Zło jest jak Hydra.
W miejsce odciętej głowy pojawia się kolejna.
Miasto to dżungla zagłusza wołanie o pomoc.
Zuza pochodzi z patologicznej rodziny.
Próbuje utrzymać się na powierzchni życia, ale gdy znika jej jedyna przyjaciółka, dziewczyna również chce iść w jej ślady, chce zniknąć.
Życie ratuje jej Olaf z telefonu zaufania, którego od tej chwili uważa za anioła stróża. To on przywraca jej wiarę w ludzi i w to, że poza szarością życia czeka na nią coś dobrego.
Zuza nie ma pojęcia, że najgorsze zło w swej przewrotności zawsze wygląda niewinnie i bezpiecznie.
Marcel i Natasza postanawiają dać sobie szansę.
Wyjeżdżają na urlop, aby razem z dziewczynkami odciąć się od traumatycznych wydarzeń ostatnich tygodni. Wyjazd ten jest sprawdzianem dla ich coraz mocniejszej, wzajemnej fascynacji.
Czy rodzące się uczucie może być lekarstwem na pokancerowane serca i dusze?
Czy odkrycie wszystkich kart nie zniszczy pozytywnego wrażenia, jakie Marcel do tej pory robił na Nataszy?
Czy Zuzce uda się uratować z piekła, do którego trafi?
Pierwsza część czwartego tomu serii Psychol zabiera nas w ciemne zakamarki handlu żywym towarem od chwili narodzin.
Książka (jak i poprzednie tomy) zdecydowanie jest przeznaczona dla czytelników 18+ o mocnych nerwach.
Wydawnictwo: inne
Data wydania: 2023-12-06
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 308
Tytuł oryginału: Psychol. Pokuta
"Psychol. Pokuta" to tutaj poznajemy dalsze losy Marcela i jego córki oraz Nataszy i jej córki. W poprzednim tomie los połączył w tragicznych okolicznościach Nataszę i Marcela. Porwanie ich córek było taką wisienką, ale nie na torcie, tylko bólu, strachu i niepewności. Na szczęście dziewczynki udało się uratować. Jak na nie wpłynęło porwanie? Moim zdaniem zaskakująco dobrze sobie radzą w tomie 4. Za to więcej przeżywają rodzice dziewczynek. I to właśnie spowodowało, że Marcel wymyślił ich wspólny wyjazd na wakacje. Jadą sobie wspólnie odpocząć, a przy okazji Marcel chce sprawić przyjemność swojej córce oraz Nataszy i jej córce. Podczas wyjazdu dwójka dorosłych bacznie obserwuje zarówno zachowania swoich dzieci, jak i swoje, i zaczynają odczuwać nowe dla nich emocje i odczucia. Nagłe motylki w brzuchu się budzą, podniecenie osiąga całkiem inne oblicze u Marcela, a Natasza dopiero odkrywa co to w ogóle podniecenie i jak odczuwa się pociąg do drugiej osoby. Tylko czy Natasza pokona swoje lęki z przeszłości? W końcu ona nie zna miłości i podniecenia, bo do tej pory przeżyła tylko same gwałty. A Marcel - czy uda mu się pohamować swoją rządzę i chuć do seksu? Przecież on do tej pory używał kobiet do zaspokajania swoich seksualnych potrzeb, ale nie wie jak kochać się normalnie z kobietą. Noooo... Trudne zadania przed nimi dwojgiem.
Jest tutaj i drugi wątek, który przeplata się z wyjazdem Nataszy i Marcela. W tym drugim wątku poznajemy Zuzkę, która ma dość wszystkiego, dość swojego życia i najchętniej skończyłaby ze sobą. Jednak nieoczekiwanie pojawia się w jej życiu Olaf, który ją ratuje. No właśnie - czy tak na prawdę jest? Czy on ją ratuje? W końcu przewozi ją na farmę, gdzie równie młode dziewczyny, złamane życiem jak ona, cieszą się z każdego dnia, uśmiechają się i nawet słowem nie wspominają o rodzinie, o przeszłości. Żyją na farmie, mają na pierwszy rzut oka istną sielankę tam. Tylko dlaczego Zuza w tym miejscu czuje ciągły niepokój? Dlaczego Olaf czuje wyrzuty sumienia, że przywiózł w to miejsce tę młodą dziewczynę, która to z kolei wyzwoliła w nim uczucia tęsknoty za rodzonym bratem, którego nie widział od wielu lat? Co tak na prawdę dzieje się na owej farmie? Z czym przyjdzie się zmierzyć Olafowi i Zuzce? No i czy grzebanie w przeszłości doprowadzi Olafa do jego brata? Czym jeszcze tutaj zaskoczą bohaterowie?
Powiem tak. Są tutaj mocniejsze sceny, które mogą się co niektórym nie spodobać, lub które mogą wbić się w głowę. Dlatego jest tu ostrzeżenie 18+!!! Szczególnie wszystko co jest związane z dziećmi, to mi zawsze zostaje dłużej w głowie i chcąc nie chcąc trawię to po swojemu. Podoba mi się, że tutaj Monika Liga świetnie zbalansowała zło z dobrem. Takie są moje odczucia - Wy nie musicie się zgadzać z moim zdaniem. Przeczytajcie książkę i wyróbcie sobie własne zdanie. Dla mnie tutaj mocny jest ten balans pomiędzy tym co dzieje się z Marcelem i Nataszą, no i tym, co dzieje się pomiędzy Zuzą i Olafem, plus to, co dotyczy tej ostatniej dwójki. Jak dobrze spojrzeć, to każdy z bohaterów tej części "Psychola" ma trudną przeszłość lub nawet okropną przeszłość. Bohaterowie dźwigają wielki bagaż doświadczeń i dla jednych teraz jest moment, w którym mogą odmienić swoje życie i mogą pokierować je jak chcą. A drudzy też mogą odmienić swoje życie - tylko czy aby na lepsze? Chwytając po tę książkę uprzedzam, iż należy czytać "Psycholi" po kolei, zaczynając od tomu 1. Ta część jest nie skończona. Jest to jakby tom 4 A, brakuje tomu 4 B. I choć autorka zostawia nas chwilowo z nieskończoną historią i w takim momencie, że robi się burza w głowie, bo chcielibyśmy od razu poznać dalsze losy tych bohaterów, to musimy uzbroić się w cierpliwość. Zatem ja czekam, Wy czekacie, MY czekamy na kolejny tom "Psychola", Monika niech pisze, co będziemy mogli poznać zakończenie tej historii. A jestem tego zakończenia mega ciekawa. Czekam na rozwój wydarzeń, na psycholi, którzy tutaj występują, na rozwiązanie kolejnych tajemnic, których tutaj nie brakuje i na bohaterów, którzy zaskakują i wręcz wołają - poczekaj na kolejny tom, tam dowiesz się wszystkiego!
„Ptaki nadal śpiewały, wiatr wiał, letni dzień się budził. Nikt nie zauważył dziewczyny, której ścieżka życia skręciła właśnie wprost do piekła.”
Życie Zuzy, to jeden wielki smutek, któremu próbuje uciec oddając się okaleczaniu się. Pewnego dnia postanawia, opowiedzieć wszystko, co ją dołuje pracownikowi lini zaufania i wtedy, to jej życie zmienia się diametralnie.
Olaf piękny młody mężczyzna, który wraz z dwoma równie urodziwymi mężczyznami, prowadzi bardzo intratny biznes, pomagając jednym spełnić, niespełnione marzenie, a innym zmieniając życie w piekło, które początkowo, mogło się wydawać najczystszym niebem. Gdy pewnego dnia, jedna zbłąkana duszyczka trafia w jego anielsko/piekielne sidła, postanawia on także, zmienić swoje życie diametralnie.
Co łączy tych dwoje? Jak może wpłynąć ich spotkanie na siebie i do czego doprowadzić, to wszystko może i po trosze wyjaśni nam fabuła „Psychola. Pokuta”, ale moim zdaniem w ich przypadku stworzy więcej znaków zapytania niż odpowiedzi. A w przypadku Olafa będzie to jeden z bohaterów poprzednich tomów…
„W jego spojrzeniu zobaczyła wszystko. Obietnicę i szaleństwo mieszające się z zaskoczeniem i złością. To ostatnie o dziwo ją rozśmieszyło. Czuła, że igrała z ogniem, ale ten sam ogień zaczynał płonąc i w jej wnętrzu.”
Marcel, obcując z Nataszą uświadamia sobie, że poznanie jej było najlepszym i najgorszym, co mogło mu się przytrafić w jego porąbanym i rozwiązłym życiu, bowiem sam fakt bycia obok niej, jest dla niego torturą, gdyż niesamowity pociąg i pożądanie, jakie wzbudza w nim, nieświadoma niczego kobieta, jest swojego rodzaju pokutą, za wszystkie kochanki, przeleciane kobiety oraz wyuzdane i perwersyjne przygody, które stanowiły jego główny cel w życiu. Czy spędzone z nią i ich córeczkami wakacje w pięknym miejscu, mogą polepszyć czy popsuć ich niezwykłą i wyjątkową relację? Czy Marcel, może chcieć i dostać od kobiety coś więcej niż seks? Jedno jest pewne ich, tak bardzo powoli rozwijająca się relacja, może być także furtką, do czegoś czego w tym momencie, Marcel, nie jest w stanie sobie uświadomić, a może tylko dopuścić tej myśli do siebie…
Czterech bohaterów i dwie równolegle dziejące się historię.
Świetnie opisane i zaskakujące przebiegiem wydarzeń. Autorka bezapelacyjnie potrafi tworzyć niesamowite historie, kreować niepowtarzalnych bohaterów i szokować pomysłowością psycholi, którzy przecież są głównymi postaciami w tej serii. Skrzywdzeni przez życie, obarczeni traumami z dzieciństwa i choć początkowa nas przerażają, to mam wrażenie, że po zagłębieniu się w ich historii, próbujemy ich zrozumieć, współczuć, a nawet tłumaczyć ich nierzadko bestialskie i przerażające zachowanie. Tacy właśnie są bohaterowie Moniki. To co bardzo mi się podoba, to łączenie historii bohaterów całej serii i przeszłości, która ich łączy, ale też dzieli…Czytamy i tylko czekamy, na to co wydarzy się na kolejnych stronach książki.
Reasumując.
Monika Liga potrafi przerazić, wstrząsnąć, zaskoczyć i sprawić, że długo nie możemy zapomnieć o każdej z pisanej przez nią historii i jej bohaterach.
I tym razem też tak jest, tym bardziej, że „Psychol. Pokuta”, część pierwsza, to tylko preludium do wyjaśnia całości, więc pozostaje nam tylko czekać z niecierpliwością na drugą część, którą mam nadzieję, będzie nie mniej zaskakującym, co wstrząsającym finałem serii…
Gorąco polecam, tym wszystkim, których nie przerażają mocne, na prawdę mocne książki!
Na kolejny tom “Psychola”, autorka Monika Liga kazała nam czekać dość długo, bo ponad rok. Seria, która znalazła wielu swoich fanów, również u mnie znajduje się na czele listy must have i z niecierpliwością czekałam na kontynuację. Do jakiego świata, tym razem zaprosiła nas autorka?
Marcel, wraz z trzema najważniejszymi dla niego kobietami, próbuje wrócić do normalności. Mają Im pomóc wakacje w Chorwacji, które będą równocześnie oddechem i pierwszym krokiem do odcięcia się od tragicznej przeszłości, jaka ich spotkała. Równolegle poznajemy Zuzkę, młodą dziewczynę z patologicznej rodziny, która boryka się z własnymi problemami. Zniknięcie jej jedynej przyjaciółki, poczucie bezradności i myśli o własnym końcu, skłaniają ją do kontaktu z telefonem Zaufania. Niestety, nie zdawała sobie sprawy jakie cienie przyniesie ze sobą światełko w tunelu…
Mogę tę książkę określić jednym słowem WOW. Ale na wstępie zaznaczę, że nie jest to pozycja dla wszystkich. Autorka połączyła ze sobą dwa wątki- historię Marcela i Nataszy oraz Zuzki, które nieświadomie wkracza do mrocznego świata. Akcja rozwijała się stopniowo, wciągała mnie coraz mocniej strona po stronie... Początkowo miałam niemal poczucie sielanki, jednak gdzieś pod skórą czułam wręcz nadchodzące na stronach książki zagrożenie. Czytając poprzednie tomy wiedziałam, że mogę spodziewać się wszystkiego. Nie zawiodłam się, bo dostałam dokładnie to czego oczekiwałam. Wykreowana przez Monikę rzeczywistość jest … aż brakuje słów, ponieważ niesamowita czy fenomenalna nasuwa jedynie przyjemne obrazy. W tym przypadku, tuż obok czają się potwory- bezwzględność, władza nad ludzkim życiem oraz cel, który szokuje i pozostawia poczucie niesmaku a wręcz obrzydzenia.
Miejsce, do którego trafiła Zuzka wydawało się niebem. Zwłaszcza, gdy ona sama porównywała go do własnego domu, gdzie brakowało nie tylko miłości czy uwagi. Tu dostała zainteresowanie, ciepło, czuła się ważna i potrzebna jednak pod skórą czułam, że to wszystko może być tylko ułuda. Cudowna maska dająca wrażenie boskości, skrywała jedynie mrok i zło, a to składało się na centrum samego piekła. Przeszłość Olafa spowodowała, że nie mogłam się do niego jednoznacznie ustosunkować. Nie potrafiłam go nienawidzić, ale też przez to czym się zajmował nie potrafiłam go tak bezgranicznie polubić. Ten mętlik spowodował, że tym bardziej mi się ta historia podobała.
To genialna książka dla tych którzy nie boją się brutalności i przemocy kryjących się na stronach i demonów które atakują niespodziewanie. Już nie mogę się doczekać kolejnego, piątego już tomu i i tego co przyszłość przyniesie bohaterom. Gorąco polecam całą serię.
Psychol - Spirala zła" to kontynuacja losów Piotra i Marty, którzy pomimo rozstania nie potrafią o sobie zapomnieć. Jednocześnie próbują wrócić do życia...
Magda i Emil spotykają się w klubie fitness.Magda to rozwódka oszukana i zdradzona przez męża, który zachwiał jej wiarą w siebie i we własne możliwości...
Przeczytane:2024-03-13, Ocena: 6, Przeczytałam,
Znajomość poprzednich tomów mile widziana,by zrozumieć całość fabuły dziejącej się w tej książce
🔥 Po trzech poprzednich tomach z oczekiwaniem czekałam na kolejny tom.I ponownie otrzymałam rewelacyjną historię,która zdecydowanie jest przeznaczona dla osób 18+
Poznajemy dalsze losy Nataszy i Marcela,którzy żyją jeszcze trochę przeszłością.Widzimy ich obawę,strach,lęk ale również ochotę na zmianę,by poczuć coś prawdziwego na swoich zasadach.Wraz z nimi możemy poczuć się na chwilę sielankowo i beztrosko.Po przeżyciach,które zaznali wreszcie im się to należało!!!Bardzo na to czekałam,by mogli poczuć namiastkę prawdziwych uczuć!
😱Mamy też nową bohaterkę z wieloma problemami i konsekwencjami zaufania nieodpowiedniej osobie!Sytuacje w których uczestniczy i miejscu w którym się znalazła powodowały,że włosy stawały dębaOkrucieństwo,bezlitosność-dla własnych korzyści jest nie do przyjęcia!To co się dzieje na „farmie” nic nie przypomina człowieczeństwo a tylko biznes!
Historia nie tylko daje nadzieję na lepszą przyszłość po trudnej przeszłości,ale także ostrzega przed szybkim zaufaniu nieznajomej osobie.
Pojawienie się Piotra i Marty bardzo mnie zaintrygowało.To spowodowało,że zrobiło się jeszcze ciekawiej i niebezpieczniej!
➡Czy polecam?Oczywiście!Jeśli kochasz historię,które szokują i zaskakują to musisz poznać książkę jak i serię,jeśli jej nie znasz
A ja już czekam na kontynuację