Czasy napoleońskie. Maja Au jest dwudziestoośmioletnią panną ze zubożałej szlachty, mieszka u ciotki w Warszawie. Ma niezwykłe umiejętności pomagania młodym parom w rozwiązywaniu problemów sercowych.
W czasie realizowania jednego ze zleceń poznaje przystojnego kapitana Ksawerego Kosseckiego, który wiezie list miłosny księcia Józefa Poniatowskiego do narzeczonej. Kosseckiego tropią agenci wywiadu pruskiego i rosyjskiego, starający się nie dopuścić do małżeństwa księcia z królewną Marią Augustą, córką króla saskiego. W czasie pościgu Maja przejmuje list i sama dostarcza go adresatce do Drezna. Wobec fiaska wcześniejszych planów wrodzy agenci planują zamach na życie królewny. Maja go udaremnia, z sukcesem kończy zleconą miłosną misję i przekonuje się, że sama, też ma szansę na miłość.
Weronika Wierzchowska - z urodzenia mieszczka, przez długie lata zatrudniona w wielkiej korporacji jako chemiczka. Niedawno przerwała karierę, zrzuciła 30 kilogramów i wyprowadziła się na wieś. Obecnie zawodowo związana z malutką firmą kosmetyczną. Chwile niezajęte wymyślaniem i wytwarzaniem kremów, żeli i serum odmładzających poświęca córce, domowemu kucharzeniu oraz grzebaniu w starych książkach, które bardzo kocha. Zamiłowanie do dawnych historii i wymyślania własnych próbuje połączyć, tworząc opowieści o życiu kobiet: tych współczesnych i tych żyjących w dawnych czasach.
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Data wydania: 2016-07-14
Kategoria: Literatura piękna
ISBN:
Liczba stron: 424
Pięć kobiet to pięć bitew do wygrania. Francja, rok 1915 - trwa I wojna światowa. Młode dziewczęta zgłaszają się na szkolenia pielęgniarskie, by służyć...
W roku 1886 Przytułek Położniczy dla najuboższych kobiet, prowadzony przez pierwszą polską lekarkę, doktor Annę Tomaszewicz-Dobrską, słynny jest już w...
Przeczytane:2018-02-23, Ocena: 3, Przeczytałem, Wyzwanie - wybrana przez siebie liczba książek w 2018 roku,
To trochę dziwna historia,w której przypadek goni przypadek,a wszystko kończy się dobrze.Główna bohaterka,choć dobiega trzydziestki zachowuje sie chwilami jak niesforne dziecko,denerwowało mnie jej zachowanie i totalne oderwanie się od rzeczywistości.Historyczna otoczka nie całkiem wiarygodna,to znaczy nie neguję obecności postaci historycznych czy odpowiednich zawirowań w ich życiu.Raczej nie bardzo grało zachowanie bohaterek w czasach,kiedy panny odpowiedniego pochodzenia nie mogły zrobić jednego kroku bez męskiej asysty,a tymczasem Maja i Bibi radośnie podróżowały sobie po całym Królestwie Polskim,nie mówiąc już o spędzaniu nocy z kochankiem( Bibi).Jakoś mi to nie brzmi prawdopodobnie...Poza tym ogólnie chwalone niezwykłe umiejętności pomagania młodym parom w rozwiązywaniu problemów sercowych można określić raczej mianem szczęśliwego zbiegu okoliczności.Maja oczywiście szczyci się swoim darem i swoją niezwykła wrażliwością,ale prawdy w tym nie ma za wiele.Owszem,czasami udaje sie jej co nieco załatwić,ale zwykle dzieje się to przez przypadek.Romans traktowany jest w tej książce raczej jako dodatek,a nie oś powieści.Postaci są dość szablonowe(no Bibi mi się nawet dość podobała),ich język raczej nie przystaje do czasów w których żyją.Sama okładka nie bardzo pasuje do czasów opisanych w książce...Przeczytałam,ale bez rewelacji.jak dla mnie autorka sama nie bardzo wiedziała co chce w tej książce przekazać.na początku funduje czytelnikowi rys historyczny,a później sama się nie trzyma konwecji czasów,które chce opisać...szkoda,bo książka miała potencjał.