Podczas podróży z ojcem dwunastoletni Hans Thomas daje się wplątać w przedziwną historię. Jedząc bułeczkę od dorfskiego piekarza, łamie prawie ząb na zapieczonej w niej książeczce, która jest tak maleńka, że nie można odczytać liter bez użycia lupy. Hans Thomas ma odpowiednią lupę. Ale zaraz, zaraz... Przecież dostał ją od pewnego karzełka, dzień wcześniej niż bułeczkę z książeczką od piekarza z Drofu. Czy jest to spisek? Czy to sen?
Wydawnictwo: Jacek Santorski
Data wydania: 2005 (data przybliżona)
Kategoria: Literatura piękna
ISBN:
Liczba stron: 296
Tytuł oryginału: Kabalmysteriet
Tłumaczenie: Iwona Zimnicka
Kiążka, która długo czekała na połce. Myślałam, że mnie nie zaciekawi, sądząc po opisie z tyłu, że jest to też opowieść dla dzieci. Jednak to historia dobra dla każdego, zawiera uniwersalne prawdy o ludziach. Naajpierw czytałam sama, a potem zaczęłam kontynuować już na głos, takze dla córki. Polecam!
Kiedy szesnastoletnia Anna zaczyna odbierać obrazy i myśli z innej rzeczywistości z przyszłości, rodzice wysyłają ją do doktora Benjamina - psychiatry...
Poruszająca powieść autora ,,Świata Zofii". Pierwszego dnia na uniwersytecie w Oslo Albert zauważa Eirin przed ekspresem do kawy. Jeszcze się nie...
Przeczytane:2014-09-06, Ocena: 5, Przeczytałam, 52 książki 2014,