Trzy mądre małpy

Ocena: 5.33 (3 głosów)

Polska odpowiedź na książkę Harukiego Murakamiego "O czym mówię, kiedy mówię o bieganiu".

Kiedy łapie cię zadyszka po wejściu na drugie piętro, a waga pokazuje trzy cyfry, możesz albo zaakceptować siebie, albo... wziąć się do roboty.

Kiedy zawodowo jesteś na skraju wypalenia i przestajesz widzieć sens w tym, co robisz, możesz albo zaakceptować ten fakt, albo... wziąć się do roboty.

Łukasz Grass w obu przypadkach wybrał to drugie rozwiązanie. Źródłem pozytywnych zmian był dla niego triathlon. Trzy mądre małpy nie są jednak ani poradnikiem, ani opisem drogi "od zera do bohatera". To bardzo intymny notatnik męża, ojca, dziennikarza i zawodnika. Po tej lekturze nabiera się ochoty, żeby wyłączyć telewizor, włożyć na nogi sportowe buty i iść pobiegać. A potem z nową energią można zacząć realizować swoje marzenia.

„Książka ta wywarła na mnie bardzo duże wrażenie. Jest to bowiem piękna historia o odwadze i o tym, jak można zmienić swoje życie na lepsze” - prof. dr hab. med. Jerzy Smorawiński, rektor Akademii Wychowania Fizycznego im. Eugeniusza Piaseckiego w Poznaniu

"Wbrew pozorom to nie jest książka tylko dla dziennikarzy i triathlonistów. Każdy z nas toczy swoją prywatną walkę. Dla jednych jest to przebierka, dla innych maraton. Łukasz Grass daje nam przepis na zwycięstwo.” - Stefan Szczepłek, publicysta „Rzeczpospolitej", autor książki Deyna.

Łukasz Grass (ur. 1976) – dziennikarz radiowy i telewizyjny. (Discovery Channel, TVP1, TVN24, Radio TOKFM, Radio PLUS). Współzałożyciel i redaktor naczelny portalu Akademia Triathlonu.

Informacje dodatkowe o Trzy mądre małpy:

Wydawnictwo: Ateria
Data wydania: 2012-12-02
Kategoria: Biografie, wspomnienia, listy
ISBN: 978-83-936283-0-8
Czas trwania:4 godz.45 min min.
Czyta: Bartłomiej Topa

więcej

POLECANA RECENZJA

Kup książkę Trzy mądre małpy

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Trzy mądre małpy - opinie o książce

"Trzy mądre małpy" Łukasza Grassa, to kolejny audiobook, który udało mi się wysłuchać w życiu, a który był moim pierwszym w tym roku;p. Już niemalże zapomniałam jak bardzo "podganiają" one liczbę przeczytanych książek, bo przecież można je słuchać jak ma się zajęte ręce, albo jest się w drodze np. do pracy, szkoły czy gdziekolwiek indziej;). No, ale koniec tej dygresji;p. "Trzy mądre małpy" to podobno polska odpowiedź na "O czym mówię, kiedy mówię o bieganiu" Harukiego Murakamiego (nie jestem w stanie stwierdzić jak jest na prawdę, bo nie czytałam jeszcze Murakamiego). Łukasz Grass w swojej publikacji opowiada o tym jak triathlon wpłynął na jego życie - w sumie wygląda na to, że bardzo je zmienił. W pewnym momencie jego życia uświadomił sobie, że chce coś w nim zmienić i opowiada nam o swoich doświadczeniach właśnie ze sportem. Nie jest to poradnik jak zmienić swoje życie i nie zawiera on typowych porad jak zacząć uprawiać sport i nie stracić motywacji. Jednakże lektura powyższej pozycji sprawia, że człowiek zaczyna chcieć uporządkować swoje życie i myśleć o tym jak tego dokonać. Paradoksalnie niekoniecznie zmotywowałam się do tego, żeby zacząć ćwiczyć regularnie; ale do tego, żeby znaleźć coś co pozytywnie wpłynie na moje życie i je trochę usystematyzuje. W sumie poniekąd taką rzeczą są właśnie książki, bo to właśnie im poświęcam sporo czasu, ale regularne czytanie nie powinno być niczym niezwykłym - nawet jeżeli nie czytamy wiele. W moim przypadku to co chciałabym zrobić jest jeszcze kwestią do przemyślenia... Moim zdaniem książka Łukasza Grassa jest idealna dla tych z Was, którzy chcą coś zmienić w swoim życiu, a potrzebują dodatkowego zastrzyku motywacji czy też pozytywnych wzorców ludzi, którym udało się coś zmienić. Osobiście na pewno nie żałuję tego, że wysłuchałam tej historii, bo pomogła mi w dokonaniu autorefleksji oraz wyciągnięciu kilku ważnych wniosków. To niesamowite, że książki potrafią mieć taki wpływ na myślenie;). Zatem jak już się domyślacie "Trzy mądre małpy" mi się spodobały i ze spokojnym sumieniem mogę Wam je polecić;].
Link do opinii
Avatar użytkownika - alison2
alison2
Przeczytane:2013-05-11, Ocena: 5, Przeczytałam, Mam,

Podejrzewam, że wielu z Was zetknęło się już z informacją na temat premiery pewnego wyjątkowego audiobooka. Mam tu na myśli „Trzy mądre małpy” Łukasza Grassa, czytane przez Bartłomieja Topę, które 26 listopada ujrzały światło dzienne. W jego promocję włączyli się nie tylko blogerzy ale liczne portale i magazyny sportowe, a także m.in. Lubię Czytać, Gilda, Granice czy Irka. Co sprawiło, że akurat ten audiobook wzbudził taki entuzjazm? „Trzy mądre małpy” to pierwszy sportowy audiobook w Polsce. 

Na początek musimy sobie coś wyjasnić. Nie, nie jestem sportowcem. Będąc dzieckiem unikałam sportu jak ognia, raz nawet udawałam duszności tylko po to, by uniknąć gry zespołowej. Będąc osobą dorosłą uznałam dobroczynne działanie wysiłku fizycznego i od ok. 3 lat jestem zapisana do klubu fitness. Cały dowcip polega jednak na tym, że pomimo iż od klubu dzieli mnie ok. 5 minut jazdy rowerem a po treningach czuję się naprawdę świetnie, częściej mnie tam nie ma niż jestem. Wszystko wskazuje na to, że moja dusza kanapowca skutecznie zniechęca mnie do wysiłku. Więc dlaczego miałabym ekscytować się pierwszym sportowym audiobookiem w Polsce? I do tego o osobie uprawiającej tak wymagającą dyscyplinę jak triathlon? Nie czarujmy się, prędzej uwierzę w zbliżający się koniec świata niż w fakt, że kiedykolwiek zostanę triathlonistką. Po co, na co... Nie pozostaje nic innego, niż posłuchać i sprawdzić. 

Najpierw mamy stosunkowo długi wstęp, czyli coś, co w przypadku książek papierowych często pomijam, bądź tylko szybko ogarniam wzrokiem. Tutaj jednak naprawdę warto zatrzymać się na nieco dłużej, bo nie skłamię, gdy napiszę, że już sam wstęp może zainspirować nas do zmian. Co takiego znalazło się we wstępie? Poza informacjami na temat audiobooka i jego autora, szereg przemyśleń, naprawdę mądrych przemyśleń na temat współczesnego społeczeństwa. Jak to możliwe, że człowiek, który tak wiele już stworzył i tak wiele się nauczył, kompletnie zatracił balans pomiędzy rozwojem umysłowym a fizycznym? Dlaczego w oczach tak wielu ludzi słowo „intelektualista” czy „filozof” budzi respekt, podczas gdy „sportowiec” kojarzy nam się z czymś prymitywnym, by nie powiedzieć z zajęciem dla tych, którym ktoś tam w górze poskąpił rozumu? 

Deszczowy wieczór. W stylowym lokalu filozof siedzi z papierosem w jednej ręce, lampką wina w drugiej i snuje swoje rozważania. W tym samym czasie, pomimo złej pogody, sportowiec wychodzi z domu by przebiec zaplanowaną na ten dzień trasę... Który z nich wzbudza większy podziw... 

Przyznaję, że już sam wstęp zrobił na mnie duże wrażenia i zmusił do zastanowienia się nad własnym życiem i postawą w stosunku do sportu i sportowców. Z tym większym zainteresowaniem słuchałam dalej.

„Trzy mądre małpy” nie jest amerykańską opowieścią o tym, jak zupełnie przeciętny człowiek zaczął uprawiać sport i w rekordowym czasie zgarnął wszystkie możliwe nagrody. To opowieść o człowieku, który w życiu podjął wiele decyzji, które doprowadziły do rozczarowania i o tym jak sport pozwolił mu ułożyć życie na nowo. 

Łukasz Grass zawsze pragnął zostać dziennikarzem sportowym i sporo się napracował, by to osiągnąć. Dziennikarzem został, ale nie sportowym. Zamiast tego wkroczył w świat wiadomości, politycznych przepychanek i coraz większej znieczulicy społeczeństwa. W audiobooku autor niejednokrotnie wraca do tamtego czasu i odkrywa przed nami mniej atrakcyjne strony zawodu dziennikarza. Chęć tworzenia solidnego materiału pochłaniała masę czasu, usuwając w cień życie rodzinne, a na uznanie próżno było czekać – powinno być szybciej i bardziej efektownie... Morderczy tryb życia zaowocował nie tylko frustracją ale i trzycyfrową liczbą na wadze... W jaki sposób autor wyrwał się z tego błędnego koła, dowiecie się już z audiobooka. 

Pierwszy sportowy audiobook w Polsce, okazał się być bardzo interesującą i inspirującą przygodą, nawet dla takiego sportowego laika jak ja. Fakt, że autor opisuje wiele spraw związanych bezpośrednio z trenowaną przez niego dyscypliną ale opisy te skupione są przede wszystkim na błędach początkującego sportowca, które warto rozważyć przez rozpoczęciem regularnego trenowania jakiejkolwiek dyscypliny, a także na ogromnej satysfakcji, jaką sport przynosi. Nie zabrakło też przykładów z życia innych osób, które pomimo wszystkich przeciwności losu, zdołały postawić na swoim i udowodnić, że można. Bardzo się ucieszyłam, że autor wspomniał również dobrze mi znaną i niezwykłą historię Ricka Hoyta. Kto jeszcze nie zna, zaległości powinien szybko nadrobić ;-) 

Warto również wspomnieć o lektorze. Bartłomiej Topa jest aktorem filmowym i teatralnym, a co za tym idzie, właścicielem naprawdę mocnego i wyraźnego głosu, który idealnie pasuje do czytanych treści. To ułatwia słuchanie w dowolnych warunkach, choćby podczas treningu... 

„Trzy mądre małpy” bardzo pozytywnie mnie zaskoczyły. To nie nudna opowiastka o tym, jak ktoś znalazł sie na szczycie. To również nie gotowy przepis na sukces czy też poradnik, jak stać się zawodowym sportowcem. To, czego możemy oczekiwać od tego audiobooka to masa inspiracji i nowej motywacji do działania. Tutaj nie chodzi o to, by nagle rzucić wszystko, co było dla nas ważne i poświęcić się jakiejś dyscyplinie bez reszty. W „Trzech mądrych małpach” chodzi o to, by przestać szukać słabych wymówek, by wreszcie choć trochę się wysilić i zadbać o własne ciało. O to, by przez regularny sport nauczyć się bardziej efektywnego planowania czasu, odnaleźć coś, co pozwoli nam się zdystansować od stresów dnia codziennego. Chodzi o lepszą jakość naszego życia. 

Audiobooka po kawałku słuchałam od zeszłej soboty. W tym czasie ani razu nie zrezygnowałam z zaplanowanych ćwiczeń i zamierzam ćwiczyć dalej. „Trzy mądre małpy” naprawdę wysoko postawiły poprzeczkę dla kolejnych audiobooków z nowej, sportowej serii, na które już teraz bardzo się cieszę... 

Polecam!

Link do opinii
Avatar użytkownika - Sardegna
Sardegna
Przeczytane:2013-08-25, Ocena: 5, Przeczytałam, 52 książki kolejne w 2013,
Pozytywnego kopa daje ta książka. A skoro przemówiła do mnie, czyli kompletnego ignoranta w dziedzinie sportu, to coś musi w niej być. Więcej na: http://ksiazki-sardegny.blogspot.com/2013/08/trzy-madre-mapy-kasz-grass.html
Link do opinii
Inne książki autora
Najlepszy. Gdy słabość staje się siłą
Łukasz Grass0
Okładka ksiązki - Najlepszy. Gdy słabość staje się siłą

Nie miał niczego, a zdobył wszystko. Był na samym dnie, ale wzniósł się tam, gdzie większość ludzi nigdy nie dotrze. "Najlepszy" to historia o niezwykłej...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Aldona z Podlasia
Aldona Anna Skirgiełło
Aldona z Podlasia
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Rozbłyski ciemności
Andrzej Pupin ;
Rozbłyski ciemności
Wstydu za grosz
Zuzanna Orlińska
Wstydu za grosz
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy