Wydawnictwo: Znak
Data wydania: 2017-06-12
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 336
„Skaza” Zbigniewa Zborowskiego bardzo pozytywnie mnie zaskoczyła. Spodziewałam się miłej lektury na raz, a tymczasem otrzymałam wciągający kryminał, który zostanie ze mną na długo. Książka ta idealnie obrazuje jak wielkie znaczenie dla przyszłości mają wydarzenia z przeszłości. Możemy to zaobserwować dzięki przedstawieniu przez autora wydarzeń na dwóch płaszczyznach czasowych. Gdyby nie fakt, że Zborowski postanowił trzymać się utartych schematów w przypadku głównego bohatera to uznałabym tą książkę za najlepszy kryminał jaki dotychczas miałam okazję przeczytać.
Z ręką na sercu mogę powiedzieć, że Zborowski śmiało może konkurować z Remigiuszem Mrozem o tytuł króla polskiego kryminału. Gorąco polecam!
Aleksandra
Podsumowując, nowa książka Zborowskiego to fascynująca historia rozgrywająca się na dwóch płaszczyznach czasowych, wciągająca świetnie nakreślonym światem i umiejętnie poprowadzoną akcją. Dużo w niej misternie snutych intryg, które na szczęście udało się autorowi utrzymać w ryzach logiki. „Skazie” można zarzucić też kilka wad i poczucie pewnego niedosytu po skończeniu lektury, ale nie ulega wątpliwości, że to tytuł godny uwagi. Polecam!
Więcej: http://recenzjeoptymisty.blogspot.com/2017/07/kazdy-kto-poznaje-ten-sekret-ginie.html
"Skaza" to pierwszy z dwóch tomów serii kryminalnej Zbigniewa Zborowskiego. Jest to wielowątkowa historia, która prowadzi czytelnika przez zawiłe zaułki różnych pozornie niezwiązanych ze sobą miejsc.
Rozpoczynając lekturę, trafiamy do tysiąc dziewięćset trzydziestego czwartego roku, a następnie autor funduje nam przeskok o pięć lat do przodu. Znajdujemy się w polskim Lwowie, gdzie w dziwnych okolicznościach znika, a może lepszym słowem byłoby, że wyparowuje, niejaki Bolo Kochański, asystent w Katedrze Fizyki Eksperymentalnej oraz ukochany starszy brat małej Hani Kochańskiej. Dziewczynce po bracie zostaje pluszowy miś, prezent od niego. Następne rozdziały tego toru odkrywają przed nami dalsze losy Hani.
Drugi tor czasowy to wydarzenia rozgrywające się współcześnie. W warszawskim mieszkaniu zostają znalezione zwłoki kobiety, Zofii Pogody. Nietypowe dźwięki za ścianą zgłosiła zaniepokojona sąsiadka. Na miejsce przyjeżdża podkomisarz Bartosz Konecki. Od razu poznajemy też kilku innych członków ekipy prowadzącej śledztwo. Szybko okazuje się, że Zofia Pogoda, doktorantka Zakładu Fizyki Jądrowej, nie jest jedyną ofiarą.
Autor w kolejnych rozdziałach zabiera nas również w inne miejsca rozgrywającej się akcji. Bardzo byłam ciekawa, jak zostaną połączone w finale takie miejsca jak Warszawa, Izrael, Lwów, Kazachstan czy półwysep Synaj. Bohaterów też mamy sporo, co ciekawe, początkowo kompletnie nie widziałam żadnych powiązań, chociaż przecież to logiczne, że musiały być. Autor odkrywał karty bardzo powoli, prezentując kolejne elementy układanki.
Oprócz wątku kryminalnego mamy również wstawki obyczajowe, współczesne związane głównie z prywatnym życiem Koneckiego, a te w torze wcześniejszym z rodziną Kochańskich. Łączą się one nierozerwalnie z opisywanymi zdarzeniami, a także wpływają na decyzje poszczególnych postaci.
Chociaż momentami miałam natłok myśli i wydawało mi się, że tych informacji w powieści jest trochę za dużo, to jednak czytało mi się dobrze i intryga wymyślona przez autora mnie wciągnęła. Jestem bardzo ciekawa drugiego tomu tego cyklu.
dobrze się czyta. Nieźle zakręcona akcja do końca trzyma w napięciu. Polecam.
Agenci rosyjskiej FSB, meksykański kartel narkotykowy Sinaloa, terroryści z Al Kaidy, a nawet amerykański Border Patrol... Wszyscy szukają połówek carskiej...
Czy można ocalić miłość, kiedy świat wokół płonie? Jak wziąć w ramiona dziecko, kiedy ręce ma się unurzane we krwi? Latem 1939 roku Zosia marzyła o...