Sidła Strachu

Ocena: 5.11 (9 głosów)
Tajemnicza śmierć kobiety. Czy to tylko nieszczęśliwy wypadek, samobójstwo, a może dokładnie zaplanowane morderstwo? Z pozoru łatwa, rutynowa sprawa gmatwa się, gdy dociekliwy prokurator Andrzej Dolecki przystępuje do rozwikłania kryminalnej zagadki. Niesamowita sieć intryg. Mroczna tajemnica z przeszłości. Klasyczny kryminał Ewy Ostrowskiej z okresu PRL-u w mistrzowskim stylu. Na podstawie powieści Sidła Strachu został nakręcony dwunasty odcinek serii kryminalnej 07 zgłoś się pod tytułem Ścigany przez samego siebie.

Informacje dodatkowe o Sidła Strachu:

Wydawnictwo: Skrzat
Data wydania: b.d
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN: 978-83-7437-251-0
Liczba stron: 248

więcej

POLECANA RECENZJA

Kup książkę Sidła Strachu

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Sidła Strachu - opinie o książce

Avatar użytkownika - malczes88
malczes88
Przeczytane:2015-10-02, Ocena: 4, Przeczytałam, 52 książki 2015,
Życie Marii Jagodzińskiej to koszmar. Mąż, wiecznie niezadowolony tyran, sprawia, że kobieta jest wykończona psychicznie. Jej smutne życie kończy się pewnego dnia podczas zakładania zasłon, kiedy to Maria wypada przez okno i ginie na miejscu. Sprawa wygląda na oczywistą, jednak młody prokurator Andrzej Dolecki wzbrania się przed podpisaniem protokołu wypadku. Coś mu w tej sprawie nie pasuje. W wyniku jego dociekliwości wychodzą na jaw coraz ciekawsze fakty dotyczące otoczenia ofiary. "Sidła strachu" ma pierwszy rzut oka sprawiają wrażenie dość przeciętnego kryminału o banalnej fabule. Spieszę jednak donieść, iż tak nie jest. Lekkie pióro autorki sprawia, że książka bardzo wciąga. Poznając los Marii i historię jej męża, próbując dociec motywów zdarzenia, coraz bardziej zanurzamy się w całej opowieści. Główny bohater budzi sympatię swoją nieporadnością i dociekliwością. Andrzej jest miły, spokojny, pełen samokrytycyzmu. Posiada analityczny umysł, który potrafi wyodrębnić ze sprawy nie pasujące szczegóły. Początkowa niechęć jego pomocnika, znika powoli w trakcie odkrywania nowych nieścisłości. Fabułę dodatkowo uprzyjemnia postać pewnej starszej pani, z którą zaprzyjaźnia się prokurator. Akcja książki dzieje się w czasach PRL-u i trzeba przyznać, że autorce udało się stworzyć odpowiedni klimat, zwłaszcza opisując wyprawy Marii po artykuły dla męża. Jak na kryminał nie ma tu zbyt wiele opisów pracy ówczesnej milicji. Całą sprawę ciągnie Andrzej ze swoimi początkowo wyimaginowanymi podejrzeniami, które prowadzą do szokującego go odkrycia. Ewa Ostrowska umie zaciekawić. Umie również tworzyć wiarygodnych bohaterów. I chociaż są oni tutaj lekko przerysowani, to wzbudzają konkretne uczucia. Cała otoczka opisywanej historii ma swój klimat i dobrze odzwierciedla tamte czasy. "Sidła strachu" to ciekawie opowiedziana historia nieszczęśliwej kobiety, życia w wiecznym strachu i sile stworzonych pozorów. Całkiem dobry, wciągający kryminał, pozwalający wraz z bohaterem odkrywać prawdę pogrzebaną w przeszłości.
Link do opinii
Avatar użytkownika - Twiggy
Twiggy
Przeczytane:2015-10-30, Ocena: 5, Przeczytałam, 26 książek 2015,
Jak ja tęskniłam za takim kryminałem! Dawno nie miałam w rękach pozycji o podobnym klimacie, co sprawiło mi jeszcze większą przyjemnosc z czytania jej.. "Sidła strachu" to naprawdę dobra książka. Czyta się ją naprawdę szybko i choc, z pozoru, przedstawia rutynowe śledztwo, zapada w pamięc. Autorka z niczym nie przesadziła ilośc wątków i bohaterów jest idealna. Uwielbiam umiar w książkach, a pani Ewa jest jedną z bardzo niewielu pisarek, które darzę sympatią. Książke jak najbardziej polecam :)
Link do opinii
Avatar użytkownika - Verri
Verri
Przeczytane:2019-03-18, Ocena: 5, Przeczytałem, 26 książek 2019,

Kolejna moja książka pani Ostrowskiej (po „Kamuflażu” wciąż jestem pod wielkim zachwytem jej twórczością!) więc wiedziałam, że raczej się nie zawiodę. To kryminał, którego akcja została umieszczona w czasach PRL-u..Oto mamy bezdzietne małżeństwo w średnim wieku Marię i Henryka Jagodzińskich. Już z pierwszych słów powieści dowiadujemy się, że Maria ma bardzo ciężkie życie -mąż tyran, wiecznie niezadowolony, schorowany i niepracujący ona niczym służąca tylko na posyłki i do spełniania wszystkich jego zachcianek.,Jest kobietą również bardzo schorowaną (serce), ale ukrywa to przed bliskimi i bez słowa skargi biega po schodach nawet kilka razy dziennie do sklepu, aby tylko spełnić zachcianki męża. Henryk odkąd zrezygnował z pracy, od kilku lat nie wychodzi z domu, tłumacząc to przeżytą traumą wojenną. Maria poza Henrykiem ma tylko siostrę, z którą „dzięki mężowi od kilku lat nie utrzymuje kontaktu. Pewnego dnia dochodzi do nieszczęśliwego i śmiertelnego wypadku -Maria w trakcie poprawiania zasłon, wypada przez okno. Sprawa pozornie wydaje się prosta i zostaje zakwalifikowana jako nieszczęśliwy wypadek. Tylko czy naprawdę był to tylko zwykły wypadek?
I tu do akcji wkracza młody prokurator Andrzej Dolecki, który dzięki zbiegowi okoliczności (pióro odmówiło posłuszeństwa, kiedy miał podpisywać papiery na zakończenie sprawy) zwraca uwagę na pewien szczegół ze zdjęć denatki i przez to postanawia uważniej przyjrzeć się całej sprawie. Z biegiem czasu i prowadzonego na nowo śledztwa zaczynają go ogarniać coraz poważniejsze wątpliwości. My jako czytelnik praktycznie już na początku powieści zmuszeni jesteśmy do zastanawiania się nie nad tym kto zabił, lecz dlaczego- ciekawy zabieg:)
Może nie obgryza się paznokci z napięcia ale z uwagą śledzi się poczynania śledczych i wciąga w fabułę. Czyta się szybko, pewnie również za sprawą samego pióra Pani Ewy które jest lekkie i bez zbędnych opisów, a oryginalne i wyraziste postaci, zwłaszcza Pani Eliza :)– uprzyjemniają nam obcowanie z lekturą Śledztwo oparte jest głównie na przenikliwym i analitycznym sposobie rozumowania pana prokuratora i pomagających mu osób, nie mamy tu jakich szczegółowych badań , analiz DNA i tego typu rzeczy. Taki rasowy kryminał z ciekawą intrygą, mroczną tajemnicą z przeszłości i zaskakującym zakończeniem. I taka ciekawostka na koniec na podstawie tej książki został nakręcony nawet odcinek serialu "07 zgłoś się",
Polecam nie tylko fanom Pani Ewy Ostrowskiej

Link do opinii
Avatar użytkownika - Ivy
Ivy
Przeczytane:2018-07-16, Ocena: 5, Przeczytałam, 52 książki 2018,

Oto kryminał , rasowy peerelowski , milicyjny kryminał . Napisany przez jedną z moich ulubionych polskich pisarek minionego wieku . Mamy więc małżeństwo Marię i Henryka Jagodzińskich . Trudno o bardziej różniące się od siebie osoby . Ona chora poważnie na serce , nie leczy się i nawet nikomu o tym nie wspomina , zwłaszcza swojemu małżonkowi . On hipochondryk z powołania uskarża się na wszystko , chociaż lekarzy unika jak ognia . Nawet okulary załatwia zdalnie bez wizyty u okulisty . Swoją drogą w tamtych czasach , nie był to łatwy wyczyn . Ona , myszka skromniutka i cichutka , bardziej służąca niż żona . On despota agresywny i wymagający , mający swoją żonę za totalnego bezwolnego śmiecia którym może się posługiwać . Któregoś popołudnia Maria wypada przez okno z trzeciego piętra starej kamienicy . Zabójstwo , samobójstwo , czy nieszczęśliwy wypadek ? . Mąż twierdzi że wypadek , a tak w ogóle , to on nic nie wie , bo siedział w fotelu tyłem do okna . Sprawa wydaje się dziecinnie prosta , dlatego właśnie zostaje przydzielona młodziutkiemu nieopierzonemu prokuratorowi Andrzejowi Doleckiemu . Dolecki to ciekawa i bardzo sympatyczna postać , zdawałoby się wcale nie pasująca na prokuratora . Nieśmiały dwudziestosześciolatek nadal mieszka z babcią , która go wychowała po śmierci jego rodziców . Jednak pana prokuratora prócz nieśmiałości cechuje też wysokie poczucie sprawiedliwości i dociekliwość i to własnie jemu coś w tej sprawie mocno '' śmierdzi '' , mówiąc kolokwialnie . Czy pan prokurator ma rację ? Co naprawdę się stało tamtego popołudnia w domu Jagodzińskich ? Dla mnie rozwiązanie było niemałym zaskoczeniem . Książkę polecam , głównie dlatego , że to jedna z tych pozycji które niby wyglądają na zwykły kryminał , ale w rzeczywistości są czymś zdecydowanie lepszym . Dodam jeszcze tylko że autorka wprowadza też postać ekscentrycznej wysokiej staruszki lubującej się w różowych kolorach i śmiertelnie bojącej się pająków . Bardzo sympatyczna i inteligentna postać , coś na kształ Panny Marple tylko że w wydaniu PRL - owskim .

Link do opinii
Avatar użytkownika - Wierzbinka
Wierzbinka
Ocena: 6, Czytam,
Ciekawa książka.Jej treść bardzo"wciąga" Przeczytałam jednym"tchem" Polecam warta uwagi
Link do opinii
Avatar użytkownika - KKS
KKS
Przeczytane:2015-10-27, Ocena: 5, Przeczytałam, 52 ksiązki 2015,
Avatar użytkownika - jolantasatko
jolantasatko
Przeczytane:2015-10-10, Ocena: 6, Przeczytałam, 2015,
Inne książki autora
Głupia jak wszyscy
Ewa Ostrowska0
Okładka ksiązki - Głupia jak wszyscy

Bogna, uczennica renomowanego liceum nie potrafi zaaklimatyzować się w nowym środowisku, wśród rówieśników z bogatych i wpływowych...

Aniołki z ulicy Śliwkowej
Ewa Ostrowska0
Okładka ksiązki - Aniołki z ulicy Śliwkowej

Aniołki z ulicy Śliwkowej to pełna humoru opowieść o rezolutnej Fredzi, która z paczką przyjaciół przeżywa zwariowane przygody. Jest w nich miejsce na...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Kalendarz adwentowy
Marta Jednachowska; Jolanta Kosowska
 Kalendarz adwentowy
Grzechy Południa
Agata Suchocka ;
Grzechy Południa
Stasiek, jeszcze chwilkę
Małgorzata Zielaskiewicz
Stasiek, jeszcze chwilkę
Biedna Mała C.
Elżbieta Juszczak
Biedna Mała C.
Sues Dei
Jakub Ćwiek ;
Sues Dei
Rodzinne bezdroża
Monika Chodorowska
Rodzinne bezdroża
Zagubiony w mroku
Urszula Gajdowska ;
Zagubiony w mroku
Jeszcze nie wszystko stracone
Paulina Wiśniewska ;
Jeszcze nie wszystko stracone
Zmiana klimatu
Karina Kozikowska-Ulmanen
Zmiana klimatu
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy