocenia, nie narzuca nam swojego punktu widzenia. tylko przedstawia realia i swoje obserwacje, ocenę zaś pozostawiając nam.
To historia oparta na przeżyciach autora, ale nie opowieść autentyczna lecz zbeletryzowana. Nie braknie w niej orientu, tak egzotycznego dla nas, realiów życia w kraju muzułmańskim, codzienności konsula w takim państwie, ale też wątku małżeństwa z muzułmaninem i władzy, jaką posiadają muzułmańscy krewni, w przypadku śmierci męża. Jest tu i miłość i nienawiść, ale też chęć dominacji i zemsty. Jest przyjaźń ale też zawiść i zazdrość.
Naprawdę dobrze mi się czytało tę książkę. To doskonała mieszanka orientu z dyplomacją i polityką, gdzie ludzkie życie nierzadko jest zakładnikiem tejże polityki. Gdzie względy państwowe przeważają nad ludzkimi a blaski i cienie pracy konsula przeplatają się ze sobą, raz dając radość a innym razem frustrując.
Przeczytajcie i Wy. Mnie zaciekawiła.
,,Liczyła, że tym razem odzyska wolność. Ostatnio nie udało jej się uciec i szybko wpadła w bezwzględne macki szejka. Wierzyła, że teraz będzie inaczej."
Nie wiem, jak wy, ale ja lubię czytać książki o kulturze muzułmańskiej. Trochę takich pozycji jest już za mną i byłam ogromnie ciekawa, jaki punkt widzenia przestawi mi @igorczykowski.
Ta pozycja idealnie wpasowała się w mój gust literacki, chociaż początkowo miałam problem z przeskokami czasowymi. Autor opisał nam tutaj kulturę arabską. Pokazał nam, że tak jak wszędzie, występują w niej zarówno dobrzy, jak i źli ludzie, o czym przekonała się Zosia, która wyjechała z Polski do Anglii, żeby spróbować nowego życia. Już an samym początku trafiła na te złe osoby, które chciały ją wykorzystać. Na szczęście poznała Samira, swojego męża, który okazał się absolutnie cudownym człowiekiem. Szkoda tylko, że nie każdy jest taki jak on.
@igorczykowski potrafi zachęcić czytelnika i doskonale wie, o czym pisze. To czuć od samego początku, widać, że nie jest to fikcja literacka. Prowadzi on nas za rękę, pokazuje kulturę bliskiego wschodu. Z fascynacją śledziłam losy konsula, byłam ciekawa tego, co robi, jak wygląda jego praca, a jeszcze bardziej byłam ciekawa Zosi i tego, co przeszła ta dziewczyna, a musicie wiedzieć, że przeszła wiele. Nikt nie powinien tego doświadczyć.
Plus za słowniczek, w którym mamy wytłumaczone, co wszystko znaczy, od słówek po nazwy odzienia. Nie w każdej książce jest coś takiego, a ja zawsze doceniam takie detale, lubię wiedzieć, o czym czytam.
Czytając opis poprzedniej książki autora, z tej serii, znajdziemy taki fragment: ,,Autor przenosi czytelnika w świat Orientu i ukazuje życie w krajach muzułmańskich oczami polskiego konsula." Podpisuję się pod tym rękami i nogami. Sama chętnie sprawdzę poprzednią część.
Ta seria jest warta tego, żeby ją poznać i ja osobiście wam ją polecam.
"Kulisy zakazanych związków" to nowa seria powieści autorstwa Igora Kaczmarczyka, której pierwsza część to "Islamskie fatum". Autor przenosi czytelnika...
Konsul Tomek przybywa do polskiej placówki dyplomatycznej w Omanie i z miejsca zostaje wplątany w sieć intryg i tajemniczych wydarzeń. Romanse, zazdrość...
Przeczytane:2024-08-24, Ocena: 4, Przeczytałam, Wyzwanie - wybrana przez siebie liczba książek w 2024 roku, Przeczytaj tyle, ile masz wzrostu – edycja 2024, Insta challenge. Wyzwanie dla bookstagramerów 2024,
"We władzy szejka" autorstwa Igora Kaczmarczyka
Druga książka z cyklu ,,Kulisy zakazanych związków", podobnie jak jej poprzedniczka traktuje o życiu dyplomatów na placówkach, co zdecydowanie wyróżnia ją na tle książek o podobnej tematyce. W tej części jednak zdecydowanie dostałam już to, czego oczekiwałam!
Pozycja wciąga tak, że trudno odłożyć ją nawet na moment - naprzemienne sytuacje z życia dyplomatów (kontynuacja pierwszej części) z akcją dziejącą się w Anglii i Jemenie, której główną bohaterką jest młoda Polka, Zofia. Młoda polonistka Zosia, która wyjeżdża do Anglii w ramach programu au-pair poznaje tam starszego od siebie Samira, Jemeńczyka. Akcja przenosi się do Jemenu w momencie odwiedzin rodzinnych stron męża.
W książce pełno jest wyjaśnień kultury arabskiej oraz islamu. Pojawia się także wątek Huti oraz jemeńskich żydów.
Zdecydowanie polecam przeczytać!