To tylko zabawa

Ocena: 5.6 (5 głosów)

Kiedy wszystkie tajemnice w końcu wychodzą na jaw...

Paula wraca pamięcią do pewnego deszczowego lata, które zmieniło jej życie na zawsze. Wtedy to, mając czternaście lat, zabiła Sarę, swoją najlepszą przyjaciółkę z dzieciństwa. Teraz po dłuższym czasie po raz kolejny odtwarza wszystkie zdarzenia.

To właśnie tamtego lata zbliżyła się do Grześka, miejscowego rozrabiaki, który razem z Sarą i jej bratem przesiadywał w osiedlowej kanciapie. Pogoda była wyjątkowo niewakacyjna, a nastolatkowie znudzeni, gra w wyzwania i używki to za mało, by zapewnić dobrą zabawę... Co się wtedy wydarzyło? Dlaczego pokłóciły się z Sarą kilka miesięcy wcześniej i już nie rozmawiały? Każda kolejna odpowiedź rodzi następne pytanie, a białych plam przybywa.

Mroczny klimat małej, zamkniętej społeczności, gdzie wszyscy się znają, potęguje poczucie wyobcowania, a górujące nad okolicą cmentarzysko zdaje się śledzić każdy krok bohaterów.

To tylko zabawa to nowa powieść Anny Kusiak, autorki dobrze przyjętej przez czytelników książki Cień judasza.

Informacje dodatkowe o To tylko zabawa:

Wydawnictwo: Zysk i S-ka
Data wydania: 2024-07-16
Kategoria: Obyczajowe
ISBN: 9788383352824
Liczba stron: 248

Tagi: Literatura obyczajowo-rodzinna

więcej

Kup książkę To tylko zabawa

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

To tylko zabawa - opinie o książce

Avatar użytkownika - przyrodaz
przyrodaz
Przeczytane:2024-08-17, Ocena: 6, Przeczytałam,

Ta książka jest tak niesamowita, aż brakuje mi słów. Taka prawdziwa i przez to trudna jednocześnie. Przewija się między tym co było, co było po tym i w czasie obecnym. Trudno nazwać to rozdziałami, gdyż czasy są zatytułowane konkretną datą i bywają bardzo króciutkie oraz długie, nie ma tutaj równości. Czytanie jej było jak rozmowa z przyjaciółką, która zwierzała nam się ze wszystkich sekretów, ale tak po kolei, robiąc przy tym ogromne napięcie, podrzucając co jakiś czas wyjaśnienia sytuacji. Treść przypominała mi wspinaczkę na Górę Golgota, gdzie wpierw jest prosto, choć zauważamy po kolei dane komory, a w nich cierpienie świętych osób i tak aż do samej góry, gdzie mocno zmęczeni podziwiamy widoki i dziękujemy sobie, że psychicznie oraz fizycznie daliśmy radę tam się dostać. Tylko czy postać czeka szczęśliwe zakończenie?
Zapewne większość z was wie jak to jest być ocenianym w szkole, kiedy każdy cię obgaduje, bo nie zachowujesz się tak jak inni i masz własne zdanie. Każdego dnia marzysz o tym, by bezszelestnie przejść korytarzem z klasy do klasy i by nikt się nawet nie obejrzał w twoim kierunku. Wiesz, że wcześniej miałeś najlepszą przyjaciółkę, ale stało się coś, co was rozdzieliło. W wyniku pewnych wydarzeń ona traci życie, a tobie pozostało tylko obwinianie się o wszystko. Wierzysz w to, że jesteś winny czyjejś śmierci i to cię przeraża, bo zostajesz osądzony. Dusisz w sobie wszystko i zauważasz więcej niż inni. Łakniesz czyjegoś wsparcia, ale ono nie nadchodzi. Przecież wiesz, że to miała być tylko zwykła zabawa, zabicie czasu, choć nie da się ukryć wcześniejszego ostrzeżenia. Jednak nic w tym kierunku nie zrobiłeś, a ona nie żyje...
Ogromnie polecam do przeczytania każdemu, kto choć raz był nastolatkiem:-) Kto przyjmował na siebie wyzwania, gromadził się grupkami w wyznaczonych miejscach i robił rzeczy, które lepiej, by dorośli nie zobaczyli. Jednak oprócz tego jest to też opowieść o błędach jakie się popełnia, o zastanawianiu się nad swoim życiem. O tym czy warto spróbować pierwszego szluga, byleby tylko czuć się społecznością. Historia o wstydzie większym niż Kilimandżaro i wyrzutach sumienia, które odbierają dzieciństwo. To ogromnie pochłaniający thriller psychologiczny, który wyciśnie z was cierpliwość i przeprowadzi na skraj małej wioski, gdzie młodzież wiedziała w jaki sposób spędzać ze sobą czas. To bardzo konkretna historia, która jest mocno dopracowana, ozdobniki w minimalny sposób zdobią jej karty, gdyż wszystko rozgrywa się w głowie czternastolatki. Dziewczyny, która bardzo cierpi. Jak to by powiedziała moja babcia, ,,kto książką wojuje, może sobie przeciąż dłonie". Przeczytajcie, bo naprawdę warto:-)

Link do opinii
Avatar użytkownika - w_ksiazkowym_zac
w_ksiazkowym_zac
Przeczytane:2024-08-08, Ocena: 5, Przeczytałam,

Anna Kusiak stworzyła mroczny thiller, który od pierwszej strony wciąga. Ta historia oddała nam.klimat lat dziewięćdziesiątych - dla mnie lata wczesnego dzieciństwa, gdzie wszyscy się znają, spędzają razem czas.... Tak jak grupa znajomych w małomiasteczkowej społeczności. "To tylko zabawa" została podzielona na kilka przestrzeni czasowych, i każda z nich rzuca nam nowe światło na wydarzenia z feralnego lata. Książka podzielona została też na trzy części, kolejno zatytułowane: Śmierć, Zmartwychwstanie, Wniebowstąpienie. Te znamienne nazewnictwo w pełni oddaje treść, która jest w ich zawarta. Czytelnik dzięki temu nie gubi się w licznych retrospekcjach czasowych i przeskokach akcji. I pomimo, że dzieje się tu naprawdę sporo, autorka jest dosyć oszczędna w słowach. Książka licząca 245 stron zawiera w sobie to, co najważniejsze dla głównego wątku, poruszając przy tym inne, poboczne - jednak bezpośrednio z nim związane. Kwestie tutaj poruszane są jednak wciąż żywe, a autorka przedstawiła je w autenczyny sposób - mogą one dziać się tu i teraz. W mojej ocenie najbardziej na uwagę zasługuje tutaj klimat- charakterystyczny dla swojego gatunki. Czytelnik czuję ciągle ten specyficzny niepokój, lęk, napięcie związane z rozwojem wydarzeń i niepewność - do samego końca nie wiadomo co i jak. Umiejętne dawkowanie czytelnikowi i rzucanie mu pojedynczych tropów, pobieżnych informacji spowodowało, że czujemy się zaintrygowani i wciągnięci w fabułę,a wszystkie elementy tej misternie zaplanowanej intrygi, wskakują na swoje miejsce dopiero na sam koniec. Tam też poznajemy narrację innych bohaterów. Przez całą niemal książkę, narracja należy bowiem do Pauli. Smaczku do tego dodaję duszny klimat lat 90. w małej, zamkniętej, małomiasteczkowej społeczności. Finalnie powstaję nam to obraz - z pozoru normalnego życia nastolatków, którzy znudzeni codzienną monotonnością, postanawiają wymyślić sobie sposób, na zagwarantowanie sobie rozrywki w deszczowe lato. Na ich przykładzie można wysnuć wniosek na temat młodzieży, ich relacji, stosunków rodzinnych, toksycznych znajomość, poczucia osamotnienia.... Książkę czyta się na jedynym wdechu - ona was zaskoczy, przerazi, wprawi w osłupienie i zagwarantuje moc wrażeń oraz mnóstwo emocji. "To tylko zabawa" to przykład, jak nieprzemyślane i nieodpowiedzialne decyzję mogą zamienić się w koszmar, którego konsekwencje okażą się nieodwracalne i tragiczne. Polecam.

Link do opinii
Avatar użytkownika - allison
allison
Przeczytane:2024-08-26, Ocena: 6, Przeczytałam,
,,Dwudziestego drugiego lipca dwa tysiące pierwszego roku, w przeddzień moich czternastych urodzin, zabiłam Sarę Seib" - tak zaczyna się powieść ,,To tylko zabawa" Anny Kusiak. Dalszy ciąg również jest intrygujący. Napięcie narasta z rozdziału na rozdział, by w finale wcisnąć czytelnika w fotel! Akcja płynie tu dwutorowo. Współcześnie główna bohaterka i narratorka, Paula, odwiedza po latach rodzinne miasteczko i osiedlowe podwórko, na którym dorastała. Wspomina dzieciństwo i trudny okres dojrzewania. Próbuje też przypomnieć sobie, co tak naprawdę wydarzyło się przed laty, gdy zginęła jej jedyna przyjaciółka, Sara. Młoda kobieta obwinia się o jej śmierć i wciąż przytłaczają ją wyrzuty sumienia. Drugi plan czasowy to koniec minionego i początek obecnego wieku. Nastoletnia Paula przyjaźni się z przebojową Sarą, która jest gwiazdą i w szkole, i na osiedlu. Pewnego dnia wydarza się jednak coś, co sprawia, że dziewczęta nagle oddalają się od siebie. Teraz Paulina jest nie tylko osamotniona, ale i wyszydzana, a nawet prześladowana przez rówieśników. W wakacje 2001 roku zbliża się jednak do starszego o kilka lat Grześka, przystojnego rozrabiaki, który jest obiektem westchnień wielu dziewcząt. Ta bliskość wiele zmienia w życiu zakompleksionej nastolatki. Czy jednak na pewno jest to dobra znajomość?... Podczas lektury wciąż wychodzą na jaw różne tajemnice, a przeplatanie się dwóch płaszczyzn czasowych jeszcze bardziej podsyca w czytelniku niepewność i chęć poznania finału. Zanim to jednak nastąpi, z zapartym tchem śledzimy perypetie grupki osiedlowych dzieciaków, które wychowują się w różnych rodzinach i borykają z różnymi problemami. Autorka świetnie oddała ducha opisywanych czasów. Nawet starsi od bohaterów odbiory na pewno z sentymentem przypomną sobie podwórkowe zabawy z dzieciństwa, bujanie się na trzepaku, zapomniane już dziś gry, pierwsze przyjaźnie i miłości... W książce wyraźnie wyczuwa się duszny klimat małej społeczności, w której mieszańcy osiedla i miasteczka żyją plotkami, lokalnymi aferami, pomówieniami... Plotka ma tu wielką siłę rażenia i nieraz krzywdzi ludzi - to ponadczasowy i wciąż aktualny problem. Bardzo synestezyjny jest klimat stworzony przez autorkę. Nie tylko wracamy pamięcią do lat swojego dorastania, ale niemal fizycznie odczuwamy emocje bohaterów, wakacyjny skwar, nocny chłód, moc żywiołu w opisanej powodzi. Na ogromny plus zasługuje zakończenie. Gdy wydaje nam się, że już wszystko wiemy, Anna Kusiak odpala taką fabularną petardę, że zapiera dech w piersiach. A potem robi to jeszcze raz, by pozostawić czytelnika w stanie szoku. To jeden z najlepszych finałów we współczesnej polskiej prozie, z jakimi się spotkałam! Przeczytałam jednym tchem i polecam z czystym sumieniem! BEATA IGIELSKA 
Link do opinii
Avatar użytkownika - ktomzynska
ktomzynska
Przeczytane:2024-07-28, Ocena: 5, Przeczytałam,

? PATRONAT MEDIALNY ? 

 

"Dwudziestego drugiego lipca dwa tysiące pierwszego roku, w przeddzień moich czternastych urodzin, zabiłam Sarę Seib."

 

Takim zdaniem rozpoczyna się książka autorstwa Anny Kusiak pod tytułem ,,To tylko zabawa". Książka pełna mroku, niepokoju, emocji i hipnotyzującej intrygi, której finału nie da się przewidzieć do ostatnich rozdziałów.

 

Autorka oddała w nasze ręce powieść ukazującą w dość sugestywny sposób przesiąknięte mrokiem i niepokojem życie nastolatków, których nuda oraz chęć zaistnienia w grupie popychają do czynów i zabaw przeradzających się w koszmar. Ich z pozoru niewinna gra w prawdę i wyzwanie dostarcza adrenaliny, ale prowadzi również do skutków, których już nikt nie będzie mógł odwrócić. Przerażające jest jednak to, jak realistycznie autorce udało się oddać obraz codzienności nastolatków i ich zachowań, a jeszcze bardziej przeraża fakt, ile jest w nim prawdy. ,,Oliwy do ognia" dodaje uczucie małomiasteczkowego klimatu i napięcie, które nie opuszcza czytelnika ani na moment. Zamknięta społeczność, poczucie samotności, wyobcowania, odrzucenia, osaczenia, zauroczenie pewną książką i stare cmentarzysko górujące nad miasteczkiem tworzą niesamowitą mieszankę, która nie pozwala się oderwać od lektury ani na chwilę. Na każdym kroku czuć, że zaraz wydarzy się coś złego.

 

Sama intryga została bardzo dobrze przemyślana i misternie utkana. Wiele momentów zaskakuje, ale to samo zakończenie naprawdę szokuje. Na kanwie tak dramatycznych wydarzeń autorka ukazała problemy dzisiejszej młodzieży - ich wzajemne relacje, problemy rodzinne, próby zaimponowania rówieśnikom, potrzebę akceptacji i wiele innych. Nie spodziewałam się, że można stworzyć tak świetną powieść młodzieżową z elementami kryminału i horroru, a przy tym ukazującą tak ważne aspekty z życia młodych ludzi.

 

Bardzo się cieszę, że mogłam objąć tak mroczną, a zarazem cudowną powieść patronatem medialnym.

 

,,To tylko zabawa" to niezwykle angażująca, zmuszająca do przemyśleń i refleksji książka o problemach dzisiejszej młodzieży. Mrok hipnotyzuje i sprawia, że momentami na całym ciele pojawiają się ciarki. Serdecznie POLECAM!

Link do opinii
Inne książki autora
Iskra
Anna Kusiak0
Okładka ksiązki - Iskra

Wystarczy moment, aby przeszłość stanęła w płomieniach. Dziennikarz Grzegorz Treter ginie w wypadku samochodowym. Córka zmarłego nie wierzy jednak w tę...

Rzeka. Żywioły Podkarpacia. Tom 1
Anna Kusiak0
Okładka ksiązki - Rzeka. Żywioły Podkarpacia. Tom 1

Jakie tajemnice skrywa nurt zdradliwej rzeki? Pewnego listopadowego wieczoru na brzegu Wisłoka zostaje znaleziona kobieca torebka. Jest to jedyny trop...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Kobiety naukowców
Aleksandra Glapa-Nowak
Kobiety naukowców
Kalendarz adwentowy
Marta Jednachowska; Jolanta Kosowska
 Kalendarz adwentowy
Grzechy Południa
Agata Suchocka ;
Grzechy Południa
Stasiek, jeszcze chwilkę
Małgorzata Zielaskiewicz
Stasiek, jeszcze chwilkę
Biedna Mała C.
Elżbieta Juszczak
Biedna Mała C.
Sues Dei
Jakub Ćwiek ;
Sues Dei
Rodzinne bezdroża
Monika Chodorowska
Rodzinne bezdroża
Zagubiony w mroku
Urszula Gajdowska ;
Zagubiony w mroku
Jeszcze nie wszystko stracone
Paulina Wiśniewska ;
Jeszcze nie wszystko stracone
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy