reklama

Tokyo Ghoul #4

Ocena: 4 (1 głosów)

Ken wciąż nie może się otrząsnąć po walce z inspektorami ghuli. Ludzie i ghule... Tsukiyama, ghul zwany "Smakoszem", pojawia się w Anteiku - miejscu, gdzie łączą się światy obu tych grup. Podąża on za ponętnym, nieznanym zapachem, aż w końcu... przed jego oczami ukazuje się tajemniczy Kaneki. Czas podnieść kurtynę i rozpocząć ucztę!

Informacje dodatkowe o Tokyo Ghoul #4:

Wydawnictwo: Waneko
Data wydania: 2015-10-15
Kategoria: Komiksy
ISBN: 9788364891540
Liczba stron: 192
Tytuł oryginału: Toukyou Kushu
Język oryginału: Japoński
Tłumaczenie: Joanna Kochanowska

więcej

Kup książkę Tokyo Ghoul #4

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Tokyo Ghoul #4 - opinie o książce

Avatar użytkownika - majeczka241
majeczka241
Przeczytane:2019-03-10,

Tokyo Ghoul zachwycił mnie od samego początku. Uwielbiam takie mroczne, pełne grozy klimaty. Gdzie strach, gęsia skórka, adrenalina nie odstępują na krok, jest rozlew krwi, bijatyki, zjadanie ludzi. To, dziwnie, do mnie przemawia i aż wręcz chce się to czytać.

W pierwszym tomie poznajemy głównego bohatera Kanekiego, który przez zrządzenie losu otrzymuje narządy ghoula. Od tamtej pory jego życie wywraca się do góry nogami. Staje się pół człowiekiem, pół potworem. Wtapia się w tłum, stara się walczyć z tym, co się stało, pragnie za wszelką cenę nie utracić swojego prawdziwego ,,ja''. Niestety nie należy to do najprostszych zadań. Pierwszy tom za dużo nie zdradza. To takie krótkie wprowadzenie jak bohater radzi sobie w nowej rzeczywistości, jak nowa rzeczywistość przerasta go, jak walczy ze swoją ciemną stroną, która pragnie posmakować mięsa. Ghoule przedstawione są tu jako okrutne bestie, które nie mają skrupułów, nie posiadają żadnych emocji, są zimne, straszne, pragnące tylko jednego.

Jednak zagłębiając się w dalsze części lepiej poznajemy ich świat, odnajdujemy zrozumienie, zaczynają fascynować, coraz bardziej interesować. Wraz z Kanekim stajemy między młotem, a kowadłem. Czy ludzie mają rację, czy raczej ghoule. Po której stronie stanąć? Ta historia to nie tylko rozlew krwi, zabijanie, ale opowieść o tym jak odnaleźć się w świecie w którym się znalazło, o wewnętrznej przemianie bohatera, znajdzie się chwila też dla miłości, przyjaźni, rodzicielskiej siły i nie tylko.

Drugi tom przybliża nam organizację, która za wszelką cenę pragnie wyplewić z miasta potwory. Przez ghoule nazywana jest ona gołębiami. Tutaj poznajemy jak jedni i drudzy postrzegają siebie nawzajem. Ile jest nienawiści, chęci zabijania. Wszystko zaczyna nabierać tempa, gdy zostaje zabita pani Ryouko lubiana przez ghoule. Poświęca się dla swojej córki, by i ona nie straciła życia. Wtedy zostaje przelana czara goryczy. Pojawia się Rabbit, który z zemsty zabija jednego z inspektorów biorącego udział w unicestwianiu pani Ryouko. Jest nie tylko akcja, ale również ogromna niesprawiedliwość i smutna historia, która chwyta za serducho.

W trzecim tomie jeszcze bliżej poznajemy inspektorów, wchodzimy do ich świata, obserwujemy ich poczynania, mamy wgląd w ich myśli, tym czym się kierują, jakie mają poglądy. Kaneki ma możliwość stanięcia z nimi twarzą w twarz.

Czwarta i piąta część to dalszy rozwój akcji. Pojawia się smakosz, który pragnie zjeść naszego głównego bohatera, poznajemy bliżej Rize z jedenastej dzielnicy i jak to się stało, że drogi jej i Kanekiego się skrzyżowały. A także pojawienie się nowego inspektora, który wniesie do kolejnych tomów wiele ciekawych sytuacji. Nie potrafię się tego doczekać.

W tej mandze co jeszcze przykuwa uwagę, to starannie dopracowane rysunki. Każdy z nich doskonale oddaje nie tylko emocje jakie targają bohaterów, ale również wspaniały klimat opowieści. Czytając ma się wrażenie jakby rysunki ożyły, odczuwamy to, co dzieje się w historii. Strach, niepewność, ból, adrenalinę, radość i ogromne oczekiwanie. Ta seria nie jest potraktowana po macoszemu widać, że każdy najmniejszy detal został dopieszczony. Tę opowieść chłonie się wszystkimi zmysłami. Sceny walki nie wyglądają na puste i płaskie, ale są dynamiczne, wprowadzają pazura, fascynują, szokują i aż ma się chrapkę na więcej i więcej.

Czekam teraz na więcej. Ta seria ogromnie mnie zaskoczyła i cieszę się, że mogłam zapoznać się z kolejnymi tomami, bo historia jest godna uwagi. Jeśli lubicie akcje, bijatyki, różnorakie emocje, rozlew krwi, niepewność, strach, osamotnienie, walkę pomiędzy ciemną, a jasną stroną, miłość, zrozumienie, akceptację to ta manga jest właśnie dla was! Mnie pochłonęła od razu i na długo zapadnie mi w pamięci. Gorąco polecam.

Link do opinii
Avatar użytkownika - wkp
wkp
Przeczytane:2017-05-15, Ocena: 4, Przeczytałem, Mam,
SMAKI ŚWIATA GHULI Czwarty tom ,,Tokyo Ghoul", jak przystało na dobra kontynuację serii, wprowadza na jej łamy kolejne postacie, rozwija pomniejsze wątki i nie zapomina o tych najważniejszych. Przy okazji pojawiają się nowe kwestie podważające to, co wcześniej uznawaliśmy za pewnik. Zabawa nie zwalnia więc tempa, a całość robi się jeszcze ciekawsza. Po starciu z inspektorami plotki o tym, co zrobił Kaneki szybko rozchodzą się wśród ghuli, a chłopak zdobywa niemałą sławę i uznanie. Zbliża się też do Shuu Tsukiyamy, ghula znanego jako Smakosza, który często zamiast zabijać, jedynie okalecza ludzi, pozbawiając ich konkretnych części ciała. Shuu szuka bowiem przyjaźni, a z Kanekim łączy go wiele wspólnych zainteresowań. Relacja ta zmieni się, kiedy Ken dowie się od przyjaciółki Rena i Uty, Itori, że wypadek, w którym zginęła Rize wcale nie musiał być wypadkiem. Podobno ktoś wykorzystał Kanekiego jako przynętę i kto wie, czy to nie legendarny jednooki ghul? Dziewczyna wie więcej na ten temat, jednak informacje kosztują - w zamian za ich udzielenie chce dowiedzieć się czegoś więcej o restauracjach przeznaczonych dla ich gatunku. To elitarne miejsca, do których niewielu ma wstęp, Smakosz natomiast, z racji zainteresowań musi znać ich położenie. Ken postanawia wypytać przyjaciela, nie wiedząc, że ten ma wobec niego własne plany... Czwarty tom ,,Tokyo Ghoul" skupia się przede wszystkim na dwóch istotnych tematach: jedzeniu i przyjaźni, które właściwie splatają się tutaj w jedno. Na scenę powraca więc szkolny przyjaciel Kanekiego, Hide, wkracza też wspomniany Smakosz, a przy okazji znów mamy okazję ujrzeć jednego z wrogów Kena. Sui Ishida nie poprzestaje jednak na tym, dlatego też porusza kontrowersyjną kwestię miłości ghula i człowieka (a także ich ewentualnego potomstwa, o które jest niezmiernie trudno) a także przedstawia nam ważną dla Touke przyjaciółkę. Wszystko to prowadzi oczywiście do jednego - solidnej porcji emocji oraz finałowej walki na śmierć i życie, kiedy to rola przyjaciel/wróg zmienia się w zależności od sytuacji. Ten tom w porównaniu do bardzo dynamicznego poprzednika jest wyraźnie stonowany i skupiony bardziej na obyczajowych stronach opowieści, co jest równie ciekawe, jak kolejne problemy i zagrożenia. Poddanie w wątpliwość przypadkowości wydarzeń, jakie ukształtowały Kanekiego naprawdę intryguje. Trochę rozprężenia oferuje natomiast zabawny, lekki dodatek traktujący o postaciach oraz porcja czarnego humoru. A wszystko to jak zwykle znakomicie zilustrowane, realistyczne, krwawe i mroczne. Postacie bywają przerażające, ale i urocze, a elementy rodem z horrorów mieszają się ze szkolną opowieścią. Kto lubi takie właśnie klimaty, opowieści z pogranicza urban fantasty i miejskiej legendy, pokazane z perspektywy ,,potworów", będzie bardzo zadowolony. Polecam. Recenzja opublikowana na moim blogu http://ksiazkarnia.blog.pl/2017/05/15/tokyo-ghoul-4-sui-ishida/
Link do opinii
Inne książki autora
Tokyo Ghoul #2
Sui Ishida0
Okładka ksiązki - Tokyo Ghoul #2

Po tym, jak wszczepiono mu narządy ghula, Kaneki coraz bardziej upodabnia się do tych tajemniczych istot. Kiedy targany wątpliwościami postanawia rozpocząć...

Tokyo Ghoul 13
Sui Ishida0
Okładka ksiązki - Tokyo Ghoul 13

"Wracam do Anteiku" - tymi słowami Kaneki rozwiązał swoją drużynę i postanowił ponownie przyłączyć się do grupy Yoshimury.Chce wrócić do czasów...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Pies
Anna Wasiak
Pies
Cienie. Po prostu magia
Katarzyna Rygiel
Cienie. Po prostu magia
Suplementy siostry Flory
Stanisław Syc
Suplementy siostry Flory
Lato drugich szans
Dagmara Zielant-Woś
Lato drugich szans
Odpowiedź Hiobowi
Carl Gustav Jung
Odpowiedź Hiobowi
Upiór w szkole
Krzysztof Kochański
Upiór w szkole
Piwniczne chłopaki
Jakub Ćwiek
Piwniczne chłopaki
Dolina Marzeń. Przeszłość
Katarzyna Grochowska
Dolina Marzeń. Przeszłość
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy