Śmierć pięknych saren

Ocena: 5 (10 głosów)
Zawarte w książce opowiadania z dwóch tomów Oty Pavla "Śmierć pieknych saren" i "Jak spotkałem się z rybami" to liryczno-groteskowy powrót do mitycznej krainy dzieciństwa, do symbolizowanego przez baśniowy świat przyrody poczucia wolności i pierwotnej harmonii.

Informacje dodatkowe o Śmierć pięknych saren:

Wydawnictwo: Świat Literacki
Data wydania: b.d
Kategoria: Literatura piękna
ISBN: 83-88612-68-9
Liczba stron: 0

więcej

POLECANA RECENZJA

Kup książkę Śmierć pięknych saren

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Śmierć pięknych saren - opinie o książce

Książkę czytam po raz drugi i myślę, że nie ostatni.
Tym razem już jestem po lekturze Haska i Hrabala. Książka jest kwintesencją literatury czeskiej. Nie ma tu patetycznych scen, w których lubujemy się my, Polacy. Wszystko jest proste, oswojone, zwykłe. I w tej zwyczajności tkwią wielkie dramaty i życiowe tragedie: miłość, strata, rozczarowanie życiem, klęska ideałów. To mamy i w naszej literaturze, ale u nas jest to pisane i przeżywane inaczej. Tu jest inaczej, ale czy mniej tragicznie? Nie sądzę. Zarazem myślę, że my wychowani na patetycznym 'Panu Tadeuszu' powinniśmy się uczyć od Czechów tej 'normalności' nawet w najgorszej tragedii. 
Tematem książki są wspomnienia bohatera o rodzinie, ojcu, braciach, dzieciństwie, ale i o wojnie, o byciu Żydem, o byciu stygmatyzowanym za pochodzenie. 
U ojca bohatera lekarstwem na to jest pasja i czas spędzany z synami na rybach. To prawdziwe przyjaźnie i prawdziwa pasja. Ale i wspomnienia matki, która z troskliwą wyrozumiałością przyjmowała przygody ojca autora. Piękne to bardzo. Ryby nie tak, bo ryb nie lubię, ale rozumiem bohatera. 
Piękne jest też to jak bohater wspomina ojca. Co pamięta. A pamięta się to, co najlepsze i najdroższe. 
Czytam tę książkę po raz drugi, gdy mój tato już nie żyje, a mama też nie najlepiej i taką mam wskazówkę, jak ocalić z pamięci o rodzicach i dzieciństwie to, co najlepsze.
Książka składa się z dwóch opowiadań. Pierwsze to wspomnienia o ojcu głównie przedwojenne, a drugie to dopowiedzenia powojenne o tym co się stało z każdym z nich, o tym co się stało z idyllą dzieciństwa, z Czechami, którymi pamięta. 
Tak, bo przyroda jest ważnym bohaterem tej pięknej książki. Inna niż nasza Miłoszowa 'Dolina Issy', ale równie piękna, może bardziej swojska. ..
Pierwszy raz czytałam zakończenie przerażona. Że bohater został z niczym i chory. Że to tragiczne. Teraz odbieram to inaczej. Raczej tak, że takie piękne wspomnienia dają dobry bagaż na życie. Że to azyl duchowy i że każdy powinien mieć takie wspomnienie siebie z ojcem łowiących karpie. Że to potrzebne, ocalające.... 

Link do opinii
Avatar użytkownika - szpachela
szpachela
Przeczytane:2015-06-15, Ocena: 5, Przeczytałam, 26 książek 2015,
Na wędkarstwie nie znam się nic. Nie wiem, co łapie się na błyskotki, co na muchy, a co na robaki. Jednak książka "Śmierć pięknych saren" zawiera w sobie tak magiczne i pełne uroku opowiadania, że mam ochotę przywołać deszcze i wybrać się na ryby. Z tych opowiadań bije pełno pasji, miłości do rodziny i wolności. Książka jest pełna optymizmu i dobrego humoru. Polecam!
Link do opinii
Avatar użytkownika - Almiria
Almiria
Przeczytane:2014-08-15, Ocena: 5, Przeczytałam, 52 książki 2014,
Tyle o rybach i rybołówstwie co było w tej książce nie słyszałam, odkąd przestałam jeździć na ryby z moim ojcem. Czyli jakieś... 13 lat. Cóż, widocznie rybakiem trzeba się urodzić, albo poznać tą przyjemność w dzieciństwie, ale też nie każdego to porywa. Myślę że trochę jak ta książka. Wiem że jest dobra, ale mnie nie porwała. Miło się czytało, ale bez żalu mogłam ją odłożyć. Polecam ten utwór jak najbardziej, jednak uprzedzam, że nie jest on dla każdego.
Link do opinii
Avatar użytkownika - Renkloda
Renkloda
Przeczytane:2024-12-12, Ocena: 5, Przeczytałam, 26 książek 2024,

Autor książki wraca wspomnieniami do lat dzieciństwa, które, mimo że przypadały w trudnych przed- i wojennych czasach, to dawały mu wiele radości i to one stają się jego ratunkiem, gdy umysł zaćmiewa choroba. Największą rolę odgrywa w nich łowienie ryb- najpierw z braćmi w pobliskiej rzece, później z przyjaciółmi w większych akwenach, w końcu w samotności, wszędzie gdzie tylko naszła go ochota.

 Książka ma słodko- gorzki wydźwięk. Dostarcza zarówno humoru, jak i refleksji. Mimo wielu poleceń długo po nią nie sięgałam ze względu na tytuł. Teraz jednak dołączam do grona polecających.

Link do opinii
Avatar użytkownika - alkatraz
alkatraz
Przeczytane:2022-08-06, Ocena: 6, Przeczytałam, 52 książki 2022,

Cudowna książka, napisana malowniczym językiem. Z tekstu wyłaniała się tęsknota, refleksja, miłość do natury. To arczydzieło literatury, żałuję, że przeczytałam je tak późno. Lektura cienka z krótkimi rozdziałami, pochłonęłam ją bardzo szybko. Do tej pory mam łzy wzruszenia, pomimo tego że autor używał języka pełnego poczucia humoru. Polecam!

Link do opinii
Avatar użytkownika - kalcia1998
kalcia1998
Przeczytane:2021-10-28, Ocena: 4, Przeczytałam, 52 książki 2021,
Inne książki autora
Bajka o Raszce
Ota Pavel0
Okładka ksiązki - Bajka o Raszce

Ota Pavel zaczął opisywać swoją rodzinę podczas pobytu w szpitalu psychiatrycznym. Trafił tam po olimpiadzie w Innsbrucku, gdzie zobaczył Diabła –...

Jak tata przemierzał Afrykę
Ota Pavel0
Okładka ksiązki - Jak tata przemierzał Afrykę

W wydanym pośmiertnie tomie opowiadań czeskiego prozaika i dziennikarza Oty Pavla (1930–1973) Jak tata przemierzał Afrykę odnaleźć można wątki znane...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Virion. Legenda Miecza. Ona
Andrzej Ziemiański ;
Virion. Legenda Miecza. Ona
Elfie, mamy problem!
Marcin Pałasz
Elfie, mamy problem!
Niepokorne
Sylwia Markiewicz
Niepokorne
Ja, diablica
Katarzyna Berenika Miszczuk ;
Ja, diablica
Noworoczne panny
Magda Knedler
Noworoczne panny
Kość niezgody
Monika Lech ;
Kość niezgody
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy