Wakacje nad Adriatykiem

Ocena: 5.5 (4 głosów)
Jak daleko może posunąć się człowiek – w okrucieństwie i miłości? Dwie kobiety, które trafiły do piekła. Pierwsza wierzy, że uda jej się przeżyć. Druga nie ma nawet nadziei. Choć wcześniej się nie znały, zaczyna je łączyć szczególna więź. Silniejsza wie, że musi uratować słabszą. Zrobi dla niej wszystko. Nawet to do czego w innym czasie nie byłaby zdolna. Ale czy da się uratować kogoś, kto sam wydał na siebie wyrok? Powieść o niezwykłej relacji dwóch kobiet, oparta na wstrząsających wydarzeniach z życia Zofii Posmysz; zaskakująco nowoczesna i odważna. Historia, która zostanie z Tobą na zawsze.

Informacje dodatkowe o Wakacje nad Adriatykiem:

Wydawnictwo: Znak
Data wydania: 2017-02-15
Kategoria: Literatura piękna
ISBN: 97883240-3804-6
Liczba stron: 320

więcej

Kup książkę Wakacje nad Adriatykiem

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Wakacje nad Adriatykiem - opinie o książce

Avatar użytkownika - MagdaMc
MagdaMc
Przeczytane:2019-03-23, Ocena: 5, Przeczytałem, 52 książki 2019,

o napisać, jakich słów użyć, jakich środków i porównań, by opisać te nieprawdopodobne uczucia, z jakimi zostawia lektura książki? Nie wiem czy to możliwe, gdyż Posmysz robi rzecz absolutnie niezwykłą: pisze o totalnym doświadczeniu obozowym w sposób intymny, delikatny, pisze ku sobie, w sobie i dla siebie. W jej opowieści nie ma imion, są postaci - figury, a z nich najważniejsza jest Ptaszka, której bohaterka próbuje ocalić życie. Czy da się jednak uratować kogoś, kto niweluje wszelkie próby, kto robi wszystko by przestać istnieć? Co takiego wydarzyło się, że Ptaszka straciła wszelką wolę życia i chęć przetrwania?
Nie znajdziecie tu łatwych rozwiązań i podanych na tacy odpowiedzi. Cały wielki dramat Wojny oddaje Posmysz w skali mikro: to nieustannie powracający motyw dłoni Ptaszki, Język, to wreszcie kontrast między obrazami i wspomnieniami a sytuacją, która je wywołuje: słonecznym wybrzeżem Morza Śródziemnego. I Język, który nagle dociera do uszu bohaterki, który kojarzy się jednoznacznie, choć przecież nie musi, nie powinien, bo to też, w może przede wszystkim, język wielkiej literatury.
I tak, od wspomnienia do wspomnienia, od obrazu do obrazu, przez szereg licznych wrażeń, stopniowo Posmysz odkrywa fragmenty tej historii.
I gwarantuję - nigdy jej nie zapomnę.

Link do opinii
Avatar użytkownika - kavayee
kavayee
Przeczytane:2017-05-18, Ocena: 6, Przeczytałam, Mam,

Zofia Posmysz przeżyła Auschwitz, Ravensbruck i Neustadt-Glewe. Wytrwała w tych ekstremalnie trudnych warunkach, bo chciała przeżyć. Umiała, podobnie jak bohaterka książki, zamienić przedobozową rzeczywistość na tą obozową i nie wracać myślami do przeszłości. Do dziś udziela wywiadów o tych strasznych czasach i do dziś nie umie o nich zapomnieć. Bo jak można to wyrzucić z pamięci? Zrozumiecie to czytając tę książkę.

„Wakacje nad Adriatykiem” są niemal poetyckim wyrazem obozowej rzeczywistości. Tutaj nie ma Auschwitz. Są Kolonie. Nie ma wrogich spojrzeń esesmanów, jest niespokojny wzrok Rycerzy. To nie jest proste przedstawienie faktów i zachodzących tam relacji. Nie dochodzimy wprost do sedna tej morderczej historii. Na każdej stronie znajdziemy zdania wielokrotnie złożone, które odstraszą niewprawnego czytelnika lub go zanudzą, jeśli szuka sedna już od samego początku. Do tej literatury trzeba dojrzeć emocjonalnie, bo jest ona bardzo trudna. Przez to jest jednocześnie niesamowicie piękna i szokuje zdecydowanie bardziej niż wypełnione faktami książki o masowych mordach z czasów II wojny światowej.

 

Całość recenzji na zukoteka.blox.pl

 

Link do opinii
Avatar użytkownika - MarysiaK
MarysiaK
Przeczytane:2017-03-05, Ocena: 6, Przeczytałem, Mam,
Napisanie tj recenzji jest bardzo trudne. Nawet kilka dni po przeczytaniu czuję ten temat w sobie. Mimo, że nie tak dawno czytałam wywiad z panią Zofią ta książka to był dla mnie wstrząs. Kiedyś w szkole czytałam fragmenty Medalionów Zofii Nałkowskiej ale wiecie jak to jest ze szkolnymi lekturami. W rozmowach z Michałem Wójcikiem pani Zofia opowiedziała o swoim życiu w Auschwitz, o prawach tam panujących i jej pozycji wśród więźniarek, dlatego pewne kwestie w książce było mi łatwiej zrozumieć. Głowna bohaterka spędza wraz z mężem wakacje nad Adriatykiem. Towarzystwo na plaży jest międzynarodowe, przez wielo-języczny gwar przebija się jednak język niemiecki a to powoduje lawinę wspomnień. Wspomnienia dotyczą Ptaszki - kobiety poznanej w obozie. Bohaterka książki (alter ego pani Zofii) robi wszystko by ją uratować - by zapewnić jej lepszy przydział, by trafiła do obozowej orkiestry co zapewniłoby prace pod dachem. Ptaszka z niezrozumiałych przyczyn nie chce się na to zgodzić, mimo że potrafi grać na skrzypcach. Na próbie zmuszona siłą przez Zofię okazuje się być wirtuozką ale - nie chce grać... Czy można ocalić kogoś kto sam wydał na siebie wyrok? Narratorka jest w lepszej sytuacji, jest sekretarką w magazynie a to niesie ze sobą pewne przywileje. Panie rozdzielają się, przez kilka tygodni nie mają z sobą kontaktu. Do spotkania dochodzi gdy Ptaszka trafia do szpitala - tam odbywa swego rodzaju spowiedź przed koleżanką obozową, a ta ze swej strony znów robi wszystko by ją uratować. Te wspomnienia są przerażające - co człowiek jest w stanie zrobić drugiemu człowiekowi z nienawiści !? Opis rzeczywistości obozowej jest przejmujący, narratorka nie skupia się w swych wspomnieniach na ogóle cierpiących ale na swoich przeżyciach i walce o Ptaszkę. Nie jest to książka którą można spokojnie poczytać przy kawie. To książka która budzi emocje, która nie jest fikcją, a rzeczywistość tam opisana została w tych ludziach na zawsze bo nie sposób się od tego uwolnić. Historia którą przeczytałam również zostanie we mnie, w mym sercu i pamięci. Jak już pisałam wcześniej nie możemy pozwolić by to zostało zapomniane lub co gorsza powtórzyło się jeszcze kiedyś w dziejach ludzkości. Polecam jako nie łatwą lekturę, którą warto przeczytać
Link do opinii
Avatar użytkownika - Muminka789
Muminka789
Przeczytane:2017-05-02, Ocena: 5, Przeczytałam,
Inne książki autora
Do wolności, do śmierci, do życia
Zofia Posmysz0
Okładka ksiązki - Do wolności, do śmierci, do życia

"Do wolności, do śmierci, do życia" to wstrząsająca opowieść o powrocie kobiet i dziewcząt z obozu koncentracyjnego Neustadt-Glewe do Polski przez tereny...

Pasażerka
Zofia Posmysz0
Okładka ksiązki - Pasażerka

Poruszające opowiadanie Autorki o pobycie podczas II wojny światowej w obozie koncentracyjnym. Wspomnienia tamtych lat wracają, gdy Marta i Liza - dwie...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Kalendarz adwentowy
Marta Jednachowska; Jolanta Kosowska
 Kalendarz adwentowy
Grzechy Południa
Agata Suchocka ;
Grzechy Południa
Stasiek, jeszcze chwilkę
Małgorzata Zielaskiewicz
Stasiek, jeszcze chwilkę
Biedna Mała C.
Elżbieta Juszczak
Biedna Mała C.
Sues Dei
Jakub Ćwiek ;
Sues Dei
Rodzinne bezdroża
Monika Chodorowska
Rodzinne bezdroża
Zagubiony w mroku
Urszula Gajdowska ;
Zagubiony w mroku
Jeszcze nie wszystko stracone
Paulina Wiśniewska ;
Jeszcze nie wszystko stracone
Zmiana klimatu
Karina Kozikowska-Ulmanen
Zmiana klimatu
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy