Kiedy mały Momo podkrada smakołyki w sklepie pana Ibrahima, nawet nie podejrzewa, że stary Arab, który tak naprawdę wcale nie jest Arabem, stanie się wkrótce jego przyjacielem i duchowym przewodnikiem.
Siła przypowieści Schmitta tkwi w prostym, choć nie dla wszystkich oczywistym przesłaniu: nie jesteś skazany na swój los, możesz świadomie wpływać na swoje życie. To, czy jesteś szczęśliwy, zależy przede wszystkim od ciebie.
Wydawnictwo: Znak
Data wydania: 2004-12-05
Kategoria: Literatura piękna
ISBN:
Liczba stron: 64
Tytuł oryginału: Monsieur Ibrahim et les fleurs du Coran
Tłumaczenie: Barbara Grzegorzewska
Ilustracje:-
Szału nie było, przeczytałam bardziej jako ciekawostkę. Nie przepadam za tak krótkimi opowidaniami, ale...
historia małego chłopca, który zaprzyjaźnił się z Panem Ibrahimem, który z czasem stał się dla niego przybranym ojcem i po którym odziedziczył sklep...
"Kiedy skończyłem jedenaście lat, rozbiłem swoją świnkę i poszedłem na dziwki."
Uwielbiam to zdanie.
I uwielbiam książki Schmitta.
DO TAKIEJ MIŁOŚCI ZDOLNI SĄ TYLKO BOGOWIE Żeby nie cierpieć, trzeba by nie kochać. Żeby nie kochać, trzeba by przestać żyć. Nad Noamem ciąży klątwa...
Po co jechać do Jerozolimy? Dopiero podróż daje odpowiedź. By zderzyć własne wyobrażenia z surową materią historii i spalonej słońcem ziemi. By zrozumieć...
Przeczytane:2015-04-07, Ocena: 2, Przeczytałam, 52 książki 2015,,