Oto dziesiąty tom thrillera o przenoszeniu się w czasie!
Po tym, jak Takemichi zostaje wrobiony przez Kisakiego i staje się świadkiem śmierci Chifuyu, wspólnie z Kazutorą postanawia odzyskać Toman. Tym razem celem jego podróży do przeszłości jest gang motocyklowy Black Dragon, który ma się przyczynić do zejścia Toman na złą drogę.
Po kolejnym powrocie do 2005 roku Takemichi spotyka Hakkaia Shibę, dawnego członka Black Dragon, i Taiju Shibę, ówczesnego szefa tego gangu. Odczuwana przez Hakkaia chęć mordu na starszym bracie i głęboki mrok rodzeństwa Shiba sprawiają, że Takemichi zostaje przyparty do muru!
Wydawnictwo: Waneko
Data wydania: 2023-02-09
Kategoria: Komiksy
ISBN:
Liczba stron: 0
WALKA O LEPSZĄ PRZESZŁOŚĆ
Pitbull Cię ochroni mój okruszku mały
Nie da Cię ukrzywdzić, strącić Cię ze skały
Pitbull Cię obroni, Ty kruszynko moja
Nic Ci się nie stanie, gdy przy Tobie stoję
Pitbull ściska mocno swoimi zębami
Ja osłonić mogę tylko ramionami
Pitbull Cię obroni mój obrazku święty
Dzień, gdy Cię ujrzałem nie będzie przeklęty!
- Kazik
Walka o lepszą przyszłość trwa. Albo o lepszą przeszłość - zależy jak na to spojrzeć. Choć spojrzenie to w sumie bez znaczenia, bo liczy się, że naprawdę fajnie się to czyta. Może to i naciągane, ale to typ mangi, gdzie chętnie przymykamy oko i dajemy się porwać zabawie. A porwać potrafi całkiem sprawnie, bo akcji tu sporo, a nas ciekawi co będzie dalej, co tym razem wyjdzie nie tak i jak z tego wybrną bohaterowie. I tak już od dziesięciu tomików. Poziom zachowany, co doceniam, bo przed nami jeszcze 21 tomów serii, więc lepiej, żeby cykl się nie zmieniał i wciąż dostarczał nam takich wrażeń.
Takemichi chce odzyskać Toman. Musi to zrobić. Cofa się więc w czasie, żeby zająć się sprawą gangu Black Dragon, który jest winny wszystkiego, co z Toman się stanie. Ale czy będzie w stanie coś na to zaradzać?
https://ksiazkarniablog.blogspot.com/2023/02/tokyo-revengers-10-ken-wakui.html
Oto piętnasty tom thrillera o przenoszeniu się w czasie!Po kolejnym powrocie do przeszłości Takemichi znów postanawia stanąć na szczycie Toman i zmienić...
Przeczytane:2023-11-10, Ocena: 6, Przeczytałem,
POPKulturowy Kociołek:
Tokyo Revengers to bez cienia wątpliwości jeden z ciekawych i bardziej zaskakujących shoneneów obecnie pojawiających się na naszym rynku. Jak do tej pory w każdym tomie Ken Wakui dostarcza czytelnikom nowych porcji wrażeń i wyrazistych emocji. Czy tak też jest w przypadku dziesiątej odsłony serii?
W Tokyo Revengers tom 10 obserwujemy kontynuację kilku napoczętych wcześniej wątków. Tak więc widzimy, że nasz bohater po objęciu ważnego stanowiska zaprzyjaźnia się z Hakkai Shibą, który okazuje się bratem Taiju Shiby, szefa Czarnych Smoków. Kolejne wydarzenia wynikające z tej znajomości powodują coraz to poważniejsze problemy i jeszcze większą niepewność o przyszłość. Kroi się bowiem kolejna wojna gangów, którą za wszelką cenę trzeba powstrzymać.
Zawarta tutaj treść to nie tylko kontynuacja fabuły ale również przygotowanie gruntu pod zupełnie nowe wydarzenia. Nie ma tu być może tak intensywnej dawki widowiskowości, jak w poprzednich odsłonach, ale i tak autorowi udaje się mocno zaintrygować czytelnika i sprawić, że z wielką chęcią będzie on chciał sięgnąć po kolejny tomik.
Największą zaletą mangi jest również kolejny raz umiejętne połączenie akcji z masą sugestywnych emocji. Tom 10 porusza w mocno autentyczny sposób tematy żalu, poświęcenia i wartości przyjaźni. Jest to także doskonały dodatek do zaprezentowanego rozwoju bohaterów. Takemichi z nieśmiałej i niepewnej osoby przekształca się w bardzo zdeterminowanego bohatera (chociaż nadal niektóre jego poczynania są dziwne). Ewolucja dotyka również postaci drugoplanowych, które w odpowiednim momencie scenariusza potrafią wejść na pierwszy plan sceny, pogłębiając tym samym całą historię....