Kiedy rok po porwaniu ośmioletnia Kathy Stone zostaje odnaleziona na poboczu drogi, cały świat nie może się doczekać, aby poznać jej historię. Ale Kathy milczy. Otępiała po ciężkich przeżyciach nie odzywa się nawet do rodziców.
Jedyną osobą, której udaje się porozumieć z dziewczynką, jest Robin Hart, terapeutka dziecięca. Robin stosuje terapię poprzez zabawę, co ma pomóc Kathy uporać się z bolesnymi wspomnieniami. Jednak po pewnym czasie zabawa Kathy przybiera niepokojący obrót. Jedna lalka próbuję zasztyletować drugą. Maleńka figurka zostaje przypięta łańcuchem do zabawkowej kanapy. Wszystkie te przerażające sceny są odgrywane w wiktoriańskim domku dla lalek. Z każdą sesją ginie kolejna zabawka.
A co jest najbardziej niepokojące?
Wiele wskazuje na to, że Kathy odgrywa pewne nierozwiązane sprawy morderstw. Z czasem Robin zastanawia się, czy Kathy – która być może zna prawdę na temat przeszłych zbrodni – jest w stanie powiedzieć jej o zabójstwach, do których dopiero dojdzie. Czy Robin będzie w stanie dotrzeć do tajemnic skrywanych przez umysł dziecka i powstrzymać seryjnego mordercę, zanim ten uderzy znowu? I czy praca Robin nie wystawia Kathy na widok psychopaty?
Wydawnictwo: Świat Książki
Data wydania: 2024-10-02
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 464
Tytuł oryginału: Please Tell Me
Język oryginału: angielski
Marilyn i David zakochali się w sobie w latach siedemdziesiątych nieświadomi tego, że za jakiś czas będą tworzyć rodzinę.
Na świat przychodzą ich cztery córki, którym przyszło zmierzyć się z życiem.
Wendy młodo owdowiała, a alkohol i mężczyźni są dla niej pocieszeniem.
Violet była prawniczka, która opiekuje się dziećmi, a skrywa swoje lęki.
Liza profesorka, która właśnie dowiedziała się, że zostanie mamą. Nie jest z tego powodu szczęśliwa.
Najmłodsza Grace, której życie jest zupełnie inne od tego jakie pokazuje na zewnątrz.
W życie rodziny nieoczekiwanie pojawia się syn oddany do adopcji piętnaście lat temu przez jedną z sióstr.
"Największa radość, jaka nas spotkała" to bardzo wciągająca powieść pokazująca rodzinę, w której nie brakuje problemów, nieszczęśliwych zdarzeń, trudnych wyborów oraz tego wszystkiego co każda rodzina zbiera latami. Doświadczenie, które ich kształtuje jako jednostkę, ale także jako ogół. Jako coś nierozerwalnego, ale i odrębnego.
Autorka na przykładzie bohaterów pokazała więzy rodzinne, które mimo wszystko próbują trzymać się razem, a to co ich spotyka to nowe doświadczenia, z których można coś wynieść.
Bardzo wciągająca historia, która skradła moje serce, a cztery pory roku pozwoliły wciągnąć się w wir zdarzeń i być blisko bohaterek.
Historia rodziny i jej przedstawienie przez autorkę pozwala wyciągnąć wnioski, by nigdy się nie poddawać, bo zawsze można zacząć wszystko od nowa.
Bo, dlaczego nie.
Dla mnie jest to bardzo dobry debiut i z chęcią sięgnę po kolejną powieść jaka wyjdzie spod pióra autorki.
Powrót Kathy był nieustającym błogosławieństwem, drugą szansą - co rano Claire się budziła z uśmiechem na ustach. Trudność polegała jednak na tym, że nie odzyskała swojego dawnego życia. Dla siebie i córki musiała więc zbudować nowe.*
Na świecie dzieją się złe rzeczy, ludzie doświadczają różnych traum i każdy radzi sobie z nimi na swój sposób. Najgorsze, gdy jakaś tragedia dosięga dziecko, które - gdy ma szczęście - musi się uporać ze swoimi przeżyciami. Jak trafić do niego, gdy odebrano mu bezpieczeństwo i zaufanie w ludzi? Jak pokazać, że jeszcze może być dobrze, a z tym, co przeszedł, da się żyć normalnie?
Zarys fabuły
Piętnaście miesięcy temu w małym miasteczku Bethelville doszło do zaginięcia siedmioletniej Kathy, po długich poszukiwaniach policja trafia na ruderę pod lasem, w której znajdują buciki dziewczynki. Przez jakiś czas wszyscy żyli tą tragedią i wierzyli, że mała się odnajdzie. Jednak z każdym dniem się to zmieniało. Teraz tylko mama Kathy wierzy, że córeczka nadal żyje. I gdy każdy, nawet jej mąż, rusza dalej ona się nie poddaje. I w końcu nadchodzi dzień, gdy trzy godziny jazdy od miasteczka nad ranem ktoś spotyka na ulicy dziewczynkę. Bez butów, przerażoną, wychudzoną, poranioną i niewydającą z siebie żadnego dźwięku. Okazuje się, że to zaginiona Kathy, co cieszy wszystkich, liczą, że już będzie dobrze, a winny zostanie ukarany. Niestety dziewczynka nie mówi, boi się wszystkiego i nie przypomina dawnej siebie, a dotrzeć udaje się do niej tylko Robin, terapeutce dziecięcej stosującej zabawę jako formę terapii. Czy to pomoże dziewczynce i czy uda się odkryć, co się wydarzyło?
Po kryminały sięgam sporadycznie, ale gdy jakiś mnie skusi, daje mu szansę. Tak było właśnie z Powiedz mi, proszę. Przeczytałam opis i poczułam się zaintrygowana. Temat wspomnień, radzenia sobie z traumą, ciekawa forma terapii no i tajemnicze morderstwa, które łączą się z małą dziewczynką. Sami przyznajcie, że takiemu połączeniu trudno jest się oprzeć. Czy było warto poświęcić czas tej historii? Zaraz się przekonacie.
Moje wrażenia
Mike Omer jest dość znanym autorem kryminałów, ja jednak z jego twórczością zetknęłam się pierwszy raz i muszę przyznać, że było to spotkanie bardzo udane. Powiedz mi, proszę to kryminał, któremu nic nie brakuje - jest sprawa kryminalna, jest wątek śledztwa (tylko tutaj prowadzony inaczej), jest morderca, no i akcja. Mogłabym rzec, że bardzo dużo akcji, bo w książce cały czas coś się dzieje, a napięcie rośnie ze strony na stronę. Autor dba również o emocje, o ciągłość wydarzeń i budowanie zainteresowania tym, co się dzieje. Tutaj ofiarą jest dziecko i duże brawa za swego rodzaju delikatność w wątkach, gdy mowa o jego psychice, pokazywaniu, jak inaczej wszystko przeżywa i radzi sobie z traumą. Podoba mi się też forma dochodzenia do prawdy, bo tutaj policja też pracuje, ale prawda powoli wychodzi na jaw podczas zabaw w trakcie trwania terapii, co pokazuje, jak złożony jest umysł człowieka i jak różnie dba o naszą psychikę.
Słów kilka o bohaterach
Na co jeszcze warto zwrócić uwagę, to właśnie bohaterowie, a raczej ich kreacja. Bo owszem, wiadomo, że najbardziej z marszu interesuje nas skrzywdzona przez ludzi Kathy i jest ukazane rewelacyjnie, chociaż nie mamy możliwości poznania jej myśli oraz emocji, to z perspektywy obserwatora dostrzegamy, że jej przeżycia odcisnęły na niej swój ślad. Muszę jednak przyznać, że poznawanie historii z punktu widzenia Robin oraz mamy dziewczynki pozwala spojrzeć na całość trochę szerzej. Autor rewelacyjnie opisuje charakterystykę postaci, pokazuje jacy są poza sprawa i jak się zmieniają, gdy pojawia się dziewczynka i wątek mordercy. Chociażby Ronin, która sama ma toksyczna relacje z mamą, boryka się z pewnymi problemami, a jako terapeutka jest niezwykle profesjonalna oraz stanowcza. Mama Kathy też początkowo jest zagubiona, pełna obaw, niepewna kolejnych kroków, ale gdy córeczka wraca, zmienia się całkowicie. Dla dobra dziecka potrafi być stanowcza, wytrwała i nieustępliwa. To takie pokazanie, że w różnych sytuacjach przybieramy różne postawy i się ich trzymamy.
Na zakończenie
Powiedz mi, proszę porusza temat trudny, bo porwanie i strata dziecka należy do tych mocno emocjonalnych. Łatwo to zepsuć, a jednak Mike Omer świetnie sobie z tym radzi i wokół tego tworzy wątek kryminalny. Przez sporą część książki bardziej skupia się na tym, co się dzieje z Kathy oraz Robin, ale już wtedy wzbudza zainteresowanie i sprawia, że ze strony na stronę ono wzrasta. Treść budzi niepokój, wzbudza złość i sprawia, że czytelnik odczuwa emocje bohaterów. Strach, obojętność, zniechęcenie, a potem determinację, siłę do walki i radość i lęk. Muszę przyznać, że dawno z takim zaangażowaniem i skupieniem nie czytałam żadnego kryminału, a tutaj byłam ciekawa każdego słowa, tego, jakim plot twistem zaskoczy autor na kolejnej stronie. Omer rewelacyjnie opisuje psychikę bohaterów - tych złych, skrzywdzonego dziecka i dorosłych starających się mu pomóc.
Moim zdaniem Powiedz mi, proszę to rewelacyjny kryminał, któremu nic nie brakuje. Wciąga od pierwszych stron, fascynuje prowadzoną sprawą, zaskakuje zwrotami akcji, budzi emocje i zaskakuje. Nie tylko w trakcie czytania, ale i samym finałem. Bo do końca nie wiedziałam, kto jest sprawcą i czym się kierował. A to nieczęsto się zdarza. Polecam!
„Powiedz mi, proszę” to moje kolejne spotkanie z twórczością Mikea Omera, którego książki za każdym razem mnie zachwycał, jak było tym razem…
Siedmioletnia Kathy zaginęła, jej rodzice poruszali niebo i ziemię, aby ją odnaleźć, niestety poszukiwania prowadziły w ślepy zaułek domu, gdzie znaleziono buta dziewczynki. Jednak po piętnastu miesiącach bezskutecznych poszukiwań pewien mężczyzna, który o świcie wracał do domu, napotkał na poboczu drogi dziewczynkę. Zziębnięta, przerażona, z drobnymi uszkodzeniami na ciele i bez butów. Miejscowość oddalona, blisko trzy godziny drogi, od rodzinnej miejscowości dziewczynki, jednak ku uciesze wszystkich odnaleziona dziewczynka okazała się Kathy. Stan dziewczynki wskazywał jednak, że przez czas, w którym była więziona, przeszła traumę, która wywarły wielki wpływ na jej psychikę. Kathy nie chce z nikim rozmawiać, w ogóle się nie odzywa. Przełom następuje w znalezionej przez matkę dziewczynki terapeutce Robin. Robin stosuje swoje metody, poprzez zabawę próbuje dotrzeć do dziewczynki, a znajdujący się domek dla lalek w jej gabinecie zdradza tragiczne sekrety. Zabawy, które urządza w nim Kathy, odzwierciedlają sceny morderstw, które nie zostały rozwiązane. Dodatkowo terapeutka Robin wciąż boryka się z własnymi przeżyciami i problemami z toksyczną matką… Co działo się z Kathy, co przekazuje innym i co wspólnego może mieć ze zbrodniami...
„Powiedz mi, proszę” to kolejny świetnie napisany thriller autora. Uwielbiam jego styl, przez co zawsze chętnie ponownie sięgam po jego książki i jeszcze nigdy się nie zawiodłam. W tym tytule autor porusza wiele tematów, które wzbudzają emocje, przede wszystkim krzywda dziecka, która zawsze mocno chwyta za serce! Dodatkowo relacje między matką i córką, które niekoniecznie zawsze układają się tak, jak powinny.
Historia została przedstawiona z perspektywy kilku osób, co jeszcze bardziej umożliwia czytelnikowi zrozumienie całej historii i poskładanie wszystkich brakujących elementów układanki! Świetny, trzymający w napięciu thriller, w którym nie brakuje również tak ważnego dla mnie elementu zaskoczenia! Ja zdecydowanie polecam!
Lubicie czytać thrillery psychologiczne?
Powiem Wam, że często sięgam po ten gatunek lubię ten dreszczyk, mrok, emocje, tajemnice.
,,Powiedz mi proszę" Mike Omer, wydawnictwo Świat Książki. Otrzymałam świetna historię przez którą po prostu przepłynęłam i nawet nie wiem, kiedy znalazłam się na ostatniej stronie. Fabuła dość złożona. pełna elementów, które niejednokrotnie zaskoczą, a akcja momentami przyspiesza dostarczając sporą dawkę emocji. Zawsze muszę nabrać dystansu i odetchnąć od książki jeśli głównym z bohaterów jest małe dziecko, któremu mogła lub działa się krzywda.
Pomimo, że jak zawsze obstawiałam kto stoi za porwanie i przetrzymywaniem dziecka, to powiem Wam, że nie zgadłam, myślę że nawet o tej osobie nie pomyślałam.
Autor skupia się nie tylko na pokazaniu traumy oraz tym co dzieje się we wnętrzu dziecka, ale również pokazuje kobietę, która jest już dorosła i pomimo, że pomaga dzieciom, to sama jako psycholog nie potrafi sobie poradzić ze swoją własną przeszłością związaną z dzieciństwem.
W fabułę zostaje wplecione sporo ważnych tematów takich jak trudne relacje z matką, macierzyństwo, ukazanie jak wścibscy potrafią być ludzie i przy tym obłudni.
Jeśli szukasz książki, z którą nie będziesz się nudzić, a do tego lubisz gdy otacza Cię mrok to ,,Powiedz mi, proszę" będzie idealna.
Kathy Stone została porwana. Dziewczynka odnajduje się po roku. Wszyscy chcą wiedzieć, co działo się z nią przez ten czas. Jednak Kathy nie mówi i żyje we własnym świecie.
Zrozpaczeni rodzice postanawiają znaleźć dla niej pomoc.
Robin Hart to miejscowa terapeutka, która odnajduje sposób, aby porozumieć się z dziewczynką. Jest to zabawa.
Jednak to, co dowiaduje się Robin za pośrednictwem domku dla lalek, przyprawia o ciarki nie tylko terapeutkę.
Lalka próbująca zasztyletować drugą lalkę.
Maleńka figurka przypięta łańcuchem do zabawkowej kanapy.
Wszystkie te przerażające sceny są odgrywane w wiktoriańskim domku dla lalek.
Z każdą sesją ginie kolejna zabawka.
A najstraszniejsze jest to, że sceny, które pokazuje dziewczynka, przypominają te z nierozwiązanych wcześniej spraw morderstw.
Czy Robin będzie w stanie dotrzeć do tajemnic skrywanych przez umysł dziecka i powstrzymać seryjnego mordercę, zanim ten uderzy znowu?
"Powiedz mi, proszę " to moje pierwsze spotkanie z piórem autora i na pewno nie ostatnie. Choć książka nie była ideałem, to przyprawiała o ciarki i gęsią skórkę.
Dostajemy tu thriller psychologiczny, w którym obserwujemy pracę terapeutki i dziewczynkę, która musiała widzieć wiele.
Historia porusza trudny temat utraty dziecka, a później rozpaczliwe szukanie pomocy, gdy się ono odnajduje a rodzice są bezradni i nie wiedzą jak pomóc.
Są też chwilę, w których książka trochę nuży, ale to, co dostajemy po tych fragmentach rekompensuje niedogodności z wcześniej.
Fabuła jest chwilami bolesna, zaskakująca i dająca do myślenia. Nie jest łatwa, nie czyta się jej jednym tchem, a to tylko dlatego, że jest tak wiele pytań nad którymi, czytelnik się zastanawia.
Autor potrafi budować napięcie i tak jak mówiłam, chętnie poznam więcej książek spod jego pióra.
Polecam ?, jeżeli szukacie ciekawego, pełnego napięcia thriller z motywem kryminalnym to jest to właśnie ten, którego szukacie.
Miałeś(-aś) okazję kiedyś czytać książkę, która eksploruje mroczne zakamarki dziecięcej psychiki? ?
Muszę przyznać, że ja nie... aż do teraz! Zmieniło się to za sprawą książki Mike'a Omera ,,Powiedz mi, proszę" - mrocznego thrillera psychologicznego, który otula czytelnika poczuciem grozy i zagadkową fabułą, od której nie można się oderwać.
Wszystko zaczyna się od porwania ośmioletniej Kathy Stone, która po roku odnajduje się na poboczu drogi. Wszyscy chcą wiedzieć, co działo się z nią przez ostatni rok, ale dziewczynka milczy. Dopiero Robin Hart, specjalistce w terapii dziecięcej, pomagającej ofiarom traumatycznych wydarzeń poprzez zabawę, udaje się dotrzeć do dziewczynki. Jednak terapia z biegiem czasu zaczyna przybierać coraz bardziej niepokojący obrót...
Omer doskonale buduje napięcie i oddaje niepokojący klimat. Podstawowy element terapii Kathy - domek dla lalek - nadaje całej książce sugestywny wydźwięk i sprawia, że scenki, które odgrywa w nim dziewczynka, przerażają, ale i na swój sposób wzruszają. To właśnie na przykładzie tych scenek autor idealnie ukazuje traumę z perspektywy dziecka, nie szczędząc nam szokujących obrazów. Każda kolejna scena odkrywa przed nami nowe, przerażające detale i staje się kolejną zagadką do rozwiązania. Tak naprawdę tutaj wszystko może być inne, niż nam się wydaje, a nawet najdrobniejszy szczegół może okazać się kluczowym elementem tej mrocznej układanki.
Autor świetnie kreśli postaci, wnikliwie ukazując nam ich portrety psychologiczne. Podoba mi się, jak przedstawił złożoność relacji pomiędzy Kathy a Robin oraz zaangażowanie Robin w to, aby pomóc dziewczynce i odkryć, kto był porywaczem i kto może stać się jego kolejną ofiarą. Czy terapeutka może powstrzymać seryjnego mordercę, zanim uderzy ponownie?
,,Powiedz mi, proszę" to genialny thriller psychologiczny, który oferuje nie tylko zawiłą zagadkę do rozwiązania i doskonale ukazane portrety psychologiczne. Jest to przede wszystkim książka poruszająca ważne, a zarazem trudne i niepokojące tematy. Autor sprawił, że napięcie trzyma do samego końca, a finał całej historii jest nieprzewidywalny. Serdecznie polecam!
Zaginięcie dziecka zawsze wzbudza we mnie wiele emocji. Kiedy przeczytałam, że powieść opowiada historię Kathy, która na ponad rok zaginęła, to poczułam, że mam chęć poznać tę lekturę.
Robin zostaje terapeutką Kathy, porozumiewa się z nią przez zabawę, ponieważ dziewczynka od powrotu do domu nie mówi. Sprawy się komplikują gdy Kathy odgrywa jedną ze scen morderstwa jakie miało miejsce.
Była to dla mnie fascynująca podróż do umysłu zamkniętego przez traumę. Poddałam się treści i zaczęłam analizować jakie poczynania Robin na co mogą wpłynąć.
Niewątpliwie seryjny morderca dbał o to by moja adrenalina utrzymywała się na wysokim poziomie. Od któregoś momentu poczułam, że ja już nie czytam, ja po prostu zjadam literki pochłonięta niepewnością i strachem. W końcu czy może przerazić coś bardziej niż niepewność losu dziecka?
Autor nie miał kompletnie kłopotu z tym by utrzymać moją uwagę przez całą lekturę.
Było to dla mnie pierwsze spotkanie z twórczością Autora i już wiem, że nie ostatnie, bo #wartojakpieron
Kathy Stone rok temu została porwana. Dziewczynka ma osiem lat i po roku została odnaleziona. Wszyscy chcą dowiedzieć się co się wydarzyło. Ale ona milczy. Nie mówni nic nawet rodzicom.
Robin Hart to terapeutka Kathy, która poprzez zabawę próbuje dotrzeć do dziewczynki. I pewnego dnia Kathy na swoich lalkach opowiada coś mrocznego. Jedna z lalek zostaje zasztyletowana, a inna przypięta łańcuchem do zabawkowego łózka. Na kolejnych sesjach, giną kolejne lalki. Czy dziewczynka była świadkiem morderstw? Czy Robin uda się przy pomocy Kathy dotrzeć wcześniej niż morderca do kolejnych ofiar? Czy dziewczynce grozi coś? Przekonacie się sami.
Jest to moje pierwsze spotkanie z twórczością Mikea Omera i muszę przyznać, że było to bardzo dobre spotkanie. Książka od początku trzyma w napięciu, które rośnie z każdą kolejną stroną. Postać Kathy wzbudzała u mnie najwięcej emocji. Dziewczynka, która odtwarzała sceny niewyjaśnionych do tej pory morderstw to bardzo ciekawy pomysł. Z zapartym tchem śledziłam jak skończy się ta historia. Drugą ciekawą postacią jest sama Robin, która ma toksyczną matkę. I zarówno krzywda Kathy jak i relacja pani terapeutki wywołały u mnie wiele emocji.
Po raz kolejny trafiły w moje ręce książka, której akcja opowiadana jest z punktu widzenia, różnych postaci, dzięki czemu możemy bardziej poznać poszczególnych bohaterów. Książka zawiera również zaskakujące zwroty akcji, ale uważam, że mogłoby ich być więcej.
,,Powiedz, mi proszę" to moja pierwsza książka autora, ale nie ostatnia. Na pewno sięgnę po przerzednie książki i będę wyglądać nowych.
Autor bestsellerów ,,New York Timesa" oraz ,,The Washington Post" Mike Omer nadchodzi z nową serią - pełną psychologicznych zwrotów akcji oraz zaskakujących...
Zoe Bentley, psycholog sądowy i konsultantka FBI uwielbia swój zawód i często pomaga w rozwiązywaniu zagadek kryminalnych. Seryjny morderca dusi ofiary...
Przeczytane:2024-11-24,
Od dawna planowałam zapoznać się z twórczością Mike Omera, autora popularnego cyklu „Tajemnice Abby Mullen”. Jego książki zbierają znakomite recenzje, dlatego w końcu postanowiłam sięgnąć po jeden z jego thrillerów. „Powiedz mi, proszę” to powieść, która już na pierwszy rzut oka przyciąga uwagę swoją okładką, a po przeczytaniu opisu miałam przeczucie, że spędzę z nią dobrze czas.
Rok temu Kathy Stone została uprowadzona spod swojego domu, a jej ślad zaginął. Gdy niemal wszyscy w Bethelville stracili nadzieję na jej powrót, dziewczynka zostaje odnaleziona na poboczu drogi przez przypadkowego mężczyznę. Wszyscy pragną poznać jej historię i dowiedzieć się, gdzie była oraz czego doświadczyła, jednak Kathy milczy, nie rozmawia nawet z rodzicami.
Jedyną osobą, która w pewien sposób nawiązuje z nią kontakt, jest terapeutka dziecięca, Robin Hart. Kobieta postanawia zastosować terapię poprzez zabawę, mającą pomóc Kathy w zmierzeniu się z bolesnymi wspomnieniami. Z czasem jednak zabawa przybiera niepokojący obrót, a Robin zaczyna zastanawiać się, czy sceny, które odgrywa dziewczynka, mogą dotyczyć nierozwiązanych spraw morderstw.
„Powiedz mi, proszę” autorstwa Mike Omera to pełen napięcia i niepokoju fenomenalny thriller psychologiczny, który zabiera nas w podróż w głąb ludzkiej psychiki dotkniętej traumą. Sięgając po tę książkę, nie spodziewałam się, że historia Kathy Stone tak mnie wciągnie. Nieszablonowa fabuła, nieustające napięcie, zaskakujące zwroty akcji oraz świetnie wykreowane postaci – to wszystko znajdziecie na kartach najnowszego thrillera Mike Omera.
„Powiedz mi, proszę” to budząca niepokój opowieść, która od pierwszych stron wciąga czytelnika w mroczną i pełną niewiadomych otchłań, która z każdym kolejnym rozdziałem pochłania nas coraz bardziej. Mike Omer po mistrzowsku buduje napięcie, które towarzyszy nam aż do ostatnich stron powieści. Małymi krokami odkrywamy poszczególne elementy traumatycznych przeżyć, które razem tworzą przerażający obraz. Z zapartym tchem śledziłam rozwój wydarzeń i trudno mi było oderwać się od lektury.
Mike Omer stworzył niesamowicie dobry thriller, w którym w sposób bardzo emocjonujący przedstawia obraz dziecka dotkniętego ogromną traumą. To historia, która doskonale oddaje sytuację, w której dotarcie do psychiki dziecka po traumatycznych przeżyciach stanowi nie lada wyzwanie. Dlatego szczególne uznanie należy się za kreację bohaterów oraz sposób przedstawienia relacji pacjent – terapeuta. „Powiedz mi, proszę” to thriller, w którym dzieje się wiele, napięcie wzrasta z każdą stroną, a bohaterowie oraz wydarzenia budzą w nas ogromne emocje. Jestem pod wrażeniem pomysłowości autora w tworzeniu nietuzinkowych, skomplikowanych i przede wszystkim zaskakujących historii. Z pewnością sięgnę po wcześniejsze thrillery jego autorstwa oraz będę śledzić jego dalszą karierę pisarską. Gorąco polecam!