Dwie przyjaciółki marzą o karierze tancerek, choć tylko jedna z nich – Tracey – ma prawdziwy talent. Drugą pasjonuje rytm, zachwycają ciemnoskóre ciała i czarna muzyka, fascynuje prawdziwa wolność. Skomplikowana, napędzana rywalizacją przyjaźń niespodziewanie się kończy. Dziewczyny nigdy już nie będą ze sobą blisko, ale też nigdy o sobie nie zapomną.
Po latach Tracey udaje się spełnić marzenie z dzieciństwa, ale boryka się z dorosłym życiem, podczas gdy jej przyjaciółka, jako asystentka słynnej gwiazdy, wkracza w świat blichtru i sukcesu. W podróży między Londynem, Nowym Jorkiem i zachodnią Afryką odkrywa, że życie to nieustanny taniec, którego rytm dyktują zmieniające się czasy. Wibrującą muzyką, roztańczoną powieść o przyjaźni, pasji i poszukiwaniu korzeni nazwano najlepszą książką Zadie Smith.
Wydawnictwo: Znak
Data wydania: 2017-10-11
Kategoria: Literatura piękna
ISBN:
Liczba stron: 480
Tłumaczenie: Tomasz Kłoszewski
Szczerze powiedziawszy ta książka mnie zmęczyła. Taki trochę przerost formy nad treścią. Fabuła jest momentami ciekawa a momentami ciągnie się jak przysłowiowe "flaki z olejem". Autorka (lub tłumacz) wspięła się na wyżyny językowe do tego stopnia, że wielu momentach musiałam czytać zdanie ponownie bo jego złożoność powodowała chaos. Tak samo z tym przeplataniem się wydarzeń, trochę nieudane i jakby na siłę. Skończyłam tę książkę chyba tylko z szacunku dla Zadie Smith a nie z ciekawości. Dałabym 3 ale wiem, że to ambitna proza i może za dobra dla mnie ?
Jestem rozczarowana. Książka jest dla mnie mało spójna - trudno zrozumieć i zbliżyć się do narratorki, która nawet nie ma własnego imienia. Do końca zostałam z pytaniem: kim jest ta dziewczyna, czego chce, czy w ogóle wie, czego chce? Dla mnie jest tylko dodatkiem do innych postaci, jakąś pełnioną wobec nich rolą - przyjaciółki, córki, asystentki itd. Oczywiście wiem, że jest to książka po części o poszukiwaniu tożsamości, o przyjaźni (od razu nasunęło mi się porównanie z Genialną przyjaciółką Elleny Ferante - o niebo lepsza!!), o relacjach matka-córka. wiem, ale nie czuję!!!
Intymne zapiski czasu lockdownu. Pierwsze miesiące nowej dekady przyniosły zupełnie nową rzeczywistość. Zadie Smith w Przebłyskach, niezwykle intymnych...
Fatou, Marta i Hanwell. Pozornie nic ich nie łączy – ani kraj, z którego pochodzą, ani miasto, w którym żyją, ani życie, które ich doświadcza. Mają...