Shannon Chakraborty, autorka bestsellerowej trylogii „Dewabad”, powraca z nową historią, pełną magii, zakazanych artefaktów i starożytnych tajemnic!
Amina al-Sifari powinna być zadowolona ze swojej sytuacji. Ma za sobą burzliwą karierę piratki Oceanu Indyjskiego, przetrwała ataki mściwych łotrów i książąt oraz kilku mężów. Może ze spokojem przejść na emeryturę. Kiedy jednak dostaje pewną ofertę pracy, musi zmienić plany. To szansa nie tylko na ostatnią przygodę ze swoją załogą, ale również na zdobycie fortuny, która zabezpieczy przyszłość jej rodziny. Ale im bardziej Amina zagłębia się w zleconą jej sprawę, tym więcej mrocznych szczegółów odkrywa. Chęć zostania legendarną piratką i zasmakowania chwały wiąże się z ryzykiem. A ceną może być nawet jej dusza.
Wydawnictwo: Czwarta Strona
Data wydania: 2024-05-27
Kategoria: Fantasy/SF
ISBN:
Liczba stron: 522
Tytuł oryginału: The Adventures of Amina al-Sirafi
Język oryginału: angielski
Tłumaczenie: Maciej Studencki
Czas na powrót do magicznego miasta! Nadeszły nowe czasy. Życie Nahri zmieniło się na zawsze, gdy przypadkowo wezwała Darę – budzącego grozę, tajemniczego...
Wkrocz do magicznego miasta, w którym przyszłość królestwa spoczywa w rękach sprytnej i buntowniczej oszustki! Nahri nigdy nie wierzyła...
Przeczytane:2024-05-25, Ocena: 6, Przeczytałem, Przeczytaj tyle, ile masz wzrostu – edycja 2024, Insta challenge. Wyzwanie dla bookstagramerów 2024,
Co mnie urzekło w tej książce? Hm... No wszystko, chyba nie ma tu nic, co by mi się nie podobało, może jedynie do czcionki trochę bym się przyczepiła, bo moje oczy strasznie męczą się przy takiej delikatnej i małej, ale życie, dla takiej historii można wytrzymać.
Przepadłam totalnie, a to za sprawą magii starożytności, która w tej książce tworzy klimat. Artefakty, przygody, bogowie, piraci, a dokładnie świetna, zabawna i z jajem można powiedzieć piratka, która podbiła moje serce. To wszystko, co kocham, a ja kocham moc przygód i to w takim właśnie klimacie. Powtarzam się trochę, ale jestem zachwycona tą pozycją. Pewnie myśleliście, że napiszę Wam, że urzekało mnie wydanie z barwionymi brzegami.
To też, ale fabuła naprawdę jest wyjątkowa. Poza tym środek też jest piękny. Nie da się od niej odejść.
Ale do sedna. W książce poznajemy Aminę, która jest piratką. Wiele przeżyła, wiele widziała, nie jedną przygodę ma za sobą ze swoją załogą, wyszła z nie jednego niebezpieczeństwa. Można powiedzieć, że swoje przeżyła, może odpuścić i odpoczywać. Jednak, gdy dostaje ciekawą ofertę pracy, wszystko zmienia się. Jednak tym razem jej przygoda wiąże się z dużym ryzykiem, ale też może zapewnić jej dużo pieniędzy, a one zapewnią lepszą przyszłość rodzinie. To też dodatkowa i ostatnia przygoda, którą chciałaby przeżyć z załogą. Dużo jest za, ale też dużo przeciw.
Czy pieniądze warte są takiego ryzyka? Czy ta przygoda nie będzie jej ostatnią i to dosłownie?
Niesamowita, wciągająca, czarująca, magiczna, niezwykła i mogłabym tak wymieniać bez końca książka, która zapewniła mi naprawdę wyjątkowy czas. Czułam się, jakbym sama przeżywała te wszystkie przygody, a to za sprawą solidnie wykreowanego świata i oryginalnych osobowości bohaterów.
Taką fantastykę to ja rozumiem ? W takim klimacie chce więcej.